Rezolucja PR dotyczy głównie zbiorów prywatnych. Według Parlamentu Europejskiego w tej chwili brakuje kompleksowych rozwiązań, które pozwoliłby na przechwytywanie nielegalnie sprzedawanych dzieł sztuki, które zostały zagrabione podczas konfliktów zbrojnych, głównie podczas drugiej wojny światowej.
- Rezolucja rzeczywiście koncentruje się głównie na zbiorach prywatnych. Chciałabym podkreślić, że dla Polski istotne jest iż większość wywiezionych dzieł z naszego kraju, została zrabowana ze zbiorów państwowych. Dlatego zależy nam na tym, aby nowa rezolucja została rozszerzona. W tej chwili mamy szereg narzędzi, również prawnych, aby móc odzyskiwać te dzieł, jednak jest to bardzo skomplikowany proces. - mówiła Jolantą Miśkowiec.
Kolejne rezolucje w sprawie zwrotu zrabowanych w czasie wojen dzieł sztuki nie przynosiły do tej pory spodziewanych rezultatów. Kraje, których to dotyczy bardzo często ignorują wytyczne w nich zawarte lub opóźniają realizację.
- Nie przesadzę jeśli powiem. że każda sprawa jest inna i do każdej podchodzić musimy indywidualnie. Wszystko zależy od obiektu, jego historii oraz kraju, w którym dany obiekt uda nam się namierzyć. Droga od momentu, kiedy go odnajdziemy do odzyskania i przewiezienia do kraju jest dosyć długa i wymaga od nas wiele zaangażowania - powiedziała gość.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Michał Walczyk.
PR24/PAP
__________________________
Data emisji: 19.01.19
Godzina emisji: 17:05