- 27 grudnia 1918 roku wybuchło powstanie wielkopolskie, jeden z nielicznych zrywów w polskiej historii, zakończonych sukcesem
- W tym roku, po raz pierwszy rocznica będzie miała charakter obchodów państwowych
- Polskie Radio odwiedziło Muzeum Powstania Wielkopolskiego, w którym od dawna kultywowana jest pamięć o bohaterach
Powstanie wzniecili polscy mieszkańcy Prowincji Poznańskiej przeciwko Republice Weimarskiej. Polacy domagali się powrotu ziem pozostających pod zaborem pruskim w obrębie Prowincji Poznańskiej do Polski. Wybuchło 27 grudnia 1918 w Poznaniu, w czasie wizyty powracającego do Polski Ignacego Jana Paderewskiego, który 26 grudnia, w drodze do Warszawy przybył do Poznania. To jedno z nielicznych, w polskiej historii powstań zakończonych zwycięstwem.
Powstanie wielkopolskie - zryw zapomniany?
W historii regionu, to nie jedyne powstanie wielkopolskie. Pierwsze, również zwycięskie, wybuchło w czasach Napoleona, w roku 1806. Drugie, trwało od 27 grudnia 1918 roku, do 16 lutego 1919, kiedy to podpisano rozejm w Trewirze. Za dziewięć dni, w 103. rocznicę wybuchu tego zrywu, po raz pierwszy obchodzić będziemy oficjalne święto: Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Dlaczego musieliśmy czekać tak długo? - Chyba było za mało krwi, za krótko trwało, nie wytworzyło legendy, nie wytworzyło literatury i pieśni - mówi Przemysław Terlecki, dyrektor Muzeum Powstania Wielkopolskiego.
W pięćdziesiąt dwa dni dokonano zdobyczy terytorialnej, która kolebkę państwa polskiego - Wielkopolskę - wpisała do odrodzonej Rzeczypospolitej. Szczególnie ważne miejsce zajmuje, zlokalizowany na poznańskim Rynku, Odwach, czyli miejsce, w którym najczęściej stacjonowała policja i straż miejska. Posiada ono również walor architektoniczny. - Budynek o walorach klasycystycznych, z czasów I Rzeczpospolitej, mamy tutaj herb Augusta Poniatowskiego, po lewej stronie herb fundatora: Kazimierza Raczyńskiego, a po prawej herb miasta - tłumaczy Marcin Wiśniewski, gospodarz tego miejsca.
44:25 2021_12_18 09_09_17_PR1_Jedyne_takie_miejsce.mp3 Wizyta w Muzeum Powstanie Wielkopolskiego 1918 - 1919 (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)
42:52 2021_12_18 10_11_54_PR1_Jedyne_takie_miejsce.mp3 Wizyta w Muzeum Powstanie Wielkopolskiego 1918 - 1919 cz. 2 (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)
43:15 2021_12_18 11_10_26_PR1_Jedyne_takie_miejsce.mp3 Wizyta w Muzeum Powstanie Wielkopolskiego 1918 - 1919 cz. 2cz (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)
Powstanie wielkopolskie, tak to się zaczęło...
Choć Ignacy Paderewski przybył 26 grudnia do Poznania, to był świadomy tego, że nie powinien być kojarzony z żadnymi gwałtownymi wydarzeniami w Wielkopolsce. Mogłoby to bowiem zaszkodzić Polsce podczas konferencji pokojowej w Paryżu. Od wieczora 26 grudnia, pianista i mąż stanu nie pojawiał się już publicznie, tłumacząc to przeziębieniem. Dzień później, wybuchło powstanie, całkowicie oddolne, bez kontroli. - Niemcy byli kompletnie zdezorientowani, zdezorganizowani. Myśmy to wykorzystali. Obie strony były zaskoczone, Niemcy bardziej i dlatego wygraliśmy - tłumaczy historyk, Marek Rezler. Pierwsze strzały padły przed hotelem "Bazar" w Poznaniu i tak rozpoczęło się powstanie wielkopolskie.
Niemcy późnym popołudniem zorganizowali kontrmanifestację, pragnąc zrównoważyć wrażenie po przyjeździe Paderewskiego. Rozkrzyczany pochód przeszedł okrężną drogą, prowokując stojącą nieopodal grupę Polaków. - Ktoś wtedy strzelił, ale była to przysłowiowa iskra, która padła na beczkę prochu - nie ma wątpliwości gość audycji. Przez pierwsze dwie godziny panowało ogromne zamieszanie, dopiero po tym czasie zaczęły pojawiać się polskie symbole. Poznań ostatecznie został uwolniony od wojsk niemieckich 6 stycznia 1919 roku. To jednak był dopiero początek. W wielu miejscach regionu, punktowo, rozpoczęły się kolejne walki.
Powstanie wielkopolskie - bez nich nie byłoby zwycięstwa
Każde miasto miało swoich bohaterów. Powstanie wielkopolskie w Poznaniu, a szczególnie pierwszy dzień zrywu, ściśle wiąże się z osobą Franciszka Ratajczaka, górnika z Westfalii. - Wyjechał za chlebem. Wrócił do Wielkopolski, dołączył do kompanii Krauzego i rzeczywiście poległ w pierwszym dniu - mówi Marek Rezler. Inną ważną postacią był ks. Stanisław Adamski, pełniący funkcję jednego z trzech komisarzy Naczelnej rady Ludowej w Poznaniu.
- Był główną osobą, która decydowała o tym, w jakim kierunku mają pójść działania przede wszystkim polityczne - dodaje. Pierwszym dowódcą powstania wielkopolskiego został Stanisław Taczak. Swoją funkcję objął tymczasowo, ale wykonał ogromną pracę organizacyjną i dowódczą. W połowie stycznia 1919 roku pojawił się generał Józef Dowbor-Muśnicki, przysłany przez Józefa Piłsudskiego. - Muśnicki zorganizował regularną armię wielkopolską i zrobił to naprawdę doskonale.
YouTube/Wielkopolskie Muzeum Niepodległości
Powstanie wielkopolskie w rekonstrukcji
O kultywowanie pamięci na temat powstania wielkopolskiego dbają rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia - 3 Bastion "Grolman". Podczas zbliżających się obchodów 27 grudnia, grupa będzie prezentowała uzbrojenie i umundurowanie piechoty powstańczej, z pierwszych dni, a nawet godzin zrywu. - Będziemy przy Pomniku 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Chcemy zrobić dioramę ze skrzynkami, workami z piaskiem, gdzie będzie stanowisko karabinu maszynowego MG08/15, niemieckiego zdobycznego - mówi członek grupy rekonstrukcyjnej, Wojciech Lorek.
Grupa liczy około 25 - 30 osób, należą do niej mężczyźni w różnym wieku: od 18 letnich rekrutów, przez trzydziestolatków, do nawet pięćdziesięciolatków. By skompletować sprzęt, konieczne jest nieustanne dokształcanie się, oglądanie zdjęć z epoki, lektura pozostawionych dokumentów i relacji. - Część rzeczy można wykonać samemu, czy to ze skóry czy z materiału. Dzisiaj istnieją również wyspecjalizowane firmy szyjące mundury, pod daną epokę, zgodnie ze znaleziskami - wyjaśnia gość audycji. Są też osoby wykonujące repliki broni czy przedmiotów codziennego użytku.
YouTube/Wielkopolskie Muzeum Niepodległości
Eksponaty z historią i duszą
Wśród eksponatów znajdziemy m.in. chorągwie. I choć, zapewne z uwagi na pośpiech twórców powstańczych flag, jeden z orłów jest bez korony, to Marcin Wiśniewski tłumaczy, że klasycznym orłem jest ten nawiązujący do czasów jagiellońskich, koronę posiadający. - To nasz najważniejszy eksponat i wierzę, że za kilka dni będzie w olbrzymiej ilości wisiał na balkonach mieszkań i domów - mówi gość audycji. Dodaje, że zapytania o tę flagę nadchodzą z całej Polski, mieszkańcy innych regionów również wykazują zainteresowanie, by taką pamiątkę posiadać.
Wyjątkowym artefaktem, pamiętającym powstanie wielkopolskie jest również rogatywka porucznika artylerii wojsk armii wielkopolskiej. Jej zwieńczeniem był znany z kart, symbol trefl. - To był charakterystyczny element wielkopolskiego umundurowania, świadczył o numerze stopnia wojskowego - wyjaśnia Marcin Wiśniewski. Symbolem powstania były natomiast biało-czerwone opaski, rozety i kokardy. Chodziło o to, by odróżnić się od Niemców. - Powstańcy walczyli w takich samych mundurach, ale żeby się odróżnić od Prusaka, zakładano właśnie opaski czy kokardy - podsumowuje.
Fb/Jedynka - Program 1 Polskiego Radia
Zobacz też:
***
Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce
Prowadzi: Sława Bieńczycka
Goście: Marek Rezler (historyk), Wojciech Lorek (członek grupy rekonstrukcyjnej), Szymon Dąbrowski (autor gier ulicznych związanych z Powstaniem Wielkopolskim), Andrzej Lajborek (aktor wcielający się w postać Ignacego Jana Paderewskiego podczas obchodów rocznic Powstania), Jan Mazurczak (Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna), Przemysław Terlecki i Marcin Wiśniewski (dyrektorzy Muzeum)
Data emisji: 18.12.2021
Godzina emisji: 9.00-12.00
mg