Pierwsze z nich zakładane były w XIX wieku przez Polaków studiujących na uniwersytetach w państwach zaborczych. W zaborze pruskim, w 1816 roku we Wrocławiu powstała Polonia, w 1818 roku w Berlinie korporacja o takiej samej nazwie. Kolejne w Inflantach. W Dorpacie Konwent Polonia w 1828 roku będący kontynuatorem zlikwidowanych w wyniku carskich represji wileńskich Towarzystw Filomatów i Filaretów.
Nie zabrakło korporacji w innych miastach akademickich zaboru rosyjskiego i austriackiego. Czasy zaborów przyniosły 20 takich polskich związków. W II Rzeczpospolitej działało 208 polskich Korporacji Akademickich oraz 17 poza jej granicami skupiając około 30 tysięcy członków. Po 1945 roku w PRL działalności Korporacji Akademickich była zakazana. Ale związki działały konspiracyjnie. I były zwalczane przez SB.
Po 1989 roku nastąpił renesans korporacji akademickich. Czym są współcześnie? Gość: prof. Jan Żaryn, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
---
W ostatnim wydaniu audycji "Dziedzictwo i pamięć" rozmawialiśmy o Wiesławie Chrzanowskim, wybitnym naukowcu i działaczu państwowym, który objął tekę ministra przemysłu i handlu w gabinetach dwóch premierów.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku Wiesław Chrzanowski przybył do Warszawy i rozpoczął współpracę z tamtejszą politechniką. - Wszystkie w zasadzie dziedziny ówczesnego życia trzeba było posklejać. On miał szczęście, że studiował na bardzo dobrych uczelniach. Wydawało mu się, i słusznie, że nadaje się do tego, by w tym pomóc - tłumaczył prof. Żaryn.
***
Do wysłuchania audycji "Dziedzictwo i pamięć", we wtorek (19.12) o godz. 19.30, zaprasza Dorota Truszczak
mg