Powieści na antenie

"Lotnicho"

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2024 16:00
Nakładem Wydawnictwa LIRA ukazała się nowa powieść Marka Stokowskiego. Rzecz dzieje się w roku 1975 w Polsce, a jej bohaterami jest czworo uczniów jednego z liceów usytuowanych w pobliżu tytułowego lotniska, czyli słynnego warszawskiego Okęcia.
Mateusz Weber czyta powieść Lotnicho
Mateusz Weber czyta powieść "Lotnicho"Foto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

Dzięki zaskakującemu zbiegowi okoliczności postanawiają odbyć samodzielną podróż po Polsce za pieniądze, które dostają przez przypadek.

W jednym z wywiadów Stokowski powiedział: "Lubię tworzyć takie światy, w których sam dobrze się czuję. Czyli nie lubię pisać z nienawiści. Bycie, wędrowanie z postaciami bardzo bliskimi ludziom, których kochałem było dla mnie azylem w trudnym czasie odchodzenia z pracy w zamku w Malborku. Pewnego lipcowego dnia, pierwszego dnia urlopu przeczytałem sobie fragment wydobyty z szuflady i nie wiedzieć czemu opowieść wybuchła..."

I właśnie jej fragmenty zaprezentowaliśmy na naszej antenie. Czytał Mateusz Weber.


Posłuchaj
10:14 PR2 2024_07_01-09-49-07.mp3 Marek Stokowski i "Lotnicho", czyta Mateusz Weber - fragment 1 (To się czyta/Dwójka)

10:36 _PR2 (mp3) 2024_07_02-09-49-16.mp3 Marek Stokowski i "Lotnicho", czyta Mateusz Weber - fragment 2 (To się czyta/Dwójka)

  


09:39 PR2 2024_07_03-09-50-08.mp3 Marek Stokowski i "Lotnicho", czyta Mateusz Weber - fragment 3 (To się czyta/Dwójka)

 

09:34 _PR2 (mp3) 2024_07_04-09-49-53.mp3 Marek Stokowski i "Lotnicho", czyta Mateusz Weber - fragment 4 (To się czyta/Dwójka)

10:10 _PR2 (mp3) 2024_07_05-09-48-53.mp3 Marek Stokowski i "Lotnicho", czyta Mateusz Weber - fragment 5 (To się czyta/Dwójka)

  

dz

Czytaj także

Tadeusz Konwicki. Pisarz i "czuły prześmiewca" [POSŁUCHAJ]

22.06.2024 05:51
Znakomity prozaik, scenarzysta i reżyser, autor m.in. książki "Mała Apokalipsa" i filmu "Ostatni dzień lata" - Tadeusz Konwicki - urodził się 98 lat temu, 22 czerwca 1926 roku. 
Tadeusz Konwicki w 2002 roku podczas uroczystości wręczenia nagrody polskiego PEN Clubu za całokształt twórczości
Tadeusz Konwicki w 2002 roku podczas uroczystości wręczenia nagrody polskiego PEN Clubu za całokształt twórczościFoto: Maciej Macierzynski/Reporter/East News

Posłuchaj
04:40 konwicki lęk.mp3 "Skoro zbliża się północ, pozwolę sobie na szczerość". Fragment spotkania z Tadeuszem Konwickim. (PR, 2006)

Posłuchaj
39:10 Dwójka Konwicki.mp3 "Tadeusz Konwicki jest dowodem na istnienie Boga" (PR, 30.09.2013)

 


Pisarz-legenda

W czasie wojny był żołnierzem Armii Krajowej i działał w partyzantce antyradzieckiej w podwileńskich lasach. Po powojennej zmianie granic przeniósł się do Polski, by po kilku przeprowadzkach osiąść w Warszawie, z którą z krótkimi przerwami związany był przez całe życie.


Posłuchaj
08:01 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim - fragm. 1 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: wchodzenie w przyspieszoną dorosłość (PR, 2011)

Posłuchaj
01:33 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim - fragm. 2 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: właściwie to byłem potworem (PR, 2011)

  

Debiutował w 1946 roku jako reportażysta i rysownik w dodatku literackim do "Dziennika Polskiego". Jako prozaik związał się najpierw z socrealizmem, wchodząc w skład tzw. pokolenia pryszczatych ("byłem draniem, złoczyńcą, a właściwie potworem" - tak pisarz mówił o tym okresie w wywiadzie dla Polskiego Radia w 2011 roku), później odszedł od tej poetyki, poszukując własnego języka twórczego, by wreszcie - po 1976 roku -przejść do drugiego obiegu wydawniczego.

Wydał kilkadziesiąt książek - m.in. "Rojsty", "Sennik współczesny", "Wniebowstąpienie", "Zwierzoczłekoupiór", "Kalendarz i klepsydra", "Kompleks polski", "Mała apokalipsa" i "Czytadło", stworzył wiele głośnych filmów (m.in. "Ostatni dzień lata", "Salto", "Dolina Issy", "Lawa"), był również autorem scenariuszy takich filmów, jak "Matka Joanna od Aniołów" i "Faraon". Wszystkie te tytuły to zaledwie drobna część jego imponującego dorobku.

Posłuchaj
07:24 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim - fragm. 5 Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: od sportu do metafizyki (PR, 2011)

 

Wielokrotnie wyróżniany najważniejszymi nagrodami filmowymi i literackimi w Polsce i na świecie. W ostatnich latach życia był jedną z najsłynniejszych postaci stolicy, żywą legendą, którą można było spotkać na ulicy lub przy stoliku w kawiarni Czytelnik. Tuż po jego śmierci poeta Piotr Matywiecki zauważył, że był nieodłącznym elementem warszawskiego pejzażu.

– Cudowny, choć w gruncie rzeczy smutny mit Warszawy, który stworzył w swoich książkach obok wcześniejszego mitu Wileńszczyzny, powodował, że gdy widziało się go na Nowym Świecie czy na Wiejskiej, patrzyło się na niego jak na narratora jego własnych książek – mówił pisarz w 2015 roku.

 

Posłuchaj
05:14 konwicki 2.mp3 Tadeusz Konwicki: może sztuka jest lekarstwem na nasz lęk wobec niewiadomego" (PR, 2006)

 

 

Posłuchaj
11:33 Dwójka Głosy z przeszłości 2.02.2015.mp3 Tadeusz Konwicki wspomina swoje dzieciństwo na Wileńszczyźnie. (PR, 2000)

 

Posłuchaj
13:26 Dwójka Głosy z przeszłości 3.02.2015 Tadeusz Konwicki o poszukiwaniu korzeni i kształtowaniu się człowieka; o Wileńszczyźnie, zapamiętanej z dzieciństwa i przekształcanej w powieściach. (PR, 2000)

  

Iwan Konwicki 1200.jpg
Wania. Niezwykły kot Konwickich

"Nie chcę, by czytało mnie wielu ludzi"

Tadeusz Konwicki był świetnym rozmówcą, o czym mogli przekonać się m.in. słuchacze Polskiego Radia. Podczas wywiadów pisarz w sposób ironiczny i bezkompromisowy, lecz zarazem dobroduszny odnosił się do swej biografii i twórczości. W 1992 roku wyznał Elżbiecie Marcinkowskiej, że nie zależy mu na masowej publiczności.

– Na ulicy spotykam ludzi ordynarnych i prymitywnych. Ciarki przechodzą mi po plecach na myśl, że ktoś taki mógłby wziąć moją książkę do ręki – mówił pisarz, dodając, że pragnie, by czytali go ludzie o podobnej do jego wrażliwości, podobnych aspiracjach życiowych, nadziejach i rezygnacjach. – Będę ich wyrazicielem, będę ich gazetą, głośnikiem, będę nadawał to, co się z nimi dzieje, jak oni patrzą na świat, czego oczekują i jak godzą się z tym, jakie jest nasze życie – powiedział.

 

Posłuchaj
13:38 Dwojka Glosy z przeszlosci 4.02.2015.mp3 Tadeusz Konwicki o latach powojennych i o Warszawie, która stała się drugim "miejscem na ziemi". (PR, 2000)

 

– Literatura jest formą komunikacji, formą pogadania – mówił Tadeusz Konwicki. – To tak, jak w przypadku spotkania nieznanych sobie ludzi na skrzyżowaniu. Gdy siądą razem i jeden drugiemu się z czegoś zwierzy, wstają z poczuciem ulgi, że ktoś ich rozumie, że nie są sami na świecie – tłumaczył.

Czuły prześmiewca Polaków

Po śmierci Tadeusza Konwickiego 7 stycznia 2015 roku na antenach Polskiego Radia usłyszeliśmy wiele wspomnień o twórcy, zarówno bliskich mu osób, jak i znawców literatury. Z opowieści o pisarzu wyłaniał się obraz człowieka, który swoją postawą życiową i artystyczną godził rozmaite sprzeczności.

 Potrafił łączyć absurd z realizmem, szyderstwo z sentymentalizmem. Miał wspaniałe poczucie humoru, ale w tym była, maskowana ironią, prawdziwa rozpacz – wspominał Konwickiego pisarz Janusz Głowacki.

 

Posłuchaj
58:01 Dwojka Dwukropek 8.01.2015.mp3 Tadeusz Konwicki. Czuły prześmiewca Polaków (PR, 8.01.2015)

 

Posłuchaj
13:51 Dwojka Glosy z przeszlosci 5.02.2015.mp3 Tadeusz Konwicki o przyjaźniach i o żonie. (PR, 1992)

 

Posłuchaj
13:04 Dwojka Glosy z przeszlosci 6.02.2015.mp3 Tadeusz Konwicki o tym, jaka być powinna literatura w dzisiejszym świecie i o swoim pisarstwie. (PR, 1992)

 

Elżbieta Sawicka, dziennikarka i sąsiadka artysty, określiła go czułym prześmiewcą tego, co dzieje się w jego kraju. – Nie mówił, że kocha Polskę. Powiedział za to: "sekunduję tym mrówom znad Wisły" – opowiadała. – Pożegnałam się z nim w sobotę 3 stycznia. Była to nasza ostatnia rozmowa, bardzo wzruszająca, ale i zabawna. Zawsze było z nim tak, że mówił rzeczy niesłychanie poważne, a potem nagle to odwracał jakimś dowcipem, żartem. Wycofywał się ze stwierdzeń lekko patetycznych, bo patosu nie znosił – wspominała.

– Z godnością wycofywał się z życia, niewielu tak potrafi – podkreślał pisarz Paweł Huelle.

Posłuchaj
10:02 Dwójka Audycja specjalna 8.1.2015.mp3 Paweł Huelle o Tadeuszu Konwickim (PR, 8.01.2015)

Tadeusz Konwicki zmarł w Warszawie 7 stycznia 2015 roku.

mc

Czytaj także

Piotr Kofta: zawsze czułem się pisarzem, który zajmuje się czymś innym

27.06.2024 19:44
- Zegar tyka. Gdy wydawałem moje dwie pierwsze książki, byłem młodym człowiekiem. Teraz już nie jestem. Po prostu uznałem, że raz kozie śmierć. Albo się uda, albo się nie uda. Nie mam już nic do stracenia, więc idę w to – mówił w Dwójce Piotr Kofta, autor wydanego właśnie zbioru opowiadań pt. "Lejek (wariacje)".
Piotr Kofta
Piotr KoftaFoto: Agnieszka Sowa-Kofta
Posłuchaj
27'36 Piotr Kofta powraca jako pisarz (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
więcej
  • Piotr Kofta, po 20 latach od swojej ostatniej publikacji prozatorskiej, wraca do roli pisarza.
  • Właśnie ukazał się jego zbiór opowiadań "Lejek (wariacje)", który recenzenta Dwójkowej "Czytelni" stawia po drugiej stronie barykady.

Nienapisane powieści to demony prześladujące swoich niedoszłych autorów. Nienapisane opowiadania należą do lżejszej kategorii zjaw, co nie znaczy, że nie bywają uciążliwe. Pisarze, zwłaszcza tacy, jak ja - specjaliści od niezłych początków i nieurzeczywistnionych zakończeń -  noszą w sobie cały cmentarz - to fragment opowiadania "Piszę opowiadanie o Bułgarach" z książki "Lejek (wariacje)" autorstwa Piotra Kofty.

Pisarz niezadowolony ze swojego pisania

- Bardzo wiele rzeczy zacząłem i bardzo niewiele rzeczy skończyłem. Przez lata bardzo byłem niezadowolony ze swojego pisania. Wyobraź sobie taką sytuację, że zaczynasz coś pisać, podoba ci się to, dojeżdżasz do pewnego momentu i widzisz, że to jest naprawdę byle co... - zwrócił się do Małgorzaty Szymankiewicz jej gość.

"Lejek (wariacje)". Metafizyka i autoironia 

Jednym tematem (z wariacjami) spajającym osiem opowiadań zawartych w zbiorze jest metafizyka. Bohaterowie Piotra Kofty zadają pytania ostateczne o to, czy istnieje jakieś miejsce, w które człowiek (i może kot, bohater opowiadania "Kot Kłopot") trafi po śmierci.


Posłuchaj
27:36 Dwójka OWZK 27.06.2024.mp3 Piotr Kofta powraca jako pisarz (O wszystkim z kulturą/Dwójka) 

Odpowiedzi są przewrotne, liczne, wykluczające się, a zarazem spójne, jak paradoksalny jest gest autora ateisty, który zadaje te pytania. Wszystko okraszone jest potężną dawką humoru i autoironii – bohaterów lub narratorów mówiących w tych krótkich formach.

Powtórny debiut Piotra Kofty

Tom "Lejek (wariacje)" ukazuje się prawie 20 lat po ostatniej publikacji prozatorskiej Piotra Kofty, na co dzień krytyka literackiego. W dorobku tego autora są dwa inne zbiory opowiadań:  "Piękne wieczory" (2004) i "Bura małpa" (2005).

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadziła: Małgorzata Szymankiewicz

Gość: Piotr Kofta (pisarz, krytyk literacki)

Data emisji: 27.06.2024

Godz. emisji: 17.30

mgc/pg