Nauka

Twórczość nieustanna?

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2008 08:56
Malowidła z Altamiry są dużo starsze niż sądzono.

Słynne prehistoryczne malowidła jaskiniowe najprawdopodobniej nie powstały w trakcie jednego aktu twórczego, ale były przemalowywane, odmalowywane i domalowywane przez kolejne pokolenia odwiedzających jaskinie łowców. Pierwsze warstwy zostały jednak namalowane dużo wcześniej niż przypuszczano.

Takie wnioski płyną z najnowszych datowań malowideł z jednej z najsłynniejszych jaskiń ozdobionych sztuką franko-kantabryjską – Altamiry w Hiszpanii. Przy pomocy nowej metody datowania warstw malowideł naukowcy pod kierunkiem dra Alistaira Pike’a z uniwersytetu w Bristolu mogli określić wiek prehistorycznych arcydzieł dużo dokładniej niż wcześniej. - Tradycyjne metody opierały się na radiowęglowym datowaniu węgla drzewnego oraz innych pigmentów, jakie zostały użyte w malowidłach – wyjaśnia Pike. – To jednak może dać niedokładny wynik, bo poznajemy jedynie datę powstania węgla drzewnego, a nie stworzenia dzieła. A przecież nawet teraz w jaskiniach można znaleźć stary węgiel drzewny, zatem artysta mógł użyć starego węgla, zamiast specjalnie przygotowywać nowy - tłumaczy badacz.

Do tej pory Altamirę wiązano głównie z paleolityczną kulturą magdaleńską i datowano jej malowidła na około 14-15 tys. lat temu, mniej więcej tak jak we francuskiej jaskini Lascaux. Badania zespołu dra Pike’a wykazały jednak, że najstarsze malowidła mają aż 35-25 tys. lat, a najmłodsze 11 tys. To niezwykle ważne odkrycie, wskazują bowiem, że pierwsze malowidła zostały stworzone już przez pierwszą kulturę górnopaleolityczną, a zatem pierwszą związaną z Homo sapiens – oryniacką.

Nie jest to pierwsza jaskinia z paleolitycznymi malowidłami, która dostarcza takich datowań. Kilka lat temu środowiskiem naukowym, zajmującym się sztuką franko-kantabryjską, wstrząsnęły datowania nowoodkrytej wówczas jaskini Chauvet. Wspaniałe malowidła z Chauvet wydatowano wtedy na ponad ok. 35 tys. lat temu. Dominująca do tamtej pory koncepcja liniowego rozwoju sztuki paleolitycznej od prostych znaków, odbić dłoni na ścianach i znaków geometrycznych po skomplikowane malowidła, została wywrócona do góry nogami. Okazało się, że człowiek anatomicznie współczesny, Homo sapiens, pojawił się w Europie praktycznie od samego początku dysponując niezwykle wyrafinowaną sztuką. Altamira okazuje się być kolejnym przykładem owej prehistorycznej „eksplozji” twórczego geniuszu Homo sapiens.

Zastosowana przez naukowców technika to datowanie metodą szeregu uranowego. Opiera się ono na rozpadzie promieniotwórczym izotopów uranu. Naukowcy zbadali stosunek izotopów uranu i toru w warstwach węglanu wapnia, który przez stulecia pokrył malowidła. Z chwilą jego osadzenia się zaczyna się rozpad tkwiących w nim izotopów uranu na izotopy toru. Proces ten postępuje w stałym tempie i jest niczym tykanie zegara. Znając stosunek izotopów uranu i toru, naukowcy są w stanie obliczyć właściwy wiek malowideł. Metody tej używają też przedstawiciele innych nauk – np. geolodzy do określenia wieku stalaktytów i stalagmitów.

Eugeniusz Wiśniewski

Czytaj także

Przełomowa figurka Wenus

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2009 15:13
Archeolodzy odkryli figurkę Wenus sprzed 35 tys. lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najstarsza mapa świata

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2009 10:58
Plan okolicy pochodzący z jakisni Abauntz w Hiszpanii ma 14 000 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzy zęby, które wstrząsnęły prehistorią

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2010 13:51
Przeczytaj wywiad z drem Mikołajem Urbanowskim, ktorego zespół znalazł pierwsze polskie szczątki neandertalczyka.
rozwiń zwiń