Podczas, gdy na całym świecie lansowane są trendy, które przemijają jak pory roku, zwolennicy alternatywy oraz ci, którzy nie lubią marnować czegokolwiek rozwijają ruch, w którym przedmioty zyskują szansę wiecznego życia. Coraz modniejsze staje się zjawisko zwane trashion. Pochodzi z połączenia angielskich słów "trash" (śmieć) i "fashion" (moda). A na czym polega? O tym Kamil Olak:
Trashion polega na przerabianiu starych czy zepsutych rzeczy na całkiem nowe przedmioty.
Michał Mikołajczyk z Organizacji Odzysku Rekopol: - To jest coś na pograniczu artyzmu i utylitaryzmu i wydaje mi się, że jeżeli będzie to estetyczne i użyteczne, tym szersze grono ludzi będzie to używało i będzie to traktować jako coś normalnego. Oczywiście to musi być też trwałe.
To rodzaj recyclingu zwany upcyclingiem.
Anna Kozyra-Szadłowska z Fundacji Plastic Europe Polska: - Recycling to jest takie typowe przerabianie zużytego materiału na inny materiał, z którego musimy wytworzyć wyrób, a upcycling to jest tworzenie nowych przedmiotów z wykorzystaniem starych i nie ma w nim klasyfikacji, czy przedmioty się nadają do przeróbki czy nie, chodzi o to, aby nadać im nowe znaczenie i w innej, często zaskakującej, funkcji.
Wyroby powstałe w ramach upcyclingu doskonale sprawdzają się w przestrzeni publicznej.
Anna Kozyra-Szadłowska: - One są dość wytrzymałe, a jednocześnie dodajemy im druga wartość, np. ławeczki z klawiatur czy różnego rodzaju rzeźby, np. stoliki, stojaki na rower.
Trashion to filozofia postępowania, w ramach której łączona jest świadomość ekologiczna z innowacją.
Michał Mikołajczyk: - Kolczyki z wykorzystaniem baterii, kreacje z kapsli, buty z gniecionych butelek PET.
Osoby, zajmujące się upcyclingiem nie boją się odważnych zagrań, tworzą guziki z części komputerów, wycinają kolczyki z puszek, a opakowania po sokach przerabiają na portfele i torebki.
Anna Kozyra-Szadłowska: - Fajnym przykładem są torby ze zużytych banerów albo plandek; można robić lampy z plastikowych kubeczków, widziałam też stolik zrobiony z butelek PET, na który był śmiesznie nakręcony blat.
Trashion to nie tylko ubrania czy biżuteria, ale także meble, wystrój wnętrz czy w końcu cały ruch społeczny.
Zuzanna Fokt z Fundacji Sztuki Współczesnej In situ: - Tak naprawdę wszystkie materiały, które zostały gdzieś tam odrzucone, mogą być ponownie użyte jako budulec i tworzyć nową materię i nową wartość.
Przykładem ponownego wykorzystania odpadów jest używanie kontenerów do budowy domów.
Zuzanna Fokt: - Używa się konteneru jako budulca zamiast cegły.
Zalety upcyclingu są oczywiste. Minimalizujemy produkcję materiałów budowlanych, nie zaśmiecamy wysypisk śmieci, nie powodujemy spalania dodatkowej energii, żeby produkować nowy materiał. Tworzymy też nową jakość kulturową, bo to jest też recycling świadomości i odpowiedzialności za to, co nas otacza.
Każdy z nas może być trashionistą, wystarczy kilka niepotrzebnych rzeczy i odrobina wyobraźni.