Tworzenie map to wynalazek tak stary jak ludzkość. Świadczy o tym mapa sprzed 14 tys. lat, którą archeolodzy odkryli w jaskini Abauntz w hiszpańskim regionie Nawarry (północna Hiszpania).
Badacze wierzą, że na kamiennej płytce datowanej na późną kulturę magdaleńską, dawni łowcy przedstawili plan okolicy. Mapa ma około 10 cm x 8 cm i około 2 cm grubości. Przedstawiono na niej meandrujące rzeki oraz miejsca, gdzie najprawdopodobniej znajdowała się zwierzyna.
Okolica góry San Gregorio
Płytkę z mapą odkryła ekipa badaczy z Uniwersytetu w Saragossie. Było to już kilkanaście lat temu – w 1993 roku. Od tamtej pory bez przerwy trwały prace nad odcyfrowaniem enigmatycznych symboli. – „Możemy z całą pewnością stwierdzić, że to mapa okolicy” – powiedziała Pilar Utrilla, która dowodziła grupą archeologów. – „Ktokolwiek wykonał plan, starał się przedstawić na nim bieg rzek, gór na zewnątrz jaskini i występującej w okolicy zwierzyny. Krajobraz odpowiada temu, co do dziś znajduje się w okolicy groty” – mówi badaczka. Na jednej z sąsiadujących z jaskinią gór, dzisiaj zwanej San Gregorio, dawny kartograf zaznaczył także stado dzikiej zwierzyny.
Mapa to kolejny dowód na duże zdolności intelektualne naszych górnopaleolitycznych przodków. Byli w stanie odwzorować krajobraz na kamiennej płytce, co dowodzi orientacji w przestrzeni i zdolności do planowania polowania przy jej pomocy. – „Nie jesteśmy pewni, do czego służyła mapa, ale na pewno była ważna dla tych, którzy zamieszkiwali jaskinię Abauntz 13 660 lat temu” – mówi Utrilla. – „Może zaznaczano na niej rejony, gdzie rosło dużo grzybów lub znajdowały się ptasie jaja. Być może są tam także miejsca bogate w dobry krzemień do wyrobu narzędzi” – zastanawia się badaczka.
Dawni artyści i astronomowie
Kultura magdaleńska, z którą wiązane jest znalezisko, dominowała w Europie Zachodniej pomiędzy 18 000 i 10 000 lat temu. Znamy jej przykłady także z ziem polskich, które stanowiły wschodnią granicę jej występowania – reprezentantami kultury magdaleńskiej była grupa osób zamordowanych w bliżej nieznanych okolicznościach w Jaskini Maszyckiej w Ojcowie. Dzięki nagłej śmierci zgromadzonych tam ludzi do naszych czasów przetrwały posiadane przez nich kościane narzędzia, bogato zdobione (dzisiaj w Muzeum Archeologicznym w Krakowie).
Kultura magdaleńska kojarzy się wszystkim przede wszystkim ze sztuką. Jeszcze do niedawna przypuszczano, że była jedyną kulturą paleolityczną, która pozostawiła dla nas realistyczne malowidła jaskiniowe o niespotykanej jakości. Wystarczy przypomnieć, że zdobienia francuskiej groty Lascaux czy hiszpańskiej Altamiry to dzieło właśnie magdaleńskich mistrzów. Dopiero niedawno odkryto, że arcydzieła paleolitycznego realizmu (malowidła i rzeźby) powstawały już wcześniej i można je wiązać również ze znacznie starszą kultura oryniacką. Nie zmienia to faktu, że wszystkie wykłady dotyczące światowej historii sztuki rozpoczynają się właśnie od magdaleńskiej jaskini Lascaux.
Magdaleńczycy nie tylko pięknie malowali. Potrafili również rzeźbić. Bizony wymodelowane z gliny w jaskini Tuc d’Audoubert do dzisiaj oszałamiają precyzją wykonania. Okazuje się jednak, że paleolityczni ludzie realizowali swoje pasje i możliwości poznawcze także w inny sposób. Trzy dekady temu Alexander Marshack i równolegle z nim radziecki uczony Borys Frołow zajęli się pozostawionymi przez ludzi paleolitu przedmiotami, zapełnionymi rzędami kresek. Wszelkie obliczenia wskazują, że były to prehistoryczne kalendarze, na których dawni ludzie zaznaczali upływający czas przy pomocy cykli księżycowych. Zarówno Marshack, jak i Frołow przebadali wiele przykładów prehistorycznych kalendarzy, dochodząc do tego samego wniosku: to notacje cykli Księżyca!
"Mapa skarbów"
W tym kontekście magdaleńska mapa z Abauntz nie byłaby tak bardzo szokująca. Jeżeli ktoś był w stanie odwzorować w glinie sylwetkę żubra lub namalować na ścianie znakomity obraz konia, dlaczego nie miałby być zdolny także do odwzorowywania przestrzeni?
Plan z Abauntz to jednak jedyny zachowany do dzisiaj przykład tak starej paleolitycznej mapy. Dotąd najstarszą mapą był wczesno neolityczny „plan miasta” Çatalhöyük (pochodzący z ok. 6000 roku p.n.e.), którego ruiny znajdują się w dzisiejszej Turcji. W Europie Zachodniej rekord należał zaś do rytów z Valcamonica w Alpach, gdzie rytownicy z epoki brązu przedstawili przebieg dawnych dróg i występującej w okolicy zwierzyny.
- „Niczego takiego jak plan z Abauntz jeszcze w Europie nie odnaleziono” – chwali się Utrilla. – „Dla ludzi paleolitu była to z pewnością swoista mapa skarbów” – dodaje.
Eugeniusz Wiśniewski