Do specjalisty powinniśmy pójść, gdy podejrzewamy u siebie na przykład problemy z tarczycą czy jajnikami. Mimo, że wiele osób lekceważy zaburzenia hormonalne, to nieleczone - mogą one mieć poważne konsekwencje.
Hormony "rządzą" bowiem wieloma rzeczami w naszym organizmie. Jak powiedział prof. Wojciech Zgliczyński z Kliniki Endokrynologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Szpitalu Bielańskim - osoby, które cierpią na zaburzenia hormonalne, źle znoszą upały.
Tak jest na przykład u pacjentów z nadczynnością tarczycy. Organ ten reguluje naszą przemianę materii i odpowiada za produkcję ciepła. Jeśli mamy do czynienia z nadczynnością tarczycy, wtedy cały proces przyspiesza i zwiększa się wydzialenie ciepła.
Człowiek się bardziej poci. Jeśli do tego dojdzie upał - dyskomfort murowany.
U osob cierpiących na nadczynnośc tarczycy obseruje się także zwiększoną wrażliwość na bodźce. Czasem wystepuje też biegunka.
W wysokiej temperaturze gorzej czują się też osoby starsze i te, które cierpią na inne przewlekłe schorzenia.
Prowadziła Małgorzata Kownacka.