Adrian Kin, naukowiec z Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UJ, znalazł go w 2007 roku w kamieniołomach margli i wapieni wieku górnokredowego (sprzed około 75 mln lat) Odra Nowa w Opolu. To największy amonit jaki znaleziono na terenie Polski. Opracowanie znaleziska zajęło kilka lat, dlatego dowiadujemy się o nim dopiero teraz.
Amonity to podgromada wymarłych głowonogów, przeważnie o symetrycznej, płaskospiralnej skorupie. Unikatowy okaz, którego muszla ma średnicę 1,18 metra, należy do gatunku Pachydesmoceras cf. pachydiscoide.
W naukowym opracowaniu największego polskiego amonita, które właśnie się ukazało on-line, oprócz Kina, uczestniczył dr Robert Niedźwiedzki z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Taka muszla to rzadkość. Polska w elitarnym klubie
Jak dotąd największym znanym amonitem był egzemplarz przechowywany w kolekcji muzealnej Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Amonit ten ma mniejszą niż opolski gigant średnicę - 98 cm. Jednak zdaniem badaczy, są to jedynie pozostałości wewnętrznych skrętów jeszcze większego okazu, którego prawdziwą średnicę Kin i Niedźwiedzki oszacowali na 1,65 metra.
- Gigantyczne amonity o średnicach 1 metra i większych stanowią ekstremalnie rzadkie znaleziska we wszystkich zakątkach naszego globu. Największym na świecie, niemal kompletnie zachowanym amonitem jest okaz Parapuzosia seppenradensis, którego średnica wynosi nieznacznie poniżej 1,8 metra. Okaz znaleziono na terenie Niemiec w XIX wieku - wyjaśnia Adrian Kin.
Skamieniałe muszle amonitów o rozmiarach zbliżonych do 1 metra spotyka się również w Brazylii, Południowej Afryce, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Austrii, Rosji oraz na Ukrainie i Madagaskarze. Kin: - Warto podkreślić, że największy polski amonit z Opola jest w elitarnej grupie kilkudziesięciu największych na świecie amonitów o średnicach przekraczających 1 metr.
Skamieniałe amonity są bardzo charakterystyczne. W zapisie kopalnym występują przeważnie jako muszle zwinięte spiralnie w jednej płaszczyźnie.
Mięczaki te były dalekimi krewnymi dzisiejszych kałamarnic i łodzików. U schyłku okresu kredowego (około 65 mln lat temu) amonity, również te olbrzymie, wymarły bezpowrotnie. Ostatni ich przedstawiciele, odznaczający się niewielkimi rozmiarami, znani są z osadów starszego trzeciorzędu.
Wyniki swoich badań oraz przegląd największych kredowych amonitów z Polski i Europy naukowcy opublikowali właśnie na łamach renomowanego czasopisma Cretaceous Research.
(ew/pap)