Nauka

Co kryją krużganki Świętego Krzyża?

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2013 13:25
Archeolodzy przebadali ziemię pod klasztornymi podcieniami. Znaleźli... pochówki i piec.
Święty Krzyż
Święty KrzyżFoto: sxc.hu/cc.
Co kryją krużganki Świętego Krzyża? 
Archeolodzy przebadali ziemię pod klasztornymi podcieniami. Znaleźli... pochówki i piec.
A dokładniej dziewięć pochówków świętokrzyskich benedyktynów oraz pozostałości pieca typu hypokaustum, który mógł służyć do ogrzewania klasztoru z XV wieku. 
- Ciekawostką jest fakt, że mamy tam pierwsze pochówki w trumnach. Oczywiście po nich pozostały jedynie ślady w postaci gwoździ. W przeciwieństwie do drewna dobrze zachowały się kości" - mówi archeolog kierujący badaniami na Świętym Krzyżu dr Czesław Hadamik.
 
Innym znaleziskiem pod północnym krużgankiem są pozostałości pieca. - Podejrzewamy, że mogło to być hypokaustum, czyli piec będący częścią systemu ogrzewania klasztoru - dodaje dr Hadamik.
 
Podobne rozwiązania były odkrywane w innych klasztorach. - W klasztorze brygidek w Rewalu odkryto dziewięć takich pieców, był to zatem system bardzo popularny w późnym średniowieczu, zanim jeszcze zaczęto stosować piece kaflowe - wyjaśnia archeolog. 
 
Według naukowców piec powstał w tym samym okresie co krużganki, czyli w latach 1450-1460.
 
Historycy nadal nie mają pewności co do daty założenia benedyktyńskiego opactwa na Świętym Krzyżu (Łysa Góra, Świętokrzyskie). Według tradycji miało to nastąpić w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Naukowcy mówią jednak częściej o XII wieku. Nazwa klasztoru oraz Gór Świętokrzyskich pochodzi od przechowywanych tam relikwii Krzyża Świętego.
 
W czasach przedrozbiorowych, świętokrzyskie sanktuarium było celem licznych pielgrzymek, które odbywali także królowie Polski. Od lat trzydziestych XX wieku, gospodarzami klasztoru są zakonnicy ze zgromadzenia Oblatów.

A dokładniej dziewięć pochówków świętokrzyskich benedyktynów oraz pozostałości pieca typu hypokaustum, który mógł służyć do ogrzewania klasztoru z XV wieku.

- Ciekawostką jest fakt, że mamy tam pierwsze pochówki w trumnach. Oczywiście po nich pozostały jedynie ślady w postaci gwoździ. W przeciwieństwie do drewna dobrze zachowały się kości - mówi archeolog kierujący badaniami na Świętym Krzyżu dr Czesław Hadamik. 

Innym znaleziskiem pod północnym krużgankiem są pozostałości pieca. Podobne rozwiązania były odkrywane w innych klasztorach, np. w klasztorze brygidek w Rewalu, gdzie odkryto aż dziewięć takich pieców. - Był to system bardzo popularny w późnym średniowieczu, zanim jeszcze zaczęto stosować piece kaflowe - wyjaśnia archeolog. Według naukowców piec powstał w tym samym okresie co krużganki, czyli w latach 1450-1460. 

Historycy nadal nie mają pewności co do daty założenia benedyktyńskiego opactwa na Świętym Krzyżu (Łysa Góra, Świętokrzyskie). Według tradycji miało to nastąpić w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Naukowcy mówią jednak częściej o XII wieku. Nazwa klasztoru oraz Gór Świętokrzyskich pochodzi od przechowywanych tam relikwii Krzyża Świętego. 

W czasach przedrozbiorowych, świętokrzyskie sanktuarium było celem licznych pielgrzymek, które odbywali także królowie Polski. Od lat trzydziestych XX wieku, gospodarzami klasztoru są zakonnicy ze zgromadzenia Oblatów.

(ew/PAP-Nauka w Polsce)

Zobacz więcej na temat: archeologia NAUKA
Czytaj także

Malowidła spod ziemi

Ostatnia aktualizacja: 15.06.2012 07:00
Pod kościołem we wsi Hawarte w Syrii znajduje się naturalna jaskinia, którą wyznawcy Mitry przekształcili w miejsce kultu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skarb znaleziony w sakiewce

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2012 11:22
Polscy archeolodzy z UW pod kierunkiem prof. Piotra Dyczka odkryli w Czarnogórze zbiór ok. 100 hellenistycznych monet.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łazienki Królewskie kryją militarne skarby

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2013 11:00
Kule karabinowe i armatnie, pistolety i karabiny, guziki i klamry od wojskowych mundurów - takich skarbów szuka Muzealna Grupa Eksploracyjna.
rozwiń zwiń