Coraz większa oporność bakterii na antybiotyki jest coraz większym problemem. Naukowcy mówią, że jak tak dalej pójdzie, to skutecznie leczone dziś choroby - gruźlica czy rzeżączka - mogą znów masowo zabijać. A nowe antybiotyki powstają bardzo wolno.
Teraz John Howe z koncernu farmaceutycznego Merck mówi tygodnikowi „Nature”, że jest "światełko w tunelu". - Sięgnęliśmy do naszego zbioru syntetycznych, antybakteryjnych cząsteczek i znaleźliśmy 57 tysięcy takich molekuł, ale nie wiedzieliśmy, jak one działają - powiedział.
Okazuje się, że niektóre cząsteczki - tak zwane ryboprzełączniki - blokują rozwój bakterii - pałeczek okrężnicy. Zanim na tej bazie powstaną jednak nowe antybiotyki, potrzebne są dalsze badania, na przykład nad wchłanianiem tych cząsteczek, czy toksycznością dla człowieka - podkreślają autorzy badań.
(IAR)