To, co dla wielu było jasne od dawna, teraz zostało dowiedzione naukowo. Puzzle, krzyżówki i inne rozrywki umysłowe mogą opóźniać wystąpienie demencji. Pisze o tym pismo "Neurology".
Codzienne ćwiczenia intelektualne jednak opóźnią demencję tylko do pewnego czasu – informuje naukowy periodyk. Potem wyćwiczony mózg szybciej poddaje się chorobie.
Badania pod tym kątem zostały przeprowadzone przez naukowców z Rush University Medical Center w Chicago. Juz od początku lat 90. XX wieku obserwowali oni grupę 1157 osób po 65 roku życia. Każdemu z badanych przyznawano maksymalnie 5 punktów w zależności od tego, jak bardzo angażował się w różne działania związane z przetwarzaniem informacji. Do takich działań zaliczono m.in. oglądanie telewizji (!), czytanie książek, rozwiązywanie krzyżówek, układanie puzzli czy chodzenie do muzeum. Co trzy lata uczestników poddawano testom, badającym sprawność umysłową.
Jak się okazało, codzienny trening umysłu miał znaczenie. W przypadku osób bez rozpoznanej demencji każdy dodatkowy punkt oznaczał o 50 procent wolniejsze pogarszanie się funkcjonowania mózgu. Jednak były i wyjątki: u 148 osób, u których rozpoznano Alzheimera, każdy punkt za zwiększoną aktywność umysłową był związany z rozwojem demencji szybszym aż o 42 procent.
Naukowcy sądzą, że aktywność umysłowa wzmacnia zdolność mózgu do normalnego funkcjonowania w początkowych stadiach rozwoju choroby, co pozwala tolerować nawet poważne zmiany patologiczne i utrzymywać normalny tryb życia. Jednak kiedy choroba jest bardziej zaawansowana, rozwija się szybciej. Czy zatem warto rozwiązywać krzyżówki? Specjaliści uważają, że tak. Dzięki aktywności umysłowej skraca się czas, przez jaki dana osoba cierpi z powodu demencji.