W teście biorą udział takie firmy jak Google, Yahoo, Microsoft Bing czy Facebook.
System IPv6 jest znacznie pojemniejszy od stosowanego obecnie. Tak zwany protokół komunikacyjny IPv6, Internet Protocolversion 6, jest bardzo potrzebny, bo na świecie zaczyna brakować adresów internetowych.
Taki adres, zwany popularnie IP, ma każdy komputer podłączony do internetu. Zwykle wygląda on jak rząd dwunastu cyfr przedzielonych kropkami. Możliwe kombinacje dają cztery miliardy trzysta milionów adresów i - jak się okazuje - to w dzisiejszych czasach za mało.
Adresy w nowym protokole to kombinacje 32 cyfr i liter, toteż ich całkowita liczba będzie mierzona w sekstylionach. Sekstylion to 1 i 36 zer.
- System IP6 trzeba przetestować, bo niektóre urządzenia, na przykład stare routery, mogą go nie rozpoznawać. A dzień wprowadzenia tego nowego systemu zbliża się wielkimi krokami - mówi Molly Wood z technologicznego bloga CNET.
IP6 jest niezbędny, twierdzą inni eksperci, ponieważ w przyszłości nie tylko komputery, ale także nasze samochody, lodówki i grzejniki będą podłączone do internetu i będą wymagały własnych adresów.
IAR, mr