Internauci pomagają kobiecie odzyskać tożsamość

Internauci na całym świecie pomagają kobiecie z amnezją ustalić, kim naprawdę jest. Największe zainteresowanie jest w Kalifornii i Australii.

79 proc. internautów łączy się z siecią bezprzewodowo poprzez takie urządzenia jak smartfon, tablet czy laptop

Foto: Pixabay

Kobieta używa pseudonimu „Sam”. Ma brązowe oczy, 170 centymetrów wzrostu i prawdopodobnie ponad 50 lat. W jej angielszczyźnie słychać cień australijskiego akcentu. Mówi, że nie ma pojęcia kim jest, skąd pochodzi i dlaczego pojawiła się w miasteczku Carlsbad w Kalifornii. To tam, w lutym, znalazła ją straż pożarna.

By ustalić jej tożsamość eksperci i internauci starają się analizować wszystkie ślady, od blizny po szczepionce do sposobu wymowy samogłosek. Niektórzy twierdzą, że mogła wyemigrować z Anglii do Australii jako małe dziecko; zdaniem innych może ona pochodzić z Polinezji.

Dyskusja odbywa się i w tradycyjnych mediach i na Facebooku, gdzie „Sam” doczekała się setek komentarzy i udostępnień oraz 19 tysięcy zwykłych polubień, czyli „lajków”.

(IAR)