Na "twarz" robota składa się cyfrowy wyświetlacz i kamera o wysokiej rozdzielczości, która robi zdjęcia pasażerom w celu przeprowadzenia analizy bezpieczeństwa. AnBoty są też wyposażone w mechanizm obronny - wysuwane ramię generujące prąd elektryczny.
AnBot, którego cena to ok. 15 tys. dolarów, został stworzony na uniwersytecie w mieście Changsha w południowych Chinach. Może być wykorzystywany do patrolowania szkół i banków, a także do poszukiwania ładunków wybuchowych, broni i narkotyków.
PAP, kk