- "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" to zbiór świadectw kobiet, bogiń i herosek, które "kultura skazała na tortury, a potem zgubiła znaczenie ich dorobku".
- Autorką książki jest Sonia Kisza - historyczka sztuki i twórczyni profilu Histeria Sztuki na Instagramie.
- - Postanowiłam poszukać przedstawień kobiecego gniewu w sztuce. Okazało się, że to wcale nie jest łatwe - mówi Sonia Kisza.
Jak powstała Histeria Sztuki?
Histeria Sztuki najpierw pojawiła się na Instagramie. Sonia Kisza stworzyła ten profil, by za pomocą memów opowiedzieć o feministycznej perspektywie w historii sztuki. - Najbardziej dumna jestem z tych memów, które poruszają kwestie społeczne takie jak macierzyństwo czy feminizm w kontekście marketingu. Interesują mnie "cięższe" tematy i okazuje się, że wśród mojej społeczności to one niosą się najdalej - mówi historyczka sztuki i twórczyni internetowa Sonia Kisza.
"Szerujemy średniowieczny kontent"
Najchętniej odwołuje się do sztuki średniowiecznej - sarkastycznej, obscenicznej, brutalnej i erotycznej. I podkreśla, jak blisko jest nam do ludzi, którzy żyli kilkaset lat temu. - Szerujemy podobne poczucie humoru i podobną potrzebę komentowania rzeczywistości - tłumaczy gościni Czwórki. - Jest to dla mnie niesamowite, że od tylu wieków posługujemy się groteską i właściwie śmiejemy się z tych samych rzeczy. Niestety mit "ciemnego średniowiecza" nadal jest podtrzymywany, zwłaszcza przez środowiska muzealnicze. Tymczasem każdy, kto ma kontakt ze sztuką, wie, że ta epoka nie była jednowymiarowa.
Gdzie podziały się "silne babki"?
W książce "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" Sonia Kisza przywołuje znane i mniej znane obrazy i rzeźby, by pokazać je w świeżym, buntowniczym świetle. Przedziera się przez tomy starych podręczników, przez tysiące lat fałszywych przekonań, przez wieki propagandy i metry kurzu. Robi to, żeby dotrzeć do ukrytych znaczeń sztuki europejskiej. Sztuki związanej z kobietami, z zapomnianym światem naszych przodkiń.
- Długo szukałam przedstawienia kobiecego gniewu w sztuce, szczególnie w kręgu judeochrześcijańskim. Nie było łatwo. W Starym Testamencie natrafiłam na Judytę - jedną z takich "silnych babek", które twardo stąpały po ziemi - opowiada autorka książki. - Judyta była wdową, a to w Biblii był stan, który oznaczał większą wolność. W trakcie najazdu wojsk asyryjskich na Izrael Judyta uwiodła ich wodza Holofernesa i obcięła mu głowę i tym samym ocaliła swoje miasto.
Wściekła Judyta
- W sztuce męskocentrycznej artyści przedstawiali Judytę jako uwodzicielkę i piękną kobietę. Natomiast barokowa malarka Artemisia Gentileschi pokazała gniewne oblicze Judyty. Na obrazie uwieczniła scenę, w której bohaterka zabija Holofernesa - z ogromną siłą i wściekłością. Jest bohaterką. Ratuje swój naród - tłumaczy rozmówczyni Marty Matwiejuk.
Zobacz także:
Jak czytać obrazy?
Sonia Kisza tłumaczy też, dlaczego sztuki nie należy się bać. - Często myślimy, że bez pogłębionej wiedzy na temat artystki, artysty czy danego nurtu nie będziemy w stanie zrozumieć, co twórczyni czy twórca chciał nam przekazać. Ja namawiam, żeby z dziełem wejść po prostu w relację - wyjaśnia. - Niestety ani w szkole, ani w mass mediach nikt nas tego nie uczy. Tymczasem galerie i muzea nie są stworzone dla historyków sztuki, tylko dla ludzi. Kiedy włączymy emocje i nawiążemy więź z obiektem, możemy wiele dowiedzieć się o sobie. Zachęcam do tego, żeby nie tylko patrzeć, ale też widzieć. I zastanowić się, co i dlaczego wywołuje w nas poruszenie.
20:40 CZWÓRKA Pasjonauci - histeria sztuki 10.02.2024.mp3 Sonia Kisza o książce "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów" (Pasjonauci/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Pasjonauci
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Gość: Sonia Kisza (historyczka sztuki, autorka książki "Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów")
Data emisji: 10.02.2024
Godzina emisji: 10.15
kul/kormp