Nauka

Szympansy opłakują swoje dzieci

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2011 12:50
Okazuje się, że żałoba cechuje nie tylko ludzi! Naukowcy nagrali film, na którym szympansica "opłakuje" swoje zmarłe młode.

Okrycia dokonali psycholingwiści z Instytutu Maxa Plancka. Niezwykłe obserwacje naukowcy opisali na łamach "American Journal of Primatology". 

Młode szympansicy zmarło w wieku 16 miesięcy. Matka przejawiała w stosunku do zwłok dziecka zachowania, których nie obserwowano wcześniej w relacjach z żywym szympansiątkiem: najpierw chwytała zmarłe dziecko za szyję i twarz, a potem kładła ciało szympansiątka na ziemi, aby następnie obserwować je z pewnej odległości.

Katherine Cronin i jej koledzy dokonali odkrycia podczas obserwacji małp w parku Chimfunshi Wildlife Orphanage Trust w Zambii. Żyją tam urodzone na wolności szympansy, które zostały uratowane z rąk kłusowników.

Długie dzieciństwo szympansa

Szympansy to nasi najbliżsi żyjący krewni. Widać to nie tylko po ich genach, ale także modelu wychowania potomstwa. Dzieciństwo szympansiątek trwa – jak na świat zwierząt – wyjątkowo długo. Młode osobniki pozostają w bezpośrednim kontakcie z rodzicami nawet przez kilka pierwszych lat życia. Matki noszą je przez pierwsze dwa lata, a przez cztery kolejne wciąż się nimi zajmują. Silne więzy z rodzicami trwają jednak znacznie dłużej.

Szympansica, która straciła dziecko, pozostawała przy jego ciele ponad godzinę po śmierci, a następnie zaniosła je do grupy innych szympansów i obserwowała, jak one badały ciało szympansiątka. Następnego dnia nie nosiła już dziecka na plecach.

Małpie czynności żałobne

Niemal nic nie wiemy na temat tego, jak naczelne reagują na śmierć członka swoich rodzin; czy rozumieją zjawisko śmierci i czy posiadają jakieś czynności żałobne. Właśnie dlatego badania specjalistów z Instytutu Maxa Plancka są takie odkrywcze – okazuje się, że szympansy mogą posiadać namiastkę zachowań typowych, jak się dotąd wydawało, tylko dla człowieka.

Badacze nie chcą na razie szerzej interpretować swojego odkrycia. Wcześniej inne zespoły badawcze odnotowały przypadki noszenia przez szympansie matki ich potomstwa nawet przez kilka tygodni po śmierci dziecka. Mogło to jednak wynikać z faktu, że nie zauważyły faktu, że dziecko umarło.

Zobacz szympansice noszące ciała dzieci:

 

 

Wiosną 2010 roku badacze odnotowali przypadek szympansicy Rosie, która bardzo przeżyła fakt śmierci swojej matki. Rosie towarzyszyła umierającej, a po jej śmierci przez kilka dni nie mogła spać, wierciła się i była wyjątkowo cicha. Rosie wychowała się jednak w ZOO, a obecne odkrycie dotyczy dzikich szympansów – i dlatego jest tak przełomowe.

- Nasze badania wnoszą coś nowego do małej, ale rosnącej ilości danych na temat tego, jak naczelne rozumieją śmierć – mówi Mark Bodamer Gonzaga University. Wszyscy autorzy najnowszych badań mają nadzieję, że już wkrótce będzie mogła powstać bardziej ogólna teoria na temat szympansiego stosunku do śmierci.

(ew/alphagalileo.org/Scientific American)

Zobacz nagranie czynności żałobnych szympansicy

Czytaj także

Szympans – wytwórca narzędzi

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2007 10:02
Senegalskie szympansy, jak nasi przodkowie 2 mln lat temu, produkują włócznie, by wybrać się z nimi na polowanie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

A to małpa!

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2009 13:55
Szympans ze szwedzkiego zoo rzuca kamieniami w gapiów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sens w składaniu?

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2007 11:48
Naukowcy są coraz bliżej poznania źródeł różnic pomiędzy nami i szympansami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szympans pomoże, jeśli go poprosić

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2009 12:04
Ewolucja zjawiska altruizmu od dawna zastanawia naukowców.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szympansy przechytrzyły kłusowników

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2010 09:55
Japońscy naukowscy zaobserwowali, że szympansy żyjące dziko w Afryce Zachodniej potrafią unieszkodliwić sidła zastawiane przez ludzi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Człowiek, szympans – dwa bratanki?

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2010 14:00
Linie ewolucyjne ludzi i szympansów rozdzieliły się wcześniej niż sądzono.
rozwiń zwiń