Władze Stoczni Gdańskiej próbują skłonić robotników do przerwania strajku. Z helikopterów zrzucane są ulotki oczerniające przywódców strajku.
Strajk rozpoczynają szczecińskie stocznie: Stocznia Remontowa "Parnica", a kilka godzin później Stocznia im. Adolfa Warskiego. Wybrany zostaje Komitet Strajkowy z Marianem Jurczykiem na czele.