Kurator wystawy Mariusz Hermansdorfer postanowił pokazać publiczności wszystkie prace Jerzego Tchórzewskiego znajdujące się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, a jest to największa kolekcja prac tego malarza w naszym kraju.
43 obrazy pokazują drogę twórczą artysty. Najwcześniejsza z prezentowanych prac pochodzi z 1949 roku, jeszcze studenckich czasów Tchórzewskiego. Młody artysta tworzył bajkowe krainy nawiązywał do tradycji romantycznej, później do surrealizmu i symbolizmu. Kolejne prace z lat 50-tych to pogłębianie i rozwijanie przyjętego założenia, z tym artysta z subtelnego liryka oczarowanego pięknem rajskich ogrodów staje się twórcą ekspresyjnym, który z ognia, wody, kamienia i ziemi formuje nowe byty - piszą organizatorzy wystawy.Lata 60-te przynoszą kolejne zmiany – malowane przez artystę figury zaczynają zlewać się z tłem: chropowata struktura zalewa wówczas całą powierzchnię płótna, wypełnia kontury kształtów.
Prace powstające na przełomie lat 70-tych i 80-tych są coraz bardziej monumentalne, składają się z wielu części. „Golgota” z 1985 roku, największy obraz Tchórzewskiego – skalą dorównuje średniowiecznym pentaptykom, a klimatem nawiązuje do romantycznych pejzaży. Jest w nim ta sama, co na początku, fascynacja tajemniczymi siłami przyrody, ten sam nastrój i ekspresja.
Ostatnie prace z lat osiemdziesiątych powstały pod wpływem dramatycznych przeżyć osobistych. Wystawie towarzyszy album poświęcony artyście wydany przez Wydawnictwo Bosz. Zawiera reprodukcje jego prac ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu i kolekcji jego syna Krzysztofa Tchórzewskiego oraz teksty napisane przez przyjaciół malarza - między innymi Mariusza Hermansdorfera, Tadeusza Różewicza, Dorotę Folgę Januszewską – redaktorkę całego tomu.