Eksponowane na wystawie meble zostały stworzone przez dziesięcioosobową grupę projektantów z Polski i Norwegii. Projekty powstały z myślą o dwóch ośrodkach dla artystów, zlokalizowanych w norweskim Dale i Warszawie. -Wystawa zamyka dwuletnie poszukiwania odpowiedzi na pytanie o to, jakiej przestrzeni potrzebuje artysta - powiedziała jedna z kuratorek wystawy Ika Sienkiewicz-Nowacka.
Polskie i norweskie doświadczenia projektantów
Przez dwa lata projektanci obserwowali artystyczne rezydencje. Projektując ich wyposażenie, postanowili odnieść się do tradycji projektowych oraz kultury materialnej Polski i Norwegii. -Obiekty zostały zakorzenione w lokalnych kontekstach, a rezultat łączy polskie i norweskie doświadczenia projektantów - stwierdził architekt wystawy Markus Degerman.
"Relikt" - szezlong projektu architekta Kuby Szczęsnego wykonany z zastygniętego pudru betonowego, przywodzi na myśl surowy krajobraz Norwegii. Stworzone przez młodą projektantkę Maję Ganszyniec podnóżki, które formą i materiałem przypominają szpule nici, zostały zainspirowane meblami z czasów PRL. Prosta, drewniana ławka Oskara Naruda dzięki norweskiej technice klinowej jest niemalże niezniszczalna. Z kolei Tomek Rygalik, łącząc drewno z metalem, zapewnił w ten sposób trwałość i stabilność zaprojektowanym obiektom.
Alternatywa dla tanich, często wymienianych mebli
Druga kuratorka Marianna Dobkowska podkreślała, że dzięki odniesieniu do lokalnych technik tworzenia mebli powstałe obiekty są solidne i długowieczne. Zapytana, czy w czasach szybko zmieniających się trendów potrzebne jest trwałe wzornictwo, odparła, że powstałe obiekty z założenia miały stanowić alternatywę dla nietrwałych, tanich i często wymienianych mebli. -Przykład mebli stworzonych w przeszłości pokazuje, że warto projektować rzeczy, które będą służyć przez lata - dodała.
Po zakończeniu wystawy, 31 października meble trafią do polskiej rezydencji artystów, mieszczącej się w przylegającym do Zamku Ujazdowskiego laboratorium. W warszawskiej siedzibie a-i-r laboratory artyści mieszkają od stycznia 2010 roku. Przybywający z różnych stron świata rezydenci są zachęcani do brania udziału w polskich wystawach i kulturalnych wydarzeniach.