Powstanie Warszawskie (nowe)

9 września

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2017 15:30
Czterdziesty dzień powstania, sobota. O godz. 9 rano zamilkły strzał. Na dwie godziny ogłoszono zawieszenie broni. W tym czasie na wezwanie Czerwonego Krzyża stolicę opuszczają cywile - w ciągu dwóch dni blisko 8 tysięcy osób.
Audio
  • - To dla wszystkich były niezwykle trudne chwile - wspomina wyjście z miasta swojej rodziny Zdzisław Sobociński ps. Wojciech. (PR, 2014)
  • - Ciągle wspominam sytuacje całkowitej bezsilności, kiedy nie dało się komuś pomóc - mówiła Maria Stypułkowska - Chojecka ps. Kama. (PR, 2014)
  • Na wniosek Polskiego Czerwonego Krzyża Niemcy zgadzają się na ewakuację ludności cywilnej. Cykl "Dni Walczącej Stolicy" Władysława Bartoszewskiego. (RWE, 1984)
Cywilni mieszkańcy stolicy opuszczają miasto. W drodze do obozu przejściowego w Pruszkowie.
Cywilni mieszkańcy stolicy opuszczają miasto. W drodze do obozu przejściowego w Pruszkowie. Foto: Bundesarchiv/Wikipedia/domena publiczna

Od rana trwa kolejne natarcie na Śródmieście-Północ. Ciężkie walki toczą się w rejonie ul. Brackiej, Nowego Światu, Chmielnej. Kolejny raz szturm nieprzyjaciela naciera na linii Królewskiej-Grzybowskiej-Towarowej. Krytycznie sytuację ocenia gen. Tadeusz Bór-Komorowski: "Sytuacja na Śródmieściu-Północ ulega pogorszeniu. Wytrzymałość żołnierza u kresu możliwości. Obrona miękka - dezercja. Beznadziejne położenie. Tracimy dużo terenu (...). W razie pęknięcia obrony Śródmieścia-Północ może nastąpić rzeź ludności i żołnierzy". 

Trwa ostrzał artyleryjski południowego Śródmieścia i Czerniakowa. Tutaj, z brzegu Wisły widać płonącą Pragę, którą podpaliły wycofujące się przed Armią Czerwoną oddziały niemieckie i bomby sowieckich samolotów.

Tymczasem na Górnym Mokotowie oddziały "Baszty" dokonują ofensywy, dzięki której udaje się opanować tereny między al. Niepodległości, ul. Narbutta i Fałata, a także obszar zamknięty ulicami Pilicka-Wężyka-Wielicka.

Tego dnia mają miejsce rozmowy między przedstawicielami dowództwa powstańczego, podpułkownikiem Franciszkiem Hermanem i proucznikiem Alfredem Korczyńskim a reprezentującym Niemcy gen. Heinzem Rohrem. Strona polska negocjuje dalszą ewakuację ludności cywilnej, a także rannych żołnierzy oraz wydanie niemieckich jeńców. Rohr proponuje rozpoczęcie rozmów kapitulacyjnych przy założeniu traktowania powstańców jako jeńców wojennych. 


< 8 września

10 września >


wspołpraca