„Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia mojego" to słowa Jezusa, które na jego prośbę zanotowała siostra Faustyna w swoim dzienniczku. – Dziś Koronka do Miłosierdzia Bożego, Godzina Miłosierdzia czy wreszcie, obchodzone w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, Święto Bożego Miłosierdzia to najpowszechniejsze nabożeństwa praktykowane na całym świecie. W dużej mierze dzięki papieżowi Janowi Pawłowi II – powiedział Przemysław Goławski, w audycji Familijna Jedynka" w radiowej Jedynce.
Wiele na temat Bożego Miłosierdzia można dowiedzieć się w domu św. Faustyny w Ostrówku, w diecezji warszawsko praskiej, gdzie przed wstapieniem do zakonu mieszkała jeszcze jako Helena Kowalska. Gospodarzami tego domu są siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. – Każde miejsce związane z jakimś świętym niesie ze sobą swój atrybut. Tutaj Faustyna rozeznawała swoje powołanie i w jej ślady rozeznają je ludzie młodzi. Co rok mamy postulantkę, która przechodzi przez Ostrówek i wstępuje do zakonu. Jest to więc płodne miejsce – opowiada s. Dominika Stec. - Przede wszystkim Faustyna służyła tutaj rodzinie. Ufamy, że przyprowadza ona tutaj ludzi i pomaga im się odnaleźć – dodaje s. Dominika.
- Czas Miłosierdzia to czas leczenia ran, świadczenia bliskości Boga, zaoferowania każdemu drogi przebaczenia i pojednania - mówił papież Franciszek podczas I Nieszporów Uroczystości Bożego Miłosierdzia w Bazylice Watykańskiej.
Jak zauważył Przemysław Goławski ten czas jest zaproszeniem, aby ludzie wierzący w Chrystusa stali się wiarygodnymi świadkami Jego miłosierdzia i to nie w nabożnych praktykach, ale prawdziwym życiu, gdzie zaczyna się ono od jednej z najtrudniejszych sztuk – przebaczenia.
- To duże wyzwanie dla zwaśnionych, w rodzinach, w miejscach pracy, ale także w Kościele i świecie polityki – dodała Małgorzata Bartas – Witan. - Wszyscy mamy co sobie przebaczyć i za co przepraszać. Niedziela Miłosierdzia to dobra okazja ku temu, a wolę do tego można wyrazić w symbolicznym geście przekazania specjalnej kartki, którą przygotowała Fundacja „Orszak Trzech Króli".
Jej idee wytłumaczył Maciej Marchewicz, prezes Fundacji "Orszak Trzech Króli". - Takie święto przemija w nas bez echa. Chcieliśmy nadać mu nowe brzmienie, żeby doskrobać się do samego rdzenia – Miłosierdzia i wybić się poza nasze ułomności. Bez zaufania do Zbawiciela i bez Jego łaski nie rozumiemy często dlaczego mamy przebaczyć - powiedział prezes Fundacji.
Bł. ks. Michał Sopoćko, spowiednik s. Faustyny, często powtarzał, że głoszenie Miłosierdzia Bożego polega na tym aby mówić, iż ludzie mają się nawrócić, bo Bóg jest dobry również dla grzeszników. Jak dodała s. Dominika Stec, człowiek nie może się bać nawrócenia.- Musimy pamiętać, że podniesiona ręka, którą widzimy na obrazie Jezusa Miłosiernego to ręka, którą Jezus błogosławi, a nie karze. Boże Miłosierdzie jest więc nasza ostatnia deska ratunku.
Aby uświadomić sobie sens tych słów Kościół w Polsce ustanowił w dniach 12-18 kwietnia, 71. Tydzień Miłosierdzia. Tym razem przebiega on pod hasłem: „Caritas dla rodziny". Spośród Dzieł Miłosierdzia Kościoła widoczna jest działalność kół Caritas, których priorytetem jest rozbudzenie wrażliwości wśród dzieci już od przedszkola. Zdaniem Anny Duszczyk – dyrektor Zespołu Szkół w Żakowie oraz Szkolnego koła Caritas, najmłodszych należy inspirować do niesienia pomocy i wychodzenia naprzeciw ludziom w potrzebie. - Zdarza się bowiem, że ludzie biedni nie mają śmiałości by prosić o pomoc - podkreśliła Anna Duszczyk.
- Miłosierdzie to bezinteresowne wychodzenie naprzeciw drugiemu człowiekowi. Nie tylko pomaganie, troska i zainteresowanie drugim człowiekiem. Na pierwszym miejscu powinno się umieścić potrzebę serca, a dopiero na drugim obowiązek pomagania. Tego chcemy uczyć nasze dzieci – powiedziała Paulina Rozynek, kierownik Świetlicy Socjoterapeutycznej Caritas diecezji warszawsko praskiej.
Konkretnym przykładem dzieł miłosierdzia jest także działalność charytatywna. Fundacja Kapucyńska im. Annicetta Koplińskiego, od ponad 20 lat prowadzi przyklasztorną jadłodajnie dla ubogich i bezdomnych w Warszawie przy ul. Miodowej 13. I jak zauważyła Karolina Lewczuk wolontariuszka Fundacji, święto Miłosierdzia jest cudownym czasem dającym dużo do myślenia, kiedy przypominamy sobie, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również za innych. - Powinniśmy więc dzielić się miłosierdziem, którego sami doświadczamy – powiedziała Karolina Lewczuk.
Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia, zapraszają Małgorzata Bartas – Witan i Przemysław Goławski.
***
Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"
Prowadził: Małgorzata Bartas – Witan i Przemysław Goławski
Data emisji: 12.04.2015
Godzina emisji: 06.00
kawa
Poniżej prezentujemy refleksje o Miłoierdziu, którymi zechcieli podzielić się z nami słuchacze "Familijnej Jedynki". Wszyscy autorzy zostaną obdarowani książkami.
„Miłosierdzie to dobro, dzięki któremu łatwiej iść przez życie i stawać na przeciw codziennym trudnościom.” Piotr z Łodzi
„Aby prawdziwie świadczyć miłosierdzie potrzebne jest uczucie empatii.” Teresa z Gniezna
„Upadnę, zbłądzę, zgrzeszę? Podniosę, przytulę, zapomnę. To mój Jezus .” Anna z Górek
„Miłosierdzie dla mnie to bezwarunkowa, bezinteresowna miłość oraz pomoc dla każdego bez względu na pochodzenie i jego wady.” Zofia z Latoszyna
„Czasem marzymy o tym, by dokonać wielkich czynów, czegoś wyjatkowego. A Ty, Panie przypominasz nam, ze wystarczy podać kubek wody. Panie Jezu, Twoją zaplata dla nas będzie pełne wdzięczności spojrzenie w naszych miłosiernych uczynkach. Dla mnie to jest prawdziwe miłosierdzie.” Krystyna z Juszczyny
„Miłosierdzie to Dar Bożego Serca dla ludzkich przez grzech poranionych serc.” Krzysztof z Nowego Targu
„Każdy z nas jest grzeszny, mimo wad staramy się być dobrymi, a Bóg kocha nas zawsze. Oto miłosierdzie.” Stefan z Kielczewa
„Miłosierdzie to przebywanie z drugim czlowiekiem. Gdy zabraknie drugiej osoby to, kim będziemy?” Justyna z Kielczewa
„Miłosierdzie to czynienie rzeczy z pozoru małych z wielka miłością. Tak powiedziała św. Matka Teresa z Kalkuty, której życie pełne było dzieł miłosierdzia. Pomagała każdemu bez względu na to, kim był.” Joanna z Krakowa
„Miłosierdzie Boże jest dla mnie źródłem nadziei i ufności pomimo mojej grzeszności.” Elżbieta ze Złotowa