Katolicy są podzieleni, ale czy istnieje w Kościele taki punkt, z którego widać całościowo? – Z każdego punktu widać, ale z pewnej perspektywy. Ludzkie poznanie jest zawsze poznaniem aspektowym – przekonuje Tomasz P. Terlikowski. – Nie staraliśmy się napisać książki, która byłaby obiektywna. Ona jest pisana z perspektywy ludzi wierzących, w związku z tym jest to spojrzenie subiektywne – mówi publicysta.
Jaki obraz katolicyzmu wyłania się z kart "Raportu o stanie wiary w Polsce"? - Jest nieźle w porównaniu z sytuacją Kościoła we Francji czy Niemiec. Na tle zapowiedzi, które słyszeliśmy w Polsce od początku lat 90., że już za chwilę przetoczy się przez kraj fala laicyzacyjna, też jest nieźle. Oczywiście tracimy młodzież, wyraźnie widać wpływ procesów laicyzacyjnych na życie rodzinne. Mimo tych wszystkich problemów to nie jest sytuacja po sztormie, gdzie wszystko jest zniszczone. To jest sytuacja przełomu – jest nieźle, ale ważne w którą stronę to się będzie rozwijać – podkreśla Tomasz Terlikowski.
Kościół nie jest już wyrocznią?
- To jest usypianie się. Różnica między nami a Zachodem jest taka, że w Polsce mamy do czynienia z laicyzacją pełzająca, powolną. Wydaje się, że ona nie następuje, tymczasem jest jak rdza – następuje korozja życia religijnego i Janusz Palikot jest tylko i wyłącznie tego najlepszym świadectwem. Kościół nie jest już wyrocznią, którą był, pojawiają się inne katedry, inne miejsca, które wchodzą w rolę autorytetu czy nauczyciela – mówi Jarosław Makowski. Publicysta i teolog przekonuje, że obecnie życie toczy się w Internecie, a tam nauczycieli jest dużo więcej.
Zdaniem Tomasza Terlikowskiego przejawem laicyzacji życia rodzinnego jest jednodzietność. – Chrześcijanin nie decyduje, ile chce mieć dzieci, decyduje zadając sobie pytanie, ile Pan Bóg chce ode mnie, żeby mieć dzieci – podkreśla Terlikowski i tłumaczy, że jako rodziny straciliśmy wiarę. - Katolika w sumieniu obowiązuje każde nauczanie papieskie. Nauczanie dotyczące planowania rodziny jest trwałe i niezmienne – podkreśla Tomasz Terlikowski.
- Stereotyp polskiego Kościoła sprowadza się do trzech rzeczy to: seks, polityka i kasa. Tymczasem fundament jest zupełnie gdzie indziej. Chciałem się dowiedzieć o pewnej strategii duszpasterskiej, wizji przeżywania wiary w kościele polskim – tego mi zabrakło w tej książce, podobnie jak koncepcji Boga, jaką ksiądz arcybiskup by miał – mówi Jarosław Makowski..
Okazją do dyskusji był wywiad-rzeka przeprowadzony przez Grzegorza Górnego i Tomasza P. Terlikowskiego z arcybiskupem Józefem Michalikiem. Książka nosi tytuł "Raport o stanie wiary w Polsce", wzbogacona jest o dane statystyczne na temat katolicyzmu w Polsce i - z całą pewnością - jest lekturą ważną, to znaczy dyskusyjną. Kościół w Polsce jest zbyt wpływowym uczestnikiem naszego życia publicznego, by także niewierzący mogli sobie pozwolić na zlekceważenie tej publikacji.
Część katolików doskonale się odnajdzie w tym, co mówi Przewodniczący Episkopatu Polski – inna część, ta bliższa "Znakowi", "Więzi" i "Tygodnikowi Powszechnemu" niż "Frondzie" i "Niedzieli", będzie skłonna polemizować z duchownym, a także, może nawet przede wszystkim, z dziennikarzami, zadającymi mu pytania. Katolicka opinia publiczna w Polsce jest bowiem podzielona, jak zresztą cała opinia publiczna w naszym kraju. Próbę takiej rozmowy z dwóch punktów widzenia przeprowadziliśmy w "Klubie Trójki", do którego zaproszenie Jerzego Sosnowskiego przyjęli: współautor książki Tomasz P. Terlikowski oraz publicysta i teolog, Jarosław Makowski, szef Instytutu Obywatelskiego.
Jak goście Jerzego Sosnowskiego postrzegają rolę kobiet w życiu publicznym i w kościele oraz co sądzą o edukacji księży, dowiesz się słuchając całej rozmowy.
"Klubu Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 21.
(ed)