Dziś w cyklu listów do Redakcji ktoś z rodu pedagogicznego. Posłuchajmy, co pisze Pan Andrzej Woźniak z miejscowości Bytyń (pierwsze historyczne wzmianki w roku 1322!), tym bardziej, że podpowiada on nam, jak można podróżować i nie zbankrutować. To aktualny temat na lato.
„Jestem nauczycielem na emeryturze, i o ile jestem zmuszony żyć bardzo skromnie w sferze materialnej (albo raczej nędznie), to moje życie w dziedzinie duchowej jest bardzo bogate.
Autostop to mój sposób na życie. To coś więcej niż przemieszczanie się w przestrzeni, to poznawanie ciekawych ludzi, dzielenie się radością z nimi, zawieranie znajomości i przyjaźni, to cała wielka FILOZOFIA w nowej, ewangelizacyjnej oprawie. Nie mając pieniędzy na bilet, „płacę” kierowcom, którzy mnie zabierają: życzliwą rozmową, uśmiechem, miłością bliźniego – daję im siebie, swoje towarzystwo.”
I dalej czytamy:
„Żyję bardzo intensywnie i zwiedzam, co się da, biorę udział w pielgrzymkach indywidualnych (do sanktuariów maryjnych, rok 2010 to była moja wielka wyprawa na Szlak Świętego Jakuba. W tym roku ponownie pójdę na Camino de Santiago). Rozwiązuję konkursy, krzyżówki, biorę udział w spotkaniach z ciekawymi ludźmi.”
Ale żeby nie było tak tylko rozrywkowo, dodaje:
”W poznańskich kościołach na wiosnę odbywa się corocznie Maraton Biblijny. Jak zwykle tradycyjnie wziąłem w nim udział – czytałem Izajasza.”
Dalej jest jeszcze wiele rozważań nad tekstami z Biblii i artykułami z czasopism katolickich. Mnie szczególnie ucieszyła opinia że - cytuję: „najciekawsze tematy dla dzieci i młodzieży – a pisze to przecież pedagog – rozwija „Mały Gość Niedzielny”, którego z radością również czytam”.
I w moim domu jest ten GOŚĆ, jedyna gazeta, którą czyta mój dorastający wnuk. A że mam dobre zdanie o intelekcie tego mojego wnuka, więc też popieram tę gazetkę.
Kończy pan Andrzej hasłem jakże bliskim memu sercu, które brzmi: „Mieć 65 lat to ani grzech, ani żaden… wstyd!. Pozdrawiam serdecznie. Bardzo lubię nagrody książkowe.” I my Pana pozdrawiamy, może znajdziemy dla Pana jakieś ciekawe książki. A ja sama też uważam, że to nie wstyd być starym. Kocham moją starość. Kocham Kochane Życie!
Elżbieta Nowak