Druga płyta rodzinnej kapeli z Męciny Małej założonej przez muzyka i lutnika Jana Malisza. W swojej twórczości zespół inspiruje się tradycyjną muzyką okolic Gorlic oraz mazurkową tradycją Polski Centralnej. Oprócz odtwarzania starych melodii, muzycy tworzą własne utwory, w których łączą polski charakter z wypracowanym przez siebie stylem.
"Wydarzeniem jesieni, a także jedną z płyt roku, jest drugi album Kapeli Maliszów "Wiejski dżez", jest on bowiem dowodem dalszego rozwoju grupy. Dotyczy to zarówno każdego z instrumentalistów (Zuzanna i Kacper to przecież jeszcze ludzie bardzo młodzi), jak i pomysłu na brzmienie, koncepcję grania zespołu. Każdemu z trojga muzyków (jest tu wszak jeszcze ojciec - Jan) można by poświęcić osobny panegiryk. Wszyscy są bowiem w znakomitej formie instrumentalnej (zniewalające improwizacje Kacpra), ale nie tylko o techniczną materię, nie tylko o wirtuozerię tu chodzi. Jest ona tylko niezbędną podstawą do wyrażenia siebie, do przyciągnięcia uwagi słuchacza i poprowadzenia go w nowe, fascynujące rejony. Chodzi o to, że ich muzyka jest zarazem zdyscyplinowana i skupiona, a jednocześnie kwiecista, rozwibrowana, eksplodująca emocjami. No i ten tytuł - żart to czy deklaracja? Myślę, że po trochu jedno i drugie. Dowód, że Maliszowie potrafią rzucać sobie ambitne wyzwania, a zarazem mieć do siebie sporo dystansu. Z tego rodzi się taka muzyka - w swej esencji ludowa, tradycyjna, w swym wyrazie - nowoczesna, pełna pasji. Muzyka zarówno wyrafinowana, jak i uduchowiona" - pisał w recenzji płyty Tomasz Janas.
Kapela Maliszów w Studiu PR im. W. Szpilmana
Maria Baliszewska z Radiowego Centrum Kultury Ludowej dodała zaś: "Dzikość, trans, poezja. Płyta „Mazurki niepojęte” jest prawdziwie nie do pojęcia, a dokładniej muzyka zamieszczona na tej płycie. Dla mnie, etnomuzykologa i radiowca obserwującego muzykę tradycyjną od ponad 40 lat jest spełnieniem marzeń, ucieleśnieniem ideału wierności tradycji i zarazem – na naszych oczach – jej rozwoju. Rodzina pochodzi ze wsi, „pamiętam jak przez mgłę, że mama chodząc po domu nuciła sobie cichutko albo śpiewała głośno na weselu” – pisze we wstępie do ascetycznie wydanej płyty Jan Malisz. „Zabieram wiec Zuzię i Kacpra w świat mojego dzieciństwa, żeby go poznali chociaż w małej części, aby ich również zainspirował”. I my słuchając płyty czujemy i widzimy, że to się dzieje. Że opowieści ojca o muzycznym świecie dzieci mają już we krwi i sercu. Ale przede wszystkim słyszymy muzykę, która choć tradycyjną jest i wprost z Pogórza pochodzi, to żyje własnym życiem dzięki talentom wszystkich jej twórców: ojca Jana grającego na wielu instrumentach – skrzypcach, basach, lirze korbowej, gitarze i akordeonie, córki Zuzanny obdarzonej wspaniałym białym głosem i rytmicznym darem idealnego tempa rubato (gra na bębnie obręczowym, barabanie i basach), i syna Kacpra – utalentowanego skrzypka. Jego polotowi, umiejętnościom improwizacyjnym i wręcz jazzowym skłonnościom – choć jazz zatopiony jest w tradycji polskiej wsi – zawdzięczamy tę niepojętą podróż muzyczną po mazurkach i nie tylko. Niepojęte są te „Mazurki” i rodzina Maliszów, nie dziwią zachwyty, doskonałe miejsca na listach przebojów muzyki świata, aplauz na koncertach. Będziemy czekać niecierpliwie na następną!".
Spis utworów
- Mazurek Niepojęty
- Na piecu łoroł
- Zielona Lipka
- Mazurek Dziki
- Furtok
- Mazurek Wilczy
- Chodzony od Józefa
- Wiązanka Polek
- Wiązanka Mazurków Kacpra Malisza
- Pażdziernikowy Odlot
- Mazurek Kłótliwy
- Haciok
- Ballada o Sierotce
- Wiązanka Janka
- Hej Przyleciał Szpaczek
- Zawiśloczek
Skład zespołu
- Zuzanna Malisz - śpiew, basy, bęben obręczowy, baraban
- Jan Malisz - śpiew, skrzypce, lira korbowa, basy, gitara
- Kacper Malisz - skrzypce, basy, moraharpa