Podobnie jak w polce, jeden obrót to dwa kroki zasadnicze, czyli dwa takty. Oberek przy zachowaniu swojej tradycyjnej obrotowej, wirowej formy przybrał zgodnie z jego rytmem lokalne urozmaicenia i ozdobniki: zakrzesania, hołubce, akcenty, przyklęki, a nawet podnosy partnerek.
W Puszczy Zielonej i Białej, na Kurpiach oberek tańczony jest bez przyśpiewki, ale za to z rytmicznymi pokrzykiwaniami i skandowaniem, zazwyczaj w zawrotnym tempie, bardzo gładko, posuwiście i płynnie. Pary wirują w obrotach w cztery strony świata, ze słońcem w prawo i w lewo, oraz pod słońce w prawo i w lewo. Para może obracać się również w miejscu.
W Krakowskiem nazywany był "drobnym” krakowiak zaś "wielkim” a polonez "polskim”, co ewidentnie wskazuje na jego manierę wykonawczą, bardzo drobne, szybkie kroki.
Oberka najczęściej tańczy kilka par jednocześnie. W parze decydująca rolę ma partner, mężczyzna, który prowadzi ozdabia taniec, kobieta zaś tańczy skromniej odpowiadając na to, co zaproponuje i zaimprowizuje partner. Improwizacja jest nieodłącznym elementem oberka. To swego rodzaju popis, wyrażenie emocji, taneczny dialog, często nieprzewidywalny, aż do utraty tchu.
Jak oberek rozwinął się na przełomie wieków? O tym w dalszej części audycji.
***
Tytuł audycji: Pierwsze kroki
Przygotował: Piotr Dorosz
Data emisji: 18.01.2020
Godzina emisji: 8.50
gs