Litewski Gdańsk
Kłajpeda była bałtyckim portem u ujścia Niemna. Od XIII wieku, kiedy tereny te opanowali Krzyżacy, ziemie okalające Memel (bo tak nazywali miasto Niemcy) te znajdowały się w rękach niemieckich. Samo miasto i najbliższe okolice zamieszkiwali ją głownie Niemcy – stanowili czterdziestoprocentową większość Memellandu, jak sami określali Okręg Kłajpedy. Gruntownie zniemczona była również dwudziestoprocentowa mniejszość Kłajpedzian, którzy zachowywali świadomość odrębności etnicznej. Litwini stanowili mniej niż 30 proc. ludności.
Ta skomplikowana etniczna struktura regionu spowodowała, że Kłajpeda znalazła się obok Gdańska i Górnego Śląska w gronie regionów, które stanowiły po I wojnie światowej potencjalny punkt zapalny dla przyszłych konfliktów i z tego powodu zostały w nich wprowadzone tymczasowo wojska Ligii Narodów. O ile o sprawach Górnego Śląska zadecydowały powstania i plebiscyty, Kłajpeda i Gdańsk znalazły się pod bezpośrednim zarządem Ligii Narodów.
Wolne Miasto Gdańsk – wersalska bomba z opóźnionym zapłonem
- W przypadku Gdańska i Kłajpedy były, zwłaszcza patrząc z perspektywy zainteresowanych stolic (Berlina, Warszawy i Kowna), pewne dość znaczące różnice – podkreślał dr Janusz Osica w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej". Posłuchaj audycji.
09:13 kłajpeda_osica Niemcy.mp3 O znaczeniu Kłajpedy dla Niemiec mówił dr Janusz Osica w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej". (PR, 9.02.1998)
– Twórcy ładu wersalskiego, inaczej niż w przypadku Gdańska i Polski, dawali Litwinom pewne szanse na pozyskanie Kłajpedy, gdy ukonstytuuje się niepodległe państwo litewskie. Ponieważ Litwa nie była jeszcze w czasach konferencji uznawana przez wielkie mocarstwa, Kłajpeda stała się swoistym depozytem pod tymczasowym zarządem wielkich mocarstw, zwłaszcza przyjaznej Litwinom Francji - wyjaśniał historyk.
Zdalnie sterowane powstanie
W 1921 roku Sejmas podjął decyzję o inkorporacji Kłajpedy, z pozostawieniem jej szerokiej autonomii, na takie rozwiązanie nie zgodziła się jednak Liga Narodów.
- Realną szansę uzyskania Kłajpedy z rąk Ententy zaprzepaściły fatalne stosunki litewsko-polskie. Litwini, odrzucając projekt Ententy, dotyczący utworzenia dwujęzycznej Litwy Kowieńsko-Wileńskiej powiązanej z Polską konwencjami ekonomicznymi i wojskowymi, sprawili, że Ententa usztywniła swoje stanowisko w kwestii kłajpedzkiej - mówił dr Janusz Osica.
Zwycięskie w I wojnie światowej mocarstwa rozważały utworzenie Wolnego Miasta Kłajpedy. Na to z kolei zareagowali Litwini sterowanym z Kowna powstaniem, które wybuchło w portowym mieście 8 stycznia 1923 roku. Kłajpeda została wkrótce zajęta przez Litwinów, skromny garnizon francuski – sprzyjający zresztą Litwinom – nie stawiał oporu.
- Francuzi, zaangażowani w tamtym czasie w akcję okupacji Zagłębia Ruhry, usiłowali interweniować zbrojnie, ale zebrana naprędce armada dała prawdziwy popis nieudolności. Na przykład flagowy francuski okręt "Voltaire" był za duży, żeby wejść do portu, więc flotylla zakotwiczyła w Gdyni – wyjaśniał dr Janusz Osica.
Problemy z Niemcami
Paradoksalnie decyzja Ententy dotycząca portu znów związana była z kwestią stosunków polsko-litewskich. Kłajpeda została potraktowana przez Ligę jako swoista rekompensata za utraconą dopiero co na rzecz Polski Litwę Środkową. Kłajpeda zachowała autonomię w strukturach państwa litewskiego na mocy konwencji podpisanej przez Litwę i mocarstwa Ententy 8 maja 1924 roku. Port stał się dla Litwinów tym, czym Gdynia i Górny Śląsk razem wzięte dla II RP. Ten niewielki obszar wytwarzał 1/3 produkcji przemysłowej kraju i był oknem na świat litewskiego eksportu.
Sukces Litwinów był jednak tymczasowy. Niemal natychmiast po przyłączeniu Kłajpedy, dały o sobie znać problemy związane ze strukturą etniczną obszaru. Kłajpeda dla wielu nadal była Memelem.
- Świadectwem nastroju było to, że wywodzący się z Kłajpedy sportowcy odmówili wystąpienia w barwach Litwy w czasie olimpiady paryskiej w 1924 roku – podkreślał prof. Henryk Wisner w audycji Andrzeja Sowy.
08:37 kłajpeda_Wisner.mp3 Prof. Henryk Wisner mówi o znaczeniu Kłajpedy dla Litwy w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej". (PR, 18.05.1998)
Przyłączenie do Rzeszy
Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku dodało kłajpedzkim Niemcom odwagi w wysuwaniu roszczeń dotyczących rewizji postanowień Ligii Narodów.
- Świetną okazją okazały się dla nich wybory do sejmu kłajpedzkiego w 1938 roku – mówił dr Janusz Osica. – Wymowa Anschlussu Austrii i tchórzliwa zgoda wielkich mocarstw w kwestii sudeckiej pozbawiała litewskich polityków wszelkich złudzeń. Gdy Litwini przegrali grudniowe wybory do kłajpedzkiego sejmiku, Niemcy otrzymali dodatkowy argument. Teraz, w oparciu o lekceważone przez nich demokratyczne procedury, otwarcie żądali powrotu do Rzeszy. Na początku 1939 roku ich bojówki liczyły już 50 tys. ludzi. Niemcy budowali tu państwo w państwie.
Działania niemieckiej piątej kolumny poprzedzały ofensywę dyplomatyczną Rzeszy. 19 marca Joachim von Ribbentrop, szef niemieckiego MSZ, skierował żądanie oddania Kłajpedy na ręce swojego litewskiego odpowiednika, Juozasa Urbšysa.
22 marca 1939 roku Niemcy i Litwa zawarły układ o włączeniu okręgu Kłajpedy do Rzeszy. Tego samego dnia na teren Memellandu wkroczyły jednostki Wehrmachtu i SS. Hitler postanowił wykorzystać przejęcie swojej ostatniej zdobyczy przed wojną do zainscenizowania pokazu siły.
- Na czele potężnej armady ponad 60 wielkich i małych okrętów, płynął on sam, na pokładzie pancernika "Deutschland" - wyjaśniał dr Janusz Osica.
Gdy już dwa miesiące później później Hitler miał zamiar powtórzyć dyplomatyczny szantaż, tym razem na Polakach, tym razem w kwestii połączenia z Prusami Wschodnimi, manewr zakończył się odmową Rzeczpospolitej i przypieczętował decyzję Hitlera o napaści na Polskę 1 września 1939 roku.
bm