22 listopada 1918 roku Polacy zdobyli Lwów. Walki polsko - ukraińskie o miasto wybuchły 1 listopada 1918 roku.
Polscy żołnierze wspierani byli przez mieszkańców miasta oraz młodzież i dzieci nazwane później Orlętami Lwowskimi. Jednym z uczestników tych zdarzeń był Józef Katelbach, wówczas warszawski student, który w przeddzień ukraińskiego ataku przybył do Lwowa na zjazd akademicki.
Pięćdziesiąt lat później, w 1968 roku, opowiadał w Radiu Wolna Europa, że wszyscy studenci stanęli w obronie polskości Lwowa. Józef Katelbach wspominał, że podobnie jak większość jego kolegów z całej Polski, nie spodziewał się, iż o wolną ojczyznę będzie walczył przeciwko Ukraińcom.
- Nigdy wcześniej nie uważałem Ukraińców za wrogów, myślałem raczej, że będę walczył z Rosjanami lub Niemcami - podkreślał.
Walczący w obronie Lwowa dopiero z gazet dowiedzieli się, że 11 listopada Polska odzyskała niepodległość. Tymczasem w walkach o Lwów przełom przyszedł dopiero sześć dni później, kiedy obrońcom miasta udało się bohatersko odeprzeć jeden z największych ataków Ukraińców.
Posłuchaj dramatycznych wspomnień Józefa Katelbacha o ostatnim szturmie Ukraińców
Ostateczna bitwa o miasto rozegrała się 21 listopada. Po ciężkich walkach, 22 listopada, cały Lwów był już w polskich rękach. W uznaniu zasług Lwów, jako jedyne polskie miasto, został 11 listopada 1920 roku odznaczony krzyżem Virtuti Militari.