Historia

„Świat Młodych” - świat młodzieży bez siły ideologicznych poglądów

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2021 05:40
28 lat temu, w sobotni poranek 7 sierpnia 1993 roku, po raz ostatni ukazał się w kioskach numer "Świata Młodych. Harcerskiej Gazety Nastolatków". Ten znaczący nagłówek może mylić, bo periodyk ten nigdy nie wychodził codziennie - najpierw był tygodnikiem, później ukazywał się dwa razy w tygodniu, by od 1974 roku ubrany w kolorową szatę zaczął ukazywać się trzy razy w tygodniu: wtorki, czwartki i soboty.
Świat Młodych
Świat MłodychFoto: Polskie Radio, na podstawie zbiorów Polona.pl (dp)

Pismo powstałe w 1949 roku przeżyło różne koleje losu przez 44 lata istnienia i choć zamiarem władz "Świat Młodych" miał być swoistym wprowadzeniem młodzieży szkół podstawowych w świat tożsamości klasowej i zaktywizować do działań na rzecz komunistycznej państwowości, to jednak większość młodych czytelników traktowało go całkiem dosłownie jako zachętę do zabawy, rozrywki i nauki. Wielu młodych ludzi dzięki temu pismu rozwinęło swoje zainteresowania i poszukiwania przygód.

Komunistyczne władze nie zdawały sobie sprawy z faktu, że młodzi ludzie są znacznie bardziej bezkompromisowi i nie dają się złapać na lep politycznej agitacji. Młodych znacznie bardziej interesowały komiksy z ostatniej strony, a te, trzeba przyznać, były najwyższych lotów. Młodych ludzi o wiele bardziej interesowały propozycje hobbystyczne, planowanie i przeprowadzanie różnych gier, poszukiwania pierwszych naukowych odkryć, wreszcie podglądanie świata choćby zwierząt lub innych przyrodniczych ciekawostek. Należy dodać, że właśnie takie pomysły stały u podstaw założenia pisma, kiedy to zaraz po wojnie zaczęto tworzyć "Nowy Świat Przygód" w Katowicach. Niezwykle ciekawą historię powstania pisma opisuje Adam Rusek w artykule "Od »Nowego Świata Przygód« do »Świata Młodych«: ewolucja pisemka obrazkowego dla dzieci i młodzieży w latach 1946–1949". Artykuł ten został również umieszczony jako oddzielny rozdział w książce autora pt. "Od rozrywki do ideowego zaangażowania. Komiksowa rzeczywistość w Polsce w latach 1939–1955".

Autor tak streszcza historię powstania "Świata Młodych": "Powstały wiosną 1946 r. w Katowicach »Nowy Świat Przygód« — rozrywkowy tygodnik dla dzieci i młodzieży — był organem wojewódzkiego zarządu Związku Walki Młodych, tytułem, formą i zawartością nawiązywał natomiast do tradycji tygodników obrazkowych z lat 30. XX w.: podobnie jak one publikował komiksy (początkowo krajowe, później przerysowywane z francuskiego pisemka »Vaillant«) oraz awanturnicze powieści rodzimych i obcych autorów. Jesienią 1947 r. niezadowolony z poziomu artystycznego i ideologicznego tygodnika Zarząd Główny ZWM dokonał gruntownych zmian w redakcji pisma (przeniesionego wcześniej do Warszawy). Nowym redaktorem naczelnym został znany później literat Igor Newerly, który w ciągu kilku miesięcy kierowania pismem nadał mu formułę periodyku redagowanego przy znaczącym udziale młodych czytelników (korespondentów terenowych)".

Jak możemy łatwo zauważyć główną ideą przemian była chęć indoktrynacji młodzieży dla kształtowania ich na późniejszych działaczy komunistycznych. Temu mieli służyć młodzi korespondencji, którzy jednak znacznie częściej informowali i pisali o przeżyciach nastolatków, o poszukiwaniu gier i zabaw, o szukaniu tematów do zwykłych młodzieżowych hobby niż o czynach zgodnych z ideami walki klasowej. Adam Rusek odzwierciedla to w dalszej części streszczenia: "Zmieniono również charakter i ograniczono liczbę historyjek obrazkowych publikowanych w »Świecie Przygód«, jednocześnie zaś utwory rozrywkowe ustąpiły miejsca ideologicznie zaangażowanym, zgodnym z polityką nowych władz. Na początku 1949 r. »Świat Przygód« połączono z harcerskim periodykiem »Na tropie«: pod nowym już tytułem (»Świat Młodych«) pismo miało szerzyć wartości i wzory kultury zgodne z nową ideologią wśród młodzieży harcerskiej i niezorganizowanej. Funkcje rozrywkowe ustąpiły ostatecznie miejsca zadaniom propagandowo-wychowawczym i politycznym".

Igor Newerly 1200.jpg
Igor Newerly. "Trzeba pisać o tym, co się zna"

Barwna redakcja, komiksowa kuźnia

Dość powiedzieć, że polityczne założenia to jedno, a ludzie tworzący pismo i jego odbiorcy to drugie. I to drugie znacząco wygrywało z polityką. Wspomniany wcześniej Igor Newerly, który zadbał o wysoki poziom literacki pisma, pierwszy redaktor naczelny Wojciech Krasucki, znaczący publicysta ekonomiczny, od początku pracująca w piśmie Wanda Chotomska, pisarka i poetka literatury dla dzieci i młodzieży (to przecież ona była autorką słynnej dobranocki "Jacek i Agatka"), słynny poeta i prozaik Miron Białoszewski, dziennikarz Maciej Zimiński, ten sam który w Telewizji Polskiej wymyślił i prowadził słynne programy "Ekran z bratkiem", "Teleferie", "Piątek z Pankracym", to on właśnie zapoczątkował słynne "Niewidzialną rękę" czy "Klub Pancernych". Można oczywiście zarzucać im, że przy okazji prowadzili taką ukrytą indoktrynację - ta jednak nie niosła ze sobą w sumie żadnych efektów. "Świat Młodych" pozostał światem młodych i bynajmniej nie młodych komunistów.

Pismo mogło poszczycić się kolejnymi twórcami w składzie redakcyjnym. Jednym z nich był znany pisarz, autor słuchowisk Polskiego Radia i programów telewizyjnych Janusz Domagalik. Prawdziwym hitem "Świata Młodych" była praca w redakcji od pierwszego numeru Henryka Jerzego Chmielewskiego, czyli popularnego Papcia Chmiela i to właśnie tutaj miały miejsce pierwodruki komiksów z cyklu "Tytus, Romek i A’Tomek" - niesamowita gratka umieszczona na ostatniej stronie pisma, ale dopiero od 1957 roku. Jak zauważają kolekcjonerzy, te prasowe komiksy były bardziej skrótowe i miały swoje rozwinięcie w wydaniach książkowych. Komiksy w tym młodzieżowym piśmie stały na najwyższym poziomie. To przecież tam publikowała Szarlota Pawel swojego "Kleksa", Janusz Christa swoich "Kajkę i Kokosza" czy Grzegorz Rosiński swojego "Jana - przybysza znikąd". Rysowników i twórców komiksowych opowieści było znacznie więcej.

Janusz_Christa-1200.jpg
Janusz Christa – "Kajko i Kokosz" i… "Gwiezdne wojny”

Dla każdego coś ciekawego

Każde wydanie miało swój przewodni kolor i główną tematykę. Wydanie wtorkowe było w szacie niebieskiej, a tematyka głównie dotykała zagadnienia świata nauki i techniki. W czwartki kolorystyka była zielona i głównie poświęcona przyrodzie i motoryzacji. Sobotnie, czerwone wydanie, chyba najbardziej rozrywkowe, poświęcone było głównie muzyce. Oczywiście pismo w wielu miejscach zwracało się bezpośrednio do uczestników ruchu Zuchów i Harcerstwa. Niezależnie od tego tematy były ciekawe dla wszystkich. Pojawiały się w nim teksty piosenek czy nauka gry na gitarze - stąd bardzo popularne numery z chwytami gitarowymi. Ciekawe też były opisy osiąganych sprawności, które nie tyle indoktrynowały, co zachęcały do osiągania kolejnych sprawności młodych ludzi.

Bardzo ciekawym kierunkiem pisma było pokazywanie młodym czytelnikom świata, który nie dla wszystkich był w pełni dostępny. Tu można było dowiedzieć się o ograniczeniach fizycznych - pismo pokazywało świat ludzi głuchych i niemych, czy też osób ociemniałych. Bardzo ciekawym okazał się np. cykl nauki języka migowego pt. "Przekroczyć barierę ciszy" (reportaż Marka Szymańskiego, nr 47, 21.04.1981). Takich ciekawym i mądrych działań było znacznie więcej i raczej nie miały one niczego wspólnego z komunistyczną indoktrynacją. Obecnie można znaleźć wiele archiwalnych numerów pisma w Internecie, jest też fanklub "Świata Młodych" na Facebooku. Wielu z nas może przekonać się, że początkowe założenia polityczne, szczególnie dzięki światłym i mądrym działaniom redakcyjnym, pokazywały piękny i różnorodny świat wokół nas pomijając wszelkie pomysły ideologiczne.

PP

Czytaj także

Zbigniew Lengren. Na zawsze wpisał się w dzieje polskiego komiksu

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2024 05:45
Przez ponad pół wieku postać drobnego staruszka z charakterystycznym melonikiem i laską przy boku bawiła kolejne pokolenia czytelników "Przekroju". Profesora Filutka powołał do życia Zbigniew Lengren. Kim był człowiek, który stworzył jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w dziejach polskiej prasy i komiksu?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przegląd Sportowy - okrągły wiek pisania o sporcie

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2021 05:30
100 lat temu, w sobotni poranek, ukazał się pierwszy numer "Przeglądu Sportowego", najbardziej poczytnego i najstarszego magazynu sportowego w Polsce, choć jego początki jako tygodnika nie były tak oczywiste, jak to ma miejsce obecnie. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

51 lat temu Polacy po raz pierwszy doświadczyli wolnej soboty

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2024 05:40
21 lipca 1973 roku, na mocy dekretu Rady Państwa z roku poprzedniego, Polacy po raz pierwszy w historii PRL nie poszli w sobotę do pracy.  
rozwiń zwiń