W latach 1919-1921 ważyła się wtedy sprawa przynależności państwowej tego obszaru, należącego wcześniej do państwa niemieckiego. Powstanie niepodległej Polski w 1918 roku wzmogło działający tam polski ruch narodowy, zwalczany przez niemiecką administrację i wojsko.
Posłuchaj audycji Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika polska" poświęconej III powstaniu śląskiemu.
06:34 trzecie powstanie śląskie___3715_01_iv_tr_0-0_99075084b714738[00].mp3 Trzecie powstanie śląskie - audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika polska". (PR, 16.10.2001)
Pierwsze powstanie było następstwem niezadowolenia ludności polskiej z decyzji paryskiej Konferencji Pokojowej o przeprowadzeniu na Górnym Śląsku plebiscytu, mającego rozstrzygnąć o podziale tego terenu między Polskę i Niemcy. Rozpoczęte w nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 powstanie zostało stłumione przez Niemców już 26 sierpnia.
II powstanie wybuchło w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 wobec próby opanowania obszaru plebiscytowego przez bojówki niemieckich nacjonalistów. Mimo pewnych sukcesów zakończyło się 25 sierpnia na rozkaz jego dowódców. Wymiernym efektem tych walk było m.in. wprowadzenie polsko-niemieckiej policji plebiscytowej oraz dopuszczenie nauczania w języku polskim.
Plebiscyt odbył się 20 marca 1921. W głosowaniu wydano zgodę na udział osób, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. W tym celu z Niemiec przyjechało 182 tys. emigrantów, z Polski -10 tys. Ostatecznie w plebiscycie wzięło udział ok. 97 proc. uprawnionych osób, z czego ok. 19 proc. stanowili wcześniejsi emigranci. Za przynależnością do Polski głosowała mniejszość, 40,3 proc. głosujących.
Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom. Na tę wieść wcześniejsze pojedyncze strajki niezadowolonych z trudnych warunków materialnych i bezrobocia mieszkańców regionu przekształciły się 2 maja w strajk generalny.
W nocy z 2 na 3 maja rozpoczęło się III powstanie. Na jego czele stanął znany działacz społeczny, a wcześniej komisarz plebiscytowy Wojciech Korfanty.
"Zwycięstwo osiągniemy za wszelka cenę i nie ma takiego mocarza na świecie, który by mógł nas okuć ponownie w kajdany germańskie" - pisał 3 maja w odezwie do rodaków Korfanty.
Walki trwały dwa miesiące - powstańcy zdołali opanować prawie cały obszar plebiscytowy, później broniąc go przed siłami niemieckimi. Najpoważniejsze starcia miały miejsce w okolicach Góry św. Anny. W III powstaniu śląskim wzięło udział około 60 tys. Polaków -1218 spośród nich poległo, 794 odniosło rany.
5 lipca 1921 zakończyło się III Powstanie Śląskie. Zryw doprowadził do korzystnego dla Polski podziału regionu, który był obiektem rywalizacji Niemiec i odrodzonej Rzeczpospolitej.
Posłuchaj wspomnień Adama Ciołkosza, przedwojennego działacza Polskiej Partii Socjalistycznej, uczestnika walk o Górę św. Anny:
W wyniku tego zrywu Rada Ambasadorów zdecydowała o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego, czyli ponad 11 tys. km kw., zamieszkanego przez ponad 2 mln ludzi, do Polski przyłączono 29 procent terenu i 46 procent ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny dla Polski gospodarczo - na przyłączonym terenie znajdowały się 53 z 67 istniejących kopalni, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni.
- Cud nad Wisłą uratował Polskę od zguby, cud nad Odrą dał Polsce Śląsk. Cudu nad Wisłą i cudu nad Odrą nie stworzył żaden dyktator, żaden mocarz, który wziął odpowiedzialność za losy narodu, ale duch narodu, jego solidarność narodowa, duch obywatelski i poczucie odpowiedzialności każdego obywatela - oceniał Korfanty efekty powstań.
bm