Historia

Jerzy Szaniawski - autor pamiętnego "Zegarka"

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2015 06:00
45 lat temu, 16 marca 1970 zmarł Jerzy Szaniawski, pisarz i dramaturg. Ojciec cyklu o Profesorze Tutce i słuchowiska, które złotymi zgłoskami zapisało się w historii teatru radiowego.
Audio
  • Audycja Ewy Stockiej-Kalinowskiej "Od faktów do fikcji" - posłuchaj archiwalnego nagrania głosu dramatopisarza i wypowiedzi Wojciecha Natansona i Romualda Karasia. (PR, 16.03.2010)
1956 r. Jerzy Szaniawski, polski dramaturg, felietonista i pisarz, członek Polskiej Akademii Literatury. Sławę przyniosła mu seria opowiadań o profesorze Tutce.PAP
1956 r. Jerzy Szaniawski, polski dramaturg, felietonista i pisarz, członek Polskiej Akademii Literatury. Sławę przyniosła mu seria opowiadań o profesorze Tutce. PAP

- W 1917 roku młody nikomu nieznany pisarz zjawił się w kancelarii Teatru Polskiego i przyniósł maszynopis, czy rękopis swojej sztuki pod tytułem "Murzyn". Sztuka nie miała powodzenia, a jak sam Szaniawski potem powiedział, została bardzo szybko wystawiona i bardzo szybko padła. Tylko jeden człowiek ją docenił: Aleksander Zelwerowicz, który brał udział w prapremierze, z własnej inicjatywy, bez wiedzy autora zawiózł maszynopis do Krakowa i wręczył Adamowi Grzymale-Siedleckiemu, który był dyrektorem krakowskiego teatru - mówił krytyk teatralny Wojciech Natanson w audycji Ewy Stockiej-Kalinowskiej "Od faktów do fikcji".
Szaniawski urodził się 10 lutego 1886 w Zegrzynku, w centralnej części obecnego woj. mazowieckiego. Debiutował w 1912 roku w "Kurierze Warszawskim".  Po "Murzynie" Szaniawski stał się wziętym dramatopisarzem: w latach dwudziestych spod jego pióra wyszły takie sztuki, jak "Lekkoduch", "Ptak" i "Papierowy kochanek".
Przed wojną powstały też słuchowiska, które wpisały się w historię Polskiego Radia - m.in. "Zegarek", w którym jednym z głównych motywów jest kwestia niesłusznych oskarżeń i sądów niepopartych dowodami. Zrealizowane w 1935 roku słuchowisko do dziś uznawane jest za dzieło klasyczne i wzorcowe.
Po wojnie Szaniawski napisał cykl szkiców o profesorze Tutce.  Dramatopisarz odmówił tworzenia w nurcie realizmu socjalistycznego, co poskutkowało zakazem tworzenia i wydawania. Krytyka spadła między innymi na powstały po wojnie dramat "Dwa teatry".
- Ukazała się recenzja w moskiewskim miesięczniku "Tjeatr", druzgocąca sztukę, odmawiająca autorowi prawa do pojawienia się na scenie także i innych jego sztuk. Rozpoczynał się bardzo dramatyczny okres sześcioletniego odsunięcia Szaniawskiego od sceny - wspominał drugi gość audycji z 2010 roku, reportażysta i autor słuchowisk Romuald Karaś.
Wobec zakazu Szaniawski powrócił do Zegrzynka, do rodzinnego dworku. Większość majątku została przekazana Zakładowi Doświadczalnemu Instytutu Ziemniaka w Jadwiśnie, tak, że pisarz żył na skraju nędzy. Mimo powrotu do łask po odwilży w latach 50. Szaniawski wolał pozostać w cieniu do końca swoich dni.
Posłuchaj audycji z wykorzystaniem archiwalnego zapisu głosu Jerzego Szaniawskiego.

Czytaj także

Stanisław Wyspiański. Czwarty wieszcz narodowy

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2024 06:00
Po premierze "Wesela" stał się symbolem. "Niewielu dusza i serce, myśl i ból były tak na wskroś polskie, nasze własne jak Wyspiańskiego" - pisała krakowska gazeta "Czas" nazajutrz po śmierci artysty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wincenty Rapacki: spójność ducha z materią

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 08:00
W rocznicę urodzin (22.01.1840 r.) przedstawimy sylwetkę jednego z czołowych aktorów schyłku XIX wieku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zupełnie nowe dzieje teatru lalek

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2015 21:00
Konrad Szczebiot zaprasza na audycję poświęconą znakomitej publikacji historyka teatru Henryka Jurkowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janusz Warnecki - aktor, reżyser, dyrektor

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2017 06:01
- Często my, stare wygi, odsłuchując prozę w jego wykonaniu, odczuwaliśmy jakieś dziwne wzruszenie. To chyba największy komplement dla aktora - mówiła o Januszu Warneckim Maria Chludzińska, kierownik produkcji Teatru Polskiego Radia. Dziś mija 45 lat od śmierci wybitnej postaci polskiego teatru.
rozwiń zwiń