"Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy, od bramy Powroźniczej. Szedł pieszo, a objuczonego konia prowadził za uzdę. Było późne popołudnie i kramy powroźników i rymarzy były już zamknięte, a uliczka pusta. Było ciepło, a człowiek ten miał na sobie czarny płaszcz narzucony na ramiona. Zwracał uwagę" - te zdania, rozpoczynające "Wiedźmina" autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, na zawsze zmieniły bieg historii polskiej literatury fantasy. Opowiadanie opublikowane zostało w grudniowym numerze miesięcznika "Fantastyka" z 1986 r. Od pojawienia się w historii naszej literatury postaci Geralta mija już zatem 35 lat.
Treścią opowiadania jest błaha z pozoru historia - oto zawodowy zabójca potworów, wiedźmin Geralt z Rivii, przybywa do Wyzimy, stolicy Temerii, by podjąć się zlecenia - odczarowania królewskiej księżniczki zamienionej w strzygę. Na miejscu okazuje się, że sprawa nie jest tak oczywista, jak by się mogło z początku wydawać.
"Wiedźmin". Polski fenomen na skalę światową
Wiedźmin. Cały cykl
"Saga o wiedźminie" składa się z pięciu powieści opowiadających historię Geralta z Rivii:
- "Krew elfów"
- "Czas pogardy"
- "Chrzest ognia"
- "Wieża Jaskółki"
- "Pani Jeziora"
Co ważne, do cyklu zaliczamy również zbiory opowiadań:
- "Ostatnie życzenie" (to tam znalazło się pierwsze opowiadanie - "Wiedźmin" - z 1986 r.)
- "Miecz Przeznaczenia"
- "Coś się kończy, coś się zaczyna" (zawiera dwa opowiadania luźno związane z cyklem wiedźmińskim)
W 2013 r. Andrzej Sapkowski wypuścił kolejny tom, "Sezon burz". Akcja dzieje się tam na krótko przed wydarzeniami z pierwszego opowiadania, "Wiedźmin".
W listopadzie 2017 r. ukazały się "Szpony i kły" - zbiór opowiadań toczących się w uniwersum wiedźmina, napisanych przez fanów - zostały one wyłonione w konkursie "Nowej Fantastyki" i zaaprobowane przez samego Andrzeja Sapkowskiego. "Są wśród uczestników konkursu ludzie bardzo utalentowani. Wkrótce stworzą własne światy bądź zanegują istniejące. Nie straćmy ich z oczu" - podkreślił autor cyklu.
Upiory, bazyliszki, diaboły...
Fabuła "Wiedźmina" umiejscowiona jest w fikcyjnym świecie, wzorowanym na wczesnośredniowiecznej Europie. W świecie Geralta możemy spotkać rozmaite rasy - zaczynając od ludzi, elfów, przez krasnoludy, niziołki i gnomy, kończąc na potworach. Te ostatnie są istotnym elementem uniwersum - bowiem główny bohater trudni się ich zabijaniem, aby ochronić ludzkość i jednocześnie zarobić nieco grosza.
Jakie potwory wiedźmin może spotkać na szlaku? Upiory, bazyliszki, żywiołaki, utopce, gryfy, widłogony, żyrytwy, kikimory... Najemni zabójcy nie mogli zatem narzekać na bezczynność, jednak zapłata za wykonaną pracę często była niewspółmiernie niska do podejmowanego ryzyka, na co Geralt często narzekał.
Skąd wzięli się wiedźmini?
Wiedźminami zostawały najczęściej porzucone dzieci, często sieroty - zbierane z gościńców i traktów. Czasami były sprzedawane lub oddawane przez opiekunów. Istniał jeszcze precedens tzw. Prawa Niespodzianki. Wiedźminami zostawali wyłącznie chłopcy, wyjątkiem była Ciri, jednak nie została ona poddana Próbie Traw, o której za chwilę słów kilka.
Młodzi chłopcy od najmłodszych lat trenowani byli w sztuce walki na miecze w siedzibie wiedźminów Kaer Morhen - ćwiczenia były wyczerpujące i nieubłagane - trzeba było bowiem przygotować młodych adeptów do starć z groźnymi potworami, z którymi zwykli ludzie nie mieli najmniejszych szans.
Próba Traw - przemiany wiedźminów
Po pewnym czasie adepci zostawali poddani wspomnianej Próbie Traw, w celu przygotowania ich do walki z potworami. Ich organizmy były poddawane radykalnym przemianom poprzez wpływ potężnych narkotyków, leków i innych substancji, wytworzonych niekiedy z udziałem magii. Próba Traw wywoływała wiele kontrowersji - zwłaszcza wśród czarodziejów. Przeżywało tylko trzech, najwyżej czterech na dziesięciu chłopców. Ten, który przetrwał próbę, zyskiwał wyostrzone zmysły, zwiększony refleks, nadludzką szybkość oraz wytrzymałość. Oprócz tego zmieniał się również jego wygląd - oczy mogły zwężać się w zależności od pory dnia (jak u kotów), mogło również dojść oszpecenie twarzy, część z nich - jak Geralt z Rivii - doznawało pełnego zaniku pigmentu, przez co włosy stawały się całkiem białe.
Skutkiem ubocznym zmian była także nieodwracalna bezpłodność. Wiedźmini byli również w stanie korzystać ze szczątkowej magii, Znaków (zaliczamy do nich: Aard, Igni, Quen, Aksji, Yrden, Heliotrop, Somne) - były one aktywowane poprzez odpowiednie ułożenie palców i silną koncentrację. Jednak Znaki nie mogą się równać z potężną magią czarodziejów, pozwalały one jednak wiedźminom zyskać przewagę nad potworami.
"Oczy jego były jako te u żmii...", czyli wiedźmińskie mutacje
Aby jaśniej zobrazować Próbę Traw, warto w tym miejscu przytoczyć fragment manuskryptu Carla Demetia Crest, w którym jest napisane:
"Na trzeci dzień zmarły wszystkie dzieci, kromie jednego, otroka lat zaledwie dziesięciu. Ten, dotąd miotany gwałtownym obłąkaniem, wpadł był nagle w głębokie odurzenie. Oczy jego miały wzrok szklany, chwytał bez ustanku rękami nakrycie albo wodził niemi w powietrzu, jak gdyby pióra chciał łapać. Oddech stał się głośny i chrapliwy, pot zimny, klejki i smrodliwy wystąpił na skórę. Tedy znowu mu eliksir podano do żył i atak się powtórzył. Tym razem nastąpił krwotok z nosa, a kaszel przeszedł w womit, po którym otrok całkiem był zwątlał i stał się bezwładny. Symptomata nie wolniały przez dwa dni kolejne. Skóra dziecięcia, dotąd oblana potem, stała się sucha i rozpalona, puls utracił swoją pełność i twardość, był jednakowoż pomiernie mocny, raczej powolny niźli prędki. Ani raz jeden się już nie ocknął, ani nie zakrzyczał więcej. Wreszcie nadszedł dzień siódmy. Otrok ocucił się jakoby ze snu i otworzył oczy, a oczy jego były jako te u żmii...".
Z opisu wynika, że Próba Traw była niezwykle wyczerpująca i mordercza - jednak nie było innej drogi, by przygotować przyszłych wiedźminów na szlak.
Czym walczy wiedźmin?
Wiedźmini korzystali ze specjalnie stworzonych dla nich mieczy. Wyróżniamy dwa rodzaje:
- stalowe - wykuwane w Mahakamie, wykonane z metalu z meteorytu - przeznaczone do walki z niektórymi potworami, złośliwi twierdzą, że są na ludzi - co jest nieprawdą
- srebrne - miecze ze stalowym rdzeniem klingi pokrywanym warstwą srebra - które jest zabójcze dla potworów powstałych przy użyciu magii
"Wierzę w miecz. Jak widzisz, noszę dwa. Każdy wiedźmin ma dwa miecze" - obwieścił kiedyś Geralt wieszczce Ioli podczas monologu.
Historia Geralta z Rivii
Pierwsze opowiadanie z serii, "Wiedźmin", opisuje przygody głównego bohatera podejmującego się "zlecenia na strzygę". Dalsze, zawarte w kolejnych tomach, przedstawiają m.in. historię Nivellena, człowieka zamienionego w bestię czy spotkanie Geralta z magiem Stregoborem i Renfri, zwaną również Dzierzbą. Tutaj się zatrzymajmy.
Andrzej Sapkowski, pisząc swój cykl, garściami czerpał z mitów, legend, ludowych podań i baśni. Idealnym przykładem takich nawiązań jest właśnie opowiadanie "Mniejsze zło", gdzie mamy do czynienia z pastiszem, wręcz dekonstrukcją klasycznej bajki. Jakiej? Poniższe motywy powinny stanowić wystarczającą odpowiedź.
Jakie elementy w niej znajdziemy?
- magiczne lustro
- wysłanie niepożądanej pasierbicy do lasu
- siedmiu gnomów-rozbójników
- bryła kryształu
- książęta ratujący księżniczki z wież
Jednak Sapkowski, tworząc sagę, klasyczne symbole i motywy odbijał niejako w krzywym zwierciadle. W opowiadaniu "Mniejsze zło" przykładów na to można znaleźć bez liku. Renfri jest ofiarą i ucieka przed gniewem macochy - jak w znanej nam skądinąd bajce. Jednak potem dołącza do gromady siedmiu gnomów i zaczyna terroryzować okolicę, stając się postrachem całego Mahakamu. Swój przydomek - Dzierzba - "zyskuje" dzięki nabijaniu ludzi na pal. Jej pierwowzór, królewna Śnieżka, trafia do szklanej trumny, Dzierzba - do bryły kryształu, za sprawą Stregobora, z którym miała na pieńku.
Renfri i Geralt podczas pojedynku (kadr z serialu Netflixa)
Każde z opowiadań pełne jest licznych nawiązań do popularnych w kulturze motywów, w krótkim artykule nie zmieścilibyśmy nawet drobnej ich części.
W sadze - której pierwszą częścią jest "Krew elfów" - Geralt wyrusza z Ciri, tajemniczym Dzieckiem Niespodzianką, do Kaer Morhen. Ich spotkanie i dalsze dzieje na zawsze wiedźmina zmienią.
Jak? Odpowiedź można znaleźć w książkach - oraz w serialu Netflixa - który jednak pomija wiele istotnych elementów (wręcz kastruje) i minie trochę czasu, zanim kolejne części serii przedstawią widzom całą tę historię.
Zatem, do zobaczenia na szlaku.
Zobacz także:
Paweł Bączek