Historia

Emily Dickinson. "Pustelnica z Amherst"

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2024 05:40
Przez ostatnie 20 lat życia Emily nie opuszczała domu. Jej zdrowie psychiczne pogorszyło się po śmierci ukochanego ojca. W ostatnim okresie życia nie wychodziła nawet z pokoju, przekazując siostrze listy przez szparę w drzwiach. Z tego powodu przez wydawców i badaczy została nazwana "pustelnicą z Amherst".
Emily Elizabeth Dickinson
Emily Elizabeth DickinsonFoto: TopFoto / Topfoto / Forum

Zmarła 138 lat temu, 15 maja 1886 roku, Emily Dickinson jest najbardziej tajemniczą poetką w historii. Ta fascynująca, jak i nieco legendarna kobieta, do dziś działa na wyobraźnię badaczy literatury i wielbicieli poezji.


Przyszła na świat 10 grudnia 1830 roku w amerykańskim miasteczku Amherst w stanie Massachusetts jako drugie z trojga dzieci zamożnego prawnika i kongresmana Edwarda Dickinsona i Emily Norcross. Dziadek – Samuel Dickinson - był założycielem lokalnej uczelni wyższej Amherst Collage.

Emily wychowywała się według purytańskich zasad. Od najmłodszych lat w kręgu jej zainteresowań znajdowała się literatura, sztuka i muzyka. Pierwsze próby poetyckie podjęła jeszcze w latach szkolnych. Podczas nauki na pensji, ujawnił się jej buntowniczy charakter. Kiedy nauczycielka zapytała się uczennic, która z nich chciałaby w przyszłości zostać dobrą chrześcijanką, Emily jako jedyna z klasy nie wstała z krzesła. W połowie XIX wieku taką postawę można odczytać za wręcz rewolucyjną. Choć przyszła poetka gorliwie wywiązywała się ze wszystkich obowiązków związanych z prowadzeniem domu i gospodarstwa, głośno nie ukrywała, że nie odpowiada jej taka rola kobiety.

Załamanie psychiczne

Jako dorosła osoba podjęła naukę w Amherst Collage na kierunku literatury i filozofii. Niestety – słaby stan zdrowia uniemożliwiał zachowanie ciągłości nauki. Pogorszeniu uległo nie tylko jej zdrowie fizyczne, ale również psychiczne. Emily zaczęła stronić od ludzi, odmawiała spotkań z rówieśnikami, zamykając się jedynie w kręgu rodzinnym. Zaproszona na przyjęcie urodzinowe koleżanki miała odpowiedzieć, że jest zbyt staroświecka, by przychodzić na takie spotkania i na pewno nie przypadłaby do gustu pozostałym gościom.

Po śmierci jednego z kuzynów przeżyła głębokie załamanie psychiczne. Od tego momentu obsesyjnie zaczęła myśleć o śmierci swoich bliskich. Rodzice dziewczyny stwierdzili, że córkę na duchu podniesie wyjazd z Amherst. Dickinson wyjechała do Bostonu, gdzie postanowiła kontynuować studia. Jednak nie zaaklimatyzowała się w wielkim mieście i podjęła decyzję o powrocie do rodziny. Do końca życia prowadziła gospodarstwo wraz z rodzicami.

Emily chwyta za pióro

Do pisania wierszy powróciła mając 30 lat. Poruszona jednym z artykułów zamieszczonych w piśmie "Atlantic Monthly" wysłała kilka swoich wierszy. Utwory jednak nie zostały dopuszczone do publikacji ze względu na ich nietypową formę, która wymykała się z obowiązujących w XIX wieku reguł poezji. Mimo to, próby poetyckie przypadły do gustu redaktorowi Thomasowi Wentworthowi Higginsonowi, który odpowiedział na list poetki.

- Higginson uważał wiersze Emily za zbyt radykalne. Niektóre, ze względu na ich treść, za kontrowersyjne. Nie przeszkadzało mu to jednak nawiązać kontaktu z poetką – wyjaśniał krytyk literacki Wacław Sadkowski w audycji "Stany Zjednoczone Ameryki - poezja kobieca".

Posłuchaj
09:18 Biografię i twórczość Emily Dickinson przybliżył krytyk literacki Wacław Sadkowski w audycji Ludmiły Marjańskiej pt. "Stany Zjednoczone Ameryki - poe Biografię i twórczość Emily Dickinson przybliżył krytyk literacki Wacław Sadkowski w audycji Ludmiły Marjańskiej pt. "Stany Zjednoczone Ameryki - poezja kobieca". (PR, 25.09.1975)

 

Korespondencyjna przyjaźń

W ten sposób rozpoczęła się trwająca siedem lat korespondencja pomiędzy Dickinson a redaktorem. Emily zyskała nie tylko oddanego recenzenta jej wierszy i artystycznego opiekuna, ale także powiernika sekretów. Z listów wyłania się postać kobiety, która jest świadoma swoich literackich zdolności. Pomimo tego, że stroniła od bezpośrednich kontaktów z ludźmi, przelewała na papier całą swoją uczuciowość, dzieliła się intymnymi szczegółami, chciała za wszelką cenę być w centrum uwagi.

Z Higginsonem osobiście spotkała się tylko dwa razy w życiu, przyjmując go w swoim domu. Redaktor zapamiętał Emily jako kobietę ubraną w białą suknię z nieobecnym wzrokiem, związanymi do tyłu rudymi włosami i z kieszeniami w spódnicy wypchanymi ołówkami oraz kartkami. Wyznał, że nigdy w życiu nie odbył równie wyczerpujących psychicznie spotkań, jak właśnie z Dickinson.

W tym samym czasie Emily nawiązała także kontakt z redaktorem i wydawcą magazynu "Republican" Samuelem Bowlsem, który wydrukował kilka jej wierszy. Ich publikacja nie przypadła do gustu poetce – zarzuciła wydawcy, że nadanie lirykom tytułów oraz wymiana w niektórych z nich myślników na przecinki, zaburza ich odbiór.

Relacja z Mistrzem

Artystyczną spuściznę poetki stanowią nie tylko jej wiersze, ale także listy. W zbiorze korespondencji znalazły się trzy listy do osoby nazywanej przez Emily "Mistrzem". Z listów wynika, że ów mistrz był cieszącym się społecznym poważaniem, żonatym mężczyzną. Dickinson bez żadnych zahamowań pisała o przepełniającym ją żarliwym uczuciu. Nie wahała się wyznać najbardziej intymnych sekretów, co stało w kontraście z jej introwertycznym charakterem. Poetka pragnęła, by Mistrz został nie tylko jej życiowym partnerem, ale także artystyczną bratnią duszą.

Badacze literatury do dziś zastanawiają się, kim mógł być obiekt uczuć Emily - różne tropy wskazują na aplikanta jej ojca, miejscowego pastora lub szkolnego kolegę. Niektórzy uważają, że Mistrz był jedynie literacką projekcją, poetyckim wyobrażeniem bliskiego przyjaciela.

"Czułam - szedł pogrzeb w moim mózgu -"

Tematami wierszy Dickinson jest codzienność i drobnostki, które zaobserwowała, przeplatane filozoficznymi refleksjami. Pisała o otaczających ją ludziach, przyrodzie i własnych, głębokich przeżyciach duchowych. Podejmowała kontrowersyjne tematy takie jak śmierć, samobójstwo i własna choroba psychiczna. Prawdopodobnie cierpiała na epilepsję lub depresję. Literackim zapisem przebiegu ataku choroby jest wiersz zatytułowany przez redaktorów "Przez mózg przechodził pogrzeb", który jest zarazem jednym z najbardziej tajemniczych utworów w jej dorobku. Liryków nie pisała spontanicznie, ale poddawała je starannej redakcji.

- To fascynujące. Kobieta, która praktycznie całe życie spędziła w domu, prawie nie podróżowała, prowadziła dom i opiekowała się chorą matką, swoje wszystkie uczucia intensyfikowała w wierszach - twierdził Wacław Sadkowski.


Posłuchaj
03:50 O życiu i twórczości Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz.1". (PR, 29.10.2018) O życiu i twórczości Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz.1". (PR, 29.10.2018)

 


Posłuchaj
03:45 O korespondencji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 2". (PR, 30.10.2018) O korespondencji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 2". (PR, 30.10.2018)

 

Twórczość Dickinson zrywała ze wszystkimi przyjętymi do tej pory konwencjami. Poetka nie wahała się podejmować nie tylko trudnych tematów, ale także zaproponować nową budowę wiersza.

- Prawie nigdy nie zamykała wiersza kropką. Stosowała tzw. biegnące pauzy, przez które tworzyła unikatowy charakter poezji. Jej współczesnym to się bardzo nie podobało. Redaktorzy usuwali wszystkie stosowane przez nią znaki diakrtyczne. Wiersze pisała metrum kościelnych psalmów, co dodawało obrazoburczości - wyjaśniała tłumaczka poezji Krystyna Lenkowska w audycji "Przypadki słowa, cz.3"

Posłuchaj
03:45 O trudnej poezji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 3". (PR, 31.10.2018) O trudnej poezji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 3". (PR, 31.10.2018)

 

- W jej wierszach znajduje się sporo cielesności. Np. w jej poezji słowo "mózg" zastępuje "umysł". Jej poezja jest zagadką, o każdym jej utworze można powiedzieć coś innego – dodała Krystyna Lenkowska w audycji "Przypadki słowa, cz.4".

Posłuchaj
04:25 O kształcie poezji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 4". (PR, 1.11.2018) O kształcie poezji Emily Dickinson mówiła tłumaczka Krystyna Lenkowska w audycji Doroty Gacek pt. "Przypadki słowa, cz. 4". (PR, 1.11.2018)

 

Pustelnica z Amherst

Choć unikała bezpośredniego kontaktu z ludźmi, kontaktowała się nimi korespondencyjnie. Rodzinie i ukochanej bratowej wysyłała mnóstwo natężonych emocjami listów. Z tej korespondencji wyłania się osoba o bogatym wnętrzu, impulsywna i gwałtowna, która domaga się rozległej i szybkiej odpowiedzi. W wieku 47 lat z nieznanych do tej pory przyczyn, odrzuciła oświadczyny jednego z miejskich dostojników. Nigdy nie założyła rodziny.

Przez ostatnie 20 lat życia Emily nie opuszczała domu. Jej zdrowie psychiczne pogorszyło się po śmierci ukochanego ojca. W ostatnim okresie życia nie wychodziła nawet z pokoju, przekazując siostrze listy przez szparę w drzwiach. Z tego powodu przez wydawców i badaczy została nazwana "pustelnicą z Amherst".

Odkrycie wierszy

Po śmierci Emily w 1886 roku, przeglądająca jej rzeczy siostra Lavinia, znalazła zawinięte w sznurek małe kartki. Okazało się, że zostało na nich zapisanych 1775 wierszy Emily. Kilka lat po odkryciu, rodzina podjęła wysiłki mające na celu opublikowanie twórczości poetki. W 1890 roku udało się opublikować około 100 utworów. Na pełne wydanie w Stanach Zjednoczonych, trzeba było poczekać aż do lat 50. XX wieku, kiedy jej poezja przestała być uznawana za kontrowersyjną. Dopiero wtedy doceniono Dickinson i uznano ją za matkę nowoczesnej poezji amerykańskiej. W Polsce przekładu liryki pustelnicy z Amherst dokonali m.in. Kazimiera Iłłakowiczówna, Stanisław Barańczak i Maciej Maleńczuk.

seb/im

Źródło: Stanisław Barańczak, "Emily Dickinson: 100 wierszy", wyd. 1990, Danuta Piestrzyńska, "Emily Dickinson. List do świata", wyd. 1994

 

Czytaj także

Ernest Hemingway. "Twórca i reżyser własnego życia"

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2024 05:40
- Jego prawda polega na tym, że ten mały człowieczek, krętacz, pozer, blagier, okazał się właściwie herosem w tym, co pisał oraz geniuszem w ocenie sytuacji, których nie rozumiał, a oceniał bezbłędnie – mówił krytyk literacki Wacław Sadkowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mark Twain. "Wyśmiewał wszystko wokół"

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2024 05:35
"Ojcem amerykańskiej literatury" nazwał go William Faulkner. Z kolei Ernest Hemingway powiedział, że amerykańska literatura rozpoczęła się od opublikowania "Przygód Hucka". Jaki był Mark Twain?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Moby Dick". Wielka powieść Hermana Melville’a

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2021 05:35
Przerażające widowisko kryje w sobie większy sens, który przerasta miarę zwykłego opowiadania o dziejach nieszczęśliwej wyprawy wielorybniczej. Zaciekła walką między kapitanem Ahabem a potwornym wielorybem staje się alegoryczną wykładnią zmagań człowieka z własnym losem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Joseph Conrad. Człowiek trzech kultur, klasyk angielskiej prozy

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2024 05:55
100 lat temu, 3 sierpnia 1924 roku, zmarł Joseph Conrad, syn polskich patriotów i wielki pisarz angielski, autor m.in. "Jądra ciemności" i "Lorda Jima". 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Barańczak – poeta o inżynieryjnym umyśle

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2018 19:05
- To absolutnie wyjątkowa postać. Z jednej strony mamy poetę, z drugiej - inżynieryjny umysł do konstruowania książek eseistycznych, poetyckich. Nie widzę jakiejś sprzeczności, choć też trudno byłoby mi znaleźć inny przykład kogoś, kto tak łączy te dwie, wydawałoby się, zupełnie różne umiejętności - mówiła w Dwójce Joanna Szczęsna.
rozwiń zwiń