Historia

Bitwa pod Surkontami. Pierwsze starcie z Sowietami po wrześniu '39

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2024 05:55
80 lat temu, 21 sierpnia 1944 roku, oddział Armii Krajowej pod dowództwem cichociemnego majora Macieja Kalenkiewicza stoczył bitwę z batalionem NKWD. Była to pierwsza bitwa Wojska Polskiego z Sowietami od czasu zdradzieckiego ataku z września 1939 roku.
Major Maciej Kalenkiewicz Kotwicz w czasie operacji Ostra Brama, 1944
Major Maciej Kalenkiewicz "Kotwicz" w czasie operacji "Ostra Brama", 1944Foto: Wikimedia Commons/Domena Publiczna

Starcie rozegrało się w okolicach Puszczy Rudnickiej, w której zebrały się oddziały Armii Krajowej. Schroniły się w niej przed wojskami sowieckimi, które rozpoczęły rozbrajanie Polaków po wspólnej walce z Niemcami w ramach operacji "Ostra Brama".

Operacja w założeniu miała na celu odbicie Wilna z rąk niemieckich przez Armię Krajową. AK wystąpiłaby wówczas w charakterze gospodarza wobec nacierającej Armii Czerwonej. Sowieci przyłączyli się do walk o miasto i wykorzystali operację do rozpracowania i aresztowania oficerów i żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego.

Ostatni bój Kalenkiewicza 

Do puszczy dotarł także oddział pod dowództwem majora Macieja Kalenkiewicza "Kotwicza". Kalenkiewicz był nietuzinkową postacią. Już przed wojną wpadł na pomysł wykorzystywania w celach dywersyjnych świetnie wyszkolonych skoczków spadochronowych. Po klęsce wrześniowej walczył najpierw u boku legendarnego Henryka Dobrzańskiego "Hubala", a następnie przedostał się na Zachód, gdzie forsował utworzenie specjalnej grupy elitarnych spadochroniarzy. Potężnym entuzjastą planu okazał się Winston Churchill, który dał zielone światło planom szkolenia cichociemnych.

Sam Kalenkiewicz również przeszedł szkolenie. Skok, dzięki któremu powrócił do okupowanej ojczyzny, wykonał w grudniu 1941 roku. Początkowo trafił do Komendy Głównej AK. W marcu 1944 roku został oddelegowany na Nowowgródczyznę.

Wraz ze swoim oddziałem miał wziąć udział w operacji "Ostra Brama", ale w drodze do Wilna został powstrzymany przez Niemców. W walce z wrogiem Kalenkiewicz odniósł poważne rany, które doprowadziły do amputacji prawej ręki.

W Puszczy Rudnickiej połączył się z wojskami Armii Krajowej, wycofującymi się z Wilna i objął dowództwo nad jednostkami, które postanowiły podjąć walkę z Armią Czerwoną.

– Chciał kontynuować działalność konspiracyjną. Wiedział, że sama obecność naszych partyzantów będzie istotna. Bardzo ważną rolę przykładał do działań informacyjno-propagandowych – powiedział dr hab. Patryk Pleskot w audycji Tadeusza Płużańskiego "Historia na dziś".

Posłuchaj audycji o Macieju Kalenkowiczu "Kotwiczu", jednym z elitarnej grupy cichociemnych.

Cichociemni-zobacz serwis specjalny

Bitwa z NKWD

21 sierpnia 1944 roku oddział majora Macieja Kalenkiewicza spotkał pod Surkontami batalion wojsk NKWD. Sowieci otoczyli wieś, ale niespodziewanie zostali ostrzelani przez Polaków w trakcie pokonywania podmokłych terenów otaczających Surkonty. Ostrzał zmusił ich do ucieczki, przegrupowania sił i oczekiwania na nadejście posiłków.

Major "Kotwicz" pozostał we wsi z ciężko rannymi towarzyszami broni. Pozostali akowcy wycofali się na bezpieczne pozycje.

Po kilku godzinach Sowieci ponowili atak, tym razem wsparty nalotem bombowym. Szybko zdobyli wieś, którą następnie spalili i zabili pozostałych przy życiu Polaków. W bitwie zginął major Maciej Kalenkiewicz oraz 36 polskich żołnierzy i kilkunastu cywilów. Po stronie sowieckiej zginęło prawdopodobnie kilkadziesiąt osób.


Posłuchaj
25:10 Historia na dziś 19.08.mp3 Audycja "Historia na dziś" poświęcona postaci mjr. Macieja Kalenkiewicza "Kotwicza". (PR, 19.08.2019)

 

Obława na żołnierzy AK

Bitwa pod Surkontami była pierwszym starciem polskiego podziemia niepodległościowego z Sowietami. Wyłapywanie żołnierzy Armii Krajowej rozpoczęła Armia Czerwona i oddziały NKWD wraz z polskimi komunistami. Już 17 lipca 1944 roku Sowieci aresztowali gen. Aleksandra Krzyżanowskiego "Wilka", dowódcę operacji "Ostra Brama", po tym kiedy stawił się na zaproszenie na negocjacje.

– Właściwa obława na AK rozpoczyna się w lipcu 1944 roku. Ujawniające się oddziały najpierw są traktowane jako sojusznik, a potem rozbrajane. W tym czasie na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie toczą się zacięte walki partyzanckie żołnierzy AK z Sowietami – powiedział prof. Grzegorz Motyka w audycji "Spotkania po zmroku".

Posłuchaj rozmowy o udziale wojsk NKWD w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego.


Posłuchaj
30:21 spotkanie z grzegorzem motyką___v2014007583_tr_0-0_11859235291c7f9b[00].mp3 Audycja z udziałem prof. Grzegorza Motyki z cyklu "Spotkania po zmroku". (PR, 23.09.2014)

 

Opór polskiego podziemia niepodległościowego na Wileńszczyźnie, Grodzieńszczyźnie i Nowogródczyźnie trwał do przełomu lat 40. i 50.

sa

Czytaj także

"Ostra Brama" – Polacy zdobywają Wilno

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2020 06:15
7 lipca 1944 roku oddziały Armii Krajowej pod dowództwem płk. Aleksandra Krzyżanowskiego w ramach akcji "Burza" rozpoczęły wraz z Armią Czerwoną akcję zdobywania Wilna. Biało-czerwony sztandar powiewał nad miastem tylko kilka godzin. Sowieci zamienili go na czerwony.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Obława Augustowska jak Katyń. "Zginęli, bo byli Polakami"

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2024 05:58
12 lipca 1945 roku Armia Czerwona z NKWD, wspomagane przez Urząd Bezpieczeństwa oraz Ludowe Wojsko Polskie, przeprowadziły akcję pacyfikacyjną na terenie Puszczy Augustowskiej i jej okolic. Komuniści aresztowali wtedy 7 tysięcy osób, 600 nigdy nie wróciło do domu. Zostali wywiezieni w nieznanym kierunku i zamordowani. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zdradzeni po zdobyciu Wilna. 80 lat temu NKWD aresztowało dowódców Okręgu Wileńskiego AK

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2024 05:55
- Kiedy wydawało się, że wszystko jest na jak najlepszej drodze, nastąpiły pamiętne wydarzenia 17 lipca 1944 roku. Gen. Krzyżanowski "Wilk" został aresztowany z całym sztabem, bo nie chciał podporządkować się gen. Berlingowi – wspominał Jan Morelewski, uczestnik bitwy o Wilno.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maciej Kalenkiewicz. Inicjator powstania cichociemnych

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2024 05:50
"Być może jedynym czynnikiem, który rolę naszą wydźwignie w górę (...) jest przedstawienie Anglikom konkretnie opracowanego planu przygotowania, organizacji i przeprowadzenia na tyłach Niemiec ruchów zbrojnych ludów im wrogich" - pisał w 1940 roku Maciej Kalenkiewicz.
rozwiń zwiń