Szybki start
Czyżewska ukończyła szkołę aktorską w Warszawie w 1960 roku ale była osobą tak zdolną, że już od pierwszych lat studiów występowała w Studenckim Teatrze Satyryków i zaczęła występować w teatrze i filmie.
02:28 Czyżewska.mp3 "Rozmowa z aktorką Elżbietą Czyżewską". Audycja z cyklu "Na warszawskiej fali". (PR, 01.03.1965)
Szybko stała się popularna i zaczęto uważać ją za typ amantki, z potencjałem komediowym. Tak naprawdę jednak, Czyżewska nigdy nie była aktorką, którą można by w jakiś sposób zaszufladkować. Jej głównym atutem była jej osobowość, która zawsze wybijała się na pierwszy plan. Głównym jej przejawem była pewna silna ekspresja. Miała urodę raczej charakterystyczną niż oczywistą, z czego również potrafiła uczynić atut.
Zasłynęła w latach 60. rolami przede wszystkim w takich filmach jak "Mąż swojej żony" (1960), "Zaduszki" (1961), "Gdzie jest generał" (1963), "Godzina pąsowej róży" (1963), "Milczenie" (1963), "Żona dla Australijczyka" (1963), "Giuseppe w Warszawie" (1964), "Rysopis" (1964), "Niekochana" (1965), "Małżeństwo z rozsądku" (1966) i "Wszystko na sprzedaż" (1968).
"Wszystko na sprzedaż"
W tym ostatnim filmie wystąpiła mimo nacisków wywieranych na reżysera - Andrzeja Wajdę, przez władze PRL, żeby nie angażował aktorki. Drugi mąż Elżbiety Czyżewskiej (pierwszym byłem reżyser Jerzy Skolimowski) amerykański dziennikarz David Halberstam, po napisaniu w "New York Timesie" krytycznego artykułu o Władysławie Gomułce, stał się persona non grata w Polsce Ludowej. W związku z tym w 1966 roku Czyżewska wyjechała z mężem do Stanów Zjednoczonych.
Gdy w 1968 roku Andrzej Wajda realizował szczególny, bo będący hołdem dla tragicznie zmarłego Zbyszka Cybulskiego, ale także portretem pokolenia młodych polskich twórców, film, uparł się żeby wystąpiła w nim Czyżewska. I mimo, że w związku z osobą jej męża w polskiej prasie była bezpardonowo oskarżana o zdradę kraju, reżyser dopiął swego.
Od tego czasu jednak aktorka stale przebywała w Stanach Zjednoczonych. Polskę mogła odwiedzić na początku i w połowie lat 80. – zagrała wtedy w kilku filmach. Były to takie produkcje jak "Debiutentka" (1981), "Limuzyna Daimler-Benz" (1981) i "Kocham kino" (1987). Bardziej regularnie zaczęła pojawiać się w Polsce po 1990 roku.
Niespełniona kariera
W Ameryce nie zrobiła kariery na miarę swoich możliwości, mimo, że kilkukrotnie była blisko żeby zyskać należne jej znaczenie. Główną przeszkodą na tej drodze okazał się być bardzo silny wschodni akcent, którego Czyżewska, do końca życia się nie pozbyła. Występowała, więc głównie w mniej popularnych spektaklach zwanych off- broadwayowskimi. Zagrała w wielu sztukach, m.in. autorstwa zdobywającego popularność za oceanem Janusza Głowackiego. Wystąpiła też w wystawianych przez Andrzeja Wajdę w Yale Repertory Theatre "Biesach" (1974).
Ponad to grywała niewielkie role w filmach. Są to takie obrazy jak "Putney swope" (1969), "Pierwszy krąg" (1971), "Stracone lata" (1988), "Sprzedawca cadillaców" (1990), "Niewłaściwe miejsce" (1990), "Pozytywka" (1990), "Pocałunek przed śmiercią" (1991), "I love you, I love you not" (1996), "Już nadchodzi" (1999).
Zachwycona polską aktorką była Meryl Streep, która poprosiła ją o lekcje polskiego w ramach przygotowań do filmu "Wybór Zofii" (1982), w którym wcieliła się w postać Zofii Zawistowskiej.
Elżbieta Czyżewska zmarła w 2010 roku. Czyżewska we wspomnieniach przyjaciół zawsze "występuje" z zapalonym papierosem w dłoni.
az