Historia

Kułak, czyli wróg klasowy

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2013 07:00
- Najstraszniejszą zbrodnią, zbrodnią masową dokonaną na własnym społeczeństwie, na własnym narodzie w czasach pokojowych, była kolektywizacja rolnictwa w Związku Sowieckim - stwierdził historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Audio
  • Kolektywizacja - aud. Agnieszki Steckiej z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii ZSRR" (18.09.1997)
Rozkułaczanie w czasie kolektywizacji w ZSRR, wikipediadomena publ.
Rozkułaczanie w czasie kolektywizacji w ZSRR, wikipedia/domena publ.

Czym de facto była kolektywizacja zaproponowana przez komunistów? - Tym eufemistycznym terminem określa się w istocie rzeczy wyniszczenie całej grupy społecznej tzw. kułaków, czyli bardziej zamożnych chłopów w całej Rosji Sowieckiej – powiedział gość audycji Agnieszki Steckiej z cyklu ”Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej ZSRR”, nadanej w 1997 r.
Wieś według Lenina
Na pomysł przeprowadzenia zmian na wsi, odebrania majątków bogatszym chłopom wpadł Lenin. To on chciał, by produkcje rolną, podobnie jak przemysłową wtłoczyć w ramy gospodarki planowej. Ale uważał, że początek lat 20. to pora zbyt wczesna na tak gruntowne przeobrażenie. Przywódca bolszewików był zdanie, że kraj nie ma odpowiedniej bazy technicznej. Brakowało sprzętu, traktorów, maszyn, kombajnistów.
Chłopi wiedzą, że tylko w sojuszu z robotnikami pokonają obszarnika – słyszymy w przemówieniu Lenina. - Średni chłop nie bogaci się, jak kułacy, żyje sam, z własnej pracy. Władza radziecka zdławi kułaków, oczyści wieś z tych, którzy niesprawiedliwie traktują średnich chłopów.Za wszelką cenę urzeczywistni sojusz robotników z całym pracującym chłopstwem, zarówno biednym, jak i średnim.
Wizja Stalina
Rosja sowiecka do końca lat 20. była krajem chłopskim. Jeszcze w roku 1928 ok. 80% ludności kraju mieszkało na wsi i to chłopi produkowali większą część dochodu narodowego. Stalinowi zależało na przyspieszeniu gospodarczym. Przygotowania do wielkiego skoku rozpoczął w roku 1928. Rok później, 5 stycznia, mimo sprzeciwu czołowych towarzyszy partyjnych, podjął decyzję o przyspieszeniu kolektywizacji w ZSRR.
 - Decyzję w tej sprawie poprzedziła podróż Stalina na Ural, długa inspekcyjna wizyta, w wyniku której zaostrzono sposoby pobierania wszelkiego rodzaju podatków, także w naturze, od chłopów – mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz. - To, co wydawało się koszmarem i powrotem do czasów komunizmu wojennego, okazało się idyllicznym obrazkiem w porównaniu z tym, co czekało rosyjską wieś na przełomie lat 20. i 30.
Rozkułaczanie
Kim byli kułacy? Na czym polegał proces rozkułaczania? - Kułakom konfiskowano całe mienie, składając je jako wiano do powstających kołchozów, natomiast ich samych z całymi rodzinami przesiedlano na Syberię – komentował historyk. – Aktywnych wrogów władzy sowieckiej, bo tak ich nazywano, zsyłano do łagrów, mniej szkodliwych przewożono do miejsc osiedlenia.
Ale to nie był koniec przyspieszania procesu kolektywizacji w ZSRR. Komuniści stworzyli jeszcze jedną kategorię chłopów – tzw. podkułaczników. Kto nim był?  O tym decydowały, nie biorąc pod uwagę żadnych merytorycznych kryteriów pod uwagę, lokalne władze partyjne. – W tym czasie rozkaz aresztowania chłopa mógł wydać każdy naczelnik władzy administracyjnej bądź partyjnej, nie mówiąc o władzach policyjnych – powiedział prof. Wieczorkiewicz.
Jakie skutki wywołała kolektywizacja? Posłuchaj komentarza sowietologa, prof. Pawła Wieczorkiewicza.
Więcej na temat najnowszej historii ZSRR znajdziesz na platformie internetowej "moje.polskieradio.pl"

Czytaj także

Imperium ZSRR rozpadło się w Puszczy Białowieskiej

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2013 07:00
”Dobrze pamiętam, iż nagle ogarnęło mnie uczucie lekkości i wolności. Rosja wybierała nową, globalną strategię, odrzucała tradycyjny wizerunek władcy połowy świata, koncepcję zbrojnego konfliktu z zachodnia cywilizacją i rolę policjanta w konfliktach etnicznych” - pisał we wspomnieniach Borys Jelcyn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ławrientij Beria – oberpolicmajster Stalina

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2019 06:00
Chruszczow i jego przyjaciele, pozbywając się Berii zadbali o to, by obarczyć go wszelkimi grzechami, uczynili z niego demona. Może to zabrzmi paradoksalnie, ale on był mniej skąpany we krwi niż Chruszczow – stwierdził historyk, prof. Paweł Wieczorkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Super tajny testament Lenina

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 07:00
- Stalin jest zbyt brutalny i wada ta, która jest całkiem do zniesienia w naszym środowisku i w stosunkach między nami komunistami, staje się nie do zniesienia na stanowisku sekretarza generalnego partii - napisał Lenin do partyjnych towarzyszy.
rozwiń zwiń