Historia

Mohammad Reza Pahlawi – ostatni król królów

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2024 05:35
27 lipca 1980 zmarł ostatni szachinszach Iranu Mohammad Reza Pahlawi. Prozachodni reformator, jednocześnie rządzący dyktatorską ręką, został odsunięty od władzy na fali rewolucji islamskiej, która przerwała ponad 2500 letnie panowanie perskiej monarchii.
Mohammad Reza Pahlawi z żoną Farah podczas wizyty w USA 11 listopada 1977
Mohammad Reza Pahlawi z żoną Farah podczas wizyty w USA 11 listopada 1977 Foto: Wikimedia/domena publiczna

Dynastia Pahlawi

W 1925, gdy Reza Szah Pahlawi koronował się na cesarza Persji, jego najstarszy syn Mohammad miał zaledwie sześć lat. Ojciec, sam niewykształcony, bardzo zadbał o edukację syna. Stworzył dla niego specjalną szkołę wojskową, po której ukończeniu kontynuował naukę w Szwajcarii, gdzie poznał języki i elementy humanistycznej wiedzy o świecie.

W sierpniu 1941 roku Wielka Brytania i ZSRR, obawiając się o ropę naftowa i linie tranzytowe, wprowadziły do Iranu swoje wojska, wymuszając detronizacją założyciela dynastii Pahlawi. Powstał problem następcy.

Na czele kraju stanął drugi z dynastii Pahlawi szachin-szach, czyli król królów, władca dawnej Persji, nazwanej tak jeszcze przez starożytnych Greków, a przez ojca przemianowanej na Iran, Mohammad Reza Pahlavi. Z woli ojca miał odmienić swoje państwo i wprowadzić je do grona największych potęg współczesnego świata.


Posłuchaj
29:51 mohammad reza pahlawi___3080_95_iv_tr_0-0_1080877683aef6a1[00].mp3 Audycja biograficzna z cyklu "Postacie XX wieku" na temat życia i działalności Mohammada Reza Pahlawi'ego, ostatniego szacha Iranu. Gościem red. Stanisława Szofa jest prof. Władysław Góralski. (PR, 15.01.1995)

 

Walka o naftę

W pierwszych latach rządów dokonał zwrotu. W 1943 roku wypowiada wojnę Niemcom, co nie dziwi, biorąc pod uwagę, że w kraju stacjonowały wojska brytyjskie, sowieckie i amerykańskie.

- Dopóki trwała wojna Iran nie był samodzielny. Wyrazem tego była konferencja w Teheranie w 1943 roku, która odbyła się bez zgody i wiedzy szacha – mówił na antenie PR prof. Władysław Góralski.

Na scenę powrócił w końcowej fazie walki o naftę na początku lat 50., gdy rozstrzygał się nowy układ z Wielką Brytanią w sprawie eksploatacji złóż naftowych. Wobec braku ustępstw Front Narodowy, który wówczas przewodził tej walce, znacjonalizował przemysł naftowy.

- Nacjonalizacja miała wielkie reperkusje. Przez kilka lat wstrząsała światem, trafiła na forum ONZ i do Trybunału Międzynarodowego w Hadze – mówił gość audycji z cyklu ”Postacie XX wieku” – na tym tle, między szachem, a stojącym na czele FR dr Mosaddeghiem doszło do rozbieżności.

Zwrot na zachód

W 1953 roku w atmosferze olbrzymiego napięcia Mohammad Reza Pahlawi podjął nieudaną próbę usunięcia Mosaddegha, po czym uciekł z kraju do Rzymu. Na wieść o tym w Iranie wybuchły wielotysięczne demonstracje z hasłami obalenia monarchii, które zostały krwawo stłumione przez wierne szachowi wojsko. Front Narodowy i rząd zostały rozpędzone.

- Takie uregulowanie konfliktu przyniosło szachowi podwójny sukces. Nie tylko zachował tron, ale właściwie zdobył pełnię władzy. Siły polityczne, które mogły mu zagrozić zostały rozgromione – tłumaczył historyk i były dyplomata.

Chomeini-2_663_364.jpg
Ajatollah Chomeini - pchnął islam przeciwko Zachodowi

Tajemnicą poliszynela jest, że zamach stanu został dokonany przy walnej pomocy amerykańskich służb wywiadowczych. Obalenie Mosaddegha i przywrócenie władzy Pahlawiego było jedną z największych operacji sił specjalnych Stanów Zjednoczonych, za co oczywiście trzeba było słono zapłacić w postaci współpracy gospodarczej i wojskowej z zachodnim mocarstwem.

Reformator i dyktator

Mohammad Reza Pahlawi triumfalnie powrócił i skorzystał z owoców walki o naftę. Zawarto nowy układ, dzięki któremu miliony trafiały do dyspozycji rządzącego szacha.

Cesarz rządził twardą ręką w oparciu o armię, policję i utworzoną w 1957 roku, cieszącą się bardzo złą sławą Narodową Organizacją Informacji i Bezpieczeństwa (SAWAK), a z drugiej strony w latach 60. w oparciu o zwiększone dochody z nafty wrócił do problemu reform i modernizacji kraju, czego wyrazem była tzw. "Biała Rewolucja". Z sześciu punktów kluczowe były trzy: reforma rolna, zmiana ordynacji wyborczej (przyznanie praw wyborczych kobietom) i utworzenie korpusu oświatowo do walki z analfabetyzmem. W wyniku tej pierwszej 2,5 mln chłopów dostało ziemię.

Lata 70. XX wieku to apogeum wzrostu potęgi szacha na fali boomu naftowego. Wtedy też podjęto wielkie inwestycje w sferze infrastruktury, przemysłu, zbrojeń, a nawet badań atomowych.

- Rzeczywiście wśród krajów zatoki perskiej Iran był potęgą, ale na pewno nie mocarstwem światowym – mówił prof. Góralski – rozwój społeczno-ekonomiczny mimo postępu nie dawał podstawy do takich sądów.

Upadek cesarza

Cały ten "boom" gospodarczy nie miał odpowiedniej infrastruktury. Iran nie mógł wchłonąć tak olbrzymiej masy towarów, które mógł nabyć i importować. Nie było portów dla rozładowania statków. Alokacja środków też nie była najbardziej szczęśliwa. Olbrzymi import dusił własną produkcję, co uderzało w warstwy średnie, zwłaszcza kupców. Co więcej, z powodu wszechobecnej korupcji rosła wąska elita bogatych i powstało morze biedoty.

Bardzo pożądana reforma rolna miała też skutek negatywny – wyrzuciła ze wsi masy ludzkie, które ciągnęły do wielkich miast. Teheran w 1960 roku liczył 1,5 mln mieszkańców, a w 1978 już sześć milionów. Na jego przedmieściach powstały dzielnice nędzy, które stały się bazą do demonstracji i wystąpień przeciw Pahlaviemu.

8 września 1978 Pahlawi wysłał na ulice Teheranu wojska przeciw demonstrantom, zginęło kilkaset osób, co przeszło do historii jako "czarny piątek". Konsekwencją była całkowita utrata poparcia obywateli i zagranicznych sojuszników. Strajk generalny w październiku 1978 roku unieruchomił całą gospodarkę. Protesty osiągnęły apogeum w grudniu. Każdego dnia ginęły setki demonstrantów.

16 stycznia 1979 szach i cesarzowa opuścili Iran. Do kraju już nie wrócił. Zmarł na emigracji w Egipcie.

mjm

Czytaj także

Ruhollah Chomeini przejmuje władzę w Iranie

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2014 07:00
Kiedy po 8 latach wygnania wrócił do kraju witały go wiwatujące tłumy. 11 lutego 1979, obwołany religijnym przywódcą islamskiej rewolucji, ajatollach Ruhollah Chomeini przejął władzę w Iranie. Nie oznaczało to jednak rządów demokratycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Złamany "Orli Szpon". Amerykańscy zakładnicy w Teheranie

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2024 05:40
Grupa radykalnych studentów, za aprobatą ajatollaha Chomeiniego zajęła w listopadzie 1979 roku ambasadę Stanów Zjednoczonych w Teheranie. Uwięzieni pracownicy stali się kartą przetargową w stosunkach amerykańsko-irańskich. Nieudana próba odbicia zakładników została podjęta w ramach operacji "Orli Szpon".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Piękne życie w Iranie, czyli historia pewnej tułaczki

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2014 16:09
Gościem audycji "Godzina prawdy" była Maria Gordziejko, która podczas drugiej wojny światowej, wraz z innymi Polakami, trafiła do Iranu. - Irańczycy przyjęli nas bardzo serdecznie. Okazali się szalenie gościnni - wspomina.
rozwiń zwiń