Historia

Tamara Łempicka - wiedziała, kogo malować

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2024 05:45
Słynęła nie tylko z malarstwa, ale również z kontrowersyjnego trybu życia. Zawsze elegancko ubrana, niesłychanie wymagająca, despotyczna, zadręczająca swoje otoczenie, była zarazem intrygującą kobietą.
Obraz Tamary Łempickiej Autoportret w zielonym bugatti. W tle: Tamara Łempicka w swoim apartamencie w Nowym Jorku
Obraz Tamary Łempickiej "Autoportret w zielonym bugatti". W tle: Tamara Łempicka w swoim apartamencie w Nowym JorkuFoto: Wlodzimierz Wasyluk / Forum

Wczesne lata

Nie jest znana dokładna data ani nawet miejsce urodzenia malarki. Sama, w zależności od humoru, podawała Moskwę lub Warszawę. Pewne jest to, że przyszła na świat pod koniec XIX wieku w zamożnej rodzinie rosyjskiego prawnika żydowskiego pochodzenia nazwiskiem Gorwik-Górski. Kiedy miała kilka lat, jej ojciec popełnił samobójstwo. Od tego czasu jej wychowaniem zajęła się matka pochodząca z polskiej rodziny zamożnych warszawskich przemysłowców.

- Tamara od urodzenia była przyzwyczajona do luksusu. Nie wyobrażała sobie innego życia - mówiła krytyk sztuki Monika Małkowska w audycji "W stronę sztuki".


Posłuchaj
15:41 Biografię i twórczość malarki przybliżyła krytyk sztuki Monika Małkowska w audycji Ewy Prządki pt. "W stronę sztuki". (PR, 15.02.2004) Biografię i twórczość malarki przybliżyła krytyk sztuki Monika Małkowska w audycji Ewy Prządki pt. "W stronę sztuki". (PR, 15.02.2004)

 

Ekscentryczka

Jeszcze przed I wojną światową wyjechała z rodzeństwem i matką do Petersburga. Zaczęła tam uczęszczać na lekcje rysunku. Wieczorami korzystała z bogatej oferty kulturalnej miasta. Często chodziła na bale. Już wtedy ujawnił się jej ekscentryzm. Na jedną z wytwornych zabaw przyszła przebrana za... pasterkę w towarzystwie żywych gęsi. Zwróciła wtedy na siebie uwagę prawnika pochodzącego z polskiej arystokratycznej rodziny Tadeusza Łempickiego. Para po krótkim okresie znajomości postanowiła się pobrać. Po ślubie Tamara przyjęła nazwisko męża, którym posługiwała się do końca życia.

Wejście w artystyczny świat

Po wybuchu rewolucji bolszewickiej w Rosji, Tadeusz został aresztowany przez czekistów. Tamara poszukiwała różnych możliwości wyciągnięcia męża z więzienia. Zdesperowana, zgodziła się spędzić noc ze szwedzkim konsulem, który obiecał jej zwolnienie męża. Dyplomata dotrzymał słowa. Łempickim udało się zbiec do Paryża. Wraz z nimi w stolicy Francji osiedliła się siostra i matka Tamary. Po przeprowadzce rodzina borykała się z trudnymi warunkami materialnymi. Zmagający się z depresją i traumą po pobycie w więzieniu Tadeusz nie rwał się do pracy. Tamara, by utrzymać męża i urodzoną jeszcze w Petersburgu córkę Kizette, zajęła się malarstwem.

Na początku postanowiła udoskonalić swój warsztat. Zapisała się na zajęcia u dwóch mistrzów: Maurice’a Denisa i André Lotha. Drugi z nich był nie tylko malarzem, ale również krytykiem i teoretykiem sztuki. To on zaznajomił Tamarę z nowoczesnymi prądami w dekoratorstwie i malarstwie, szczególnie kubizmem, którego wpływ widać w obrazach artystki.

Ku doskonałości

W latach 20. w Paryżu swoich sił próbowało wiele kobiet-malarek. Łempicka otoczona liczną konkurencją, była zmuszona walczyć o silną pozycję. By się podszkolić, często wyjeżdżała do włoskich galerii, gdzie podziwiała obrazy wielkich mistrzów. Potrafiła malować po kilkanaście godzin dziennie, by osiągnąć doskonałość.

- Ubierała się bardzo elegancko, nawet podczas pracy, brudząc farbami wyszukane ubranie – mówił historyk sztuki Maria Poprzęcka w audycji "Galeria wyobraźni. Opowieści o sztuce polskiej".


Posłuchaj
15:36 O twórczości Tamary Łempickiej mówiła historyk sztuki Maria Poprzęcka w audycji "Galeria wyobraźni. Opowieści o sztuce polskiej". (PR, 29.07.2018) O twórczości Tamary Łempickiej mówiła historyk sztuki Maria Poprzęcka w audycji "Galeria wyobraźni. Opowieści o sztuce polskiej". (PR, 29.07.2018)

 

Portrecistka

Szczególnie upodobała sobie portrety. Klientów szukała wśród przedstawicieli arystokracji, finansjery, bogatych przedsiębiorców i artystów. Taki dobór podyktowany był względami ekonomicznymi - Łempicka miała pewność, że malowane przez nią osoby na pewno zapłacą jej za usługę.

- Jej malarstwo szybko zdobyło uznanie w środowisku artystycznym. Uznano ją za osobę, która umie portretować - dodała Monika Małkowska.

Gwiazda bohemy

Artystyczna działalność Łempickiej przypadła na szalone lata 20., kiedy ludzie próbowali odreagować okrucieństwa I wojny światowej. Wojna przyniosła także zmiany obyczajowo-społeczne, w tym emancypację kobiet, które w każdej dziedzinie życia domagały się równego traktowania z mężczyznami. Na tle tych przemian, bogate kobiety zamawiały u Łempickiej naturalnych rozmiarów portrety. Malarka przedstawiała je jako dumne, pewne siebie i wyzwolone.

- Tamara szybko stała się wzorcem wyzwolonej kobiety lat 20. Zasłynęła aktami. Na modelki nie wybierała kobiet szczupłych, ale te z pełnymi kształtami - skomentowała Monika Małkowska.

- Łempicka była międzynarodową gwiazdą. W swej megalomanii potrafiła nawet powiedzieć, że to ona wymyśliła styl art déco, co oczywiście nie było prawdą - powiedziała Maria Poprzęcka.

Malarka prędko została ikoną bohemy. Często bywała na mocno zakrapianych alkoholem imprezach, sięgała po modną kokainę, wdawała się w liczne romanse. Wszędzie pojawiała się w wytwornych strojach, które lubiła podkreślać wyzywającym makijażem i widoczną biżuterią. Miała trudny charakter, chciała rozporządzać ludźmi i nie znosiła sprzeciwu. Roztaczała wokół siebie aurę tajemnicy i legendy. Lubiła otaczać się różnymi młodymi artystami.

Z jakimi znanymi osobistościami przyjaźniła się malarka? Posłuchaj audycji "W stronę sztuki".

Jej małżeństwo, pełne kłótni i zdrad, nie przetrwało próby czasu. Z mężem rozwiodła się pod koniec lat 20. Zostawiła przy sobie córkę. Cechował ją jednak dziwny stosunek do dziecka. W dzieciństwie dziewczynka często pozowała do obrazów, ale im była starsza, tym matka bardziej jej się wypierała.

Dlaczego Tamara nie przyznawała się do córki i jak wyglądały ich wzajemne stosunki? Dowiedz się tego z audycji "W stronę sztuki".

Ameryka

W latach 30. poślubiła austriackiego barona Roula Kutnera, który tolerował jej rozwiązły styl życia. Tuż przed wybuchem II wojny światowej małżonkowie przenieśli się do Stanów Zjednoczonych. Początkowo osiedli w Kalifornii, gdzie Łempicka portretowała gwiazdy kina. Po kilku latach przeprowadzili się na drugi koniec kraju do Nowego Jorku.

- W Nowym Jorku Łempicka zdobyła już tylko pozycję towarzyską. Uwielbiane przez nią art déco było już niemodne - dodała Monika Małkowska.

Nieudana przemiana

Tamara postanowiła zmienić technikę malarską. Pędzel zamieniła na szpachlę, zaczęła portretować ludzi z niższych warstw społecznych, sięgała nawet po tematykę religijną. Spod jej ręki ukazał się cykl obrazów z drobiazgowo odtworzonymi martwymi naturami. Sięgnęła nawet po abstrakcje, ale jej obrazy nikomu nie przypadły do gustu.

Zrezygnowana, całkowicie odłożyła pędzel. Po śmierci męża w latach 60. przeniosła się do Teksasu, gdzie żyła ze zgromadzonej fortuny. Ostatnie lata życia, schorowana, spędziła w Meksyku, gdzie zmarła we śnie 18 marca 1980 roku.

Ponowne zainteresowanie

Krótko przed swoją śmiercią była świadkiem renesansu zainteresowania swoją twórczością. Galerie sztuki we Francji i Stanach Zjednoczonych zaczęły organizować wystawy jej obrazów powstałych w okresie międzywojennym. Sama artystka była zdziwiona, że wiele lat po wojnie kogoś interesuje art déco. Nie rozumiała, dlaczego jej obrazy na aukcjach są sprzedawane za astronomiczne sumy.

W Polsce zaczęła być znana dopiero po swojej śmierci. Co się do tego przyczyniło? Posłuchaj audycji "W stronę sztuki".

seb/im

Źródła: Tamara Łempicka. Między art déco a dekadencją, wyd. 2000, Grzegorz Musiał, Ja, Tamara, wyd. 2018.

Czytaj także

Tamara Łempicka nie miała zielonego bugatti

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2016 15:00
Artystki nie było stać na tak luksusowy samochód. Jeździła żółtym renault. Na okładce "Die Dame" postanowiła jednak pokazać się w lepszej maszynie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tadeusz Makowski. "Malowane na obrazach figurki zbudowane z kół, ostrosłupów i sześcioboków, urzekły wielu odbiorców"

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2024 05:34
Długo poszukiwał swojej artystycznej drogi. W pamięci wielu zapisał się jako autor oryginalnych portretów dzieci. 1 listopada mija 92. rocznica śmierci Tadeusza Makowskiego.
rozwiń zwiń