Historia

Mieczysław Karłowicz. Mistrz poematu symfonicznego

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 05:40
- Jego muzyka wyrasta z fascynacji trzema kompozytorami: Czajkowskim, Straussem i Wagnerem - wyliczał w Polskim Radiu Jacek Melchior, krytyk. 157 lat temu, 11 grudnia 1876 roku, urodził się w Wiszniewie na Litwie Mieczysław Karłowicz, kompozytor, dyrygent, fotograf i taternik. W ciągu bardzo krótkiego życia zdążył zapisać się w historii polskiej muzyki wybitnymi utworami. 
Mieczysław Karłowicz , 1910 rok.
Mieczysław Karłowicz , 1910 rok.Foto: Wikimedia commons/ autor nieznany

Mieczysław Karłowicz wychowywał się w muzycznej atmosferze - w jego domu grał ojciec, matka śpiewała,  a także funkcjonował kwartet smyczkowy. Kiedy miał 10 lat rodzina postanowiła wyprowadzić się z Litwy do Niemiec. W Dreźnie Karłowicz zaczął się uczyć gry na skrzypcach. W 1887 rodzina wróciła do Polski - będącej pod zaborami - i osiedliła się w Warszawie. Od 1895 roku studiował w Berlinie grę na skrzypcach u prywatnego nauczyciela, Floriana Zajica, kompozycję u Heinricha Urbana, a także uczył się historii filozofii, psychologii i fizyki na tutejszym uniwersytecie.

Pierwsze utwory

Karłowicz zaczął komponować już jako dziecko - jego pierwszy utwór, "Chant de mai", pochodzi z 1883 roku. W latach 90., w czasie studiów w Berlinie skomponował 16 pieśni (ze wszystkich 22). Po powrocie w 1901 roku z Niemiec do Warszawy zajmował się dalej twórczością kompozytorską i prowadził założoną przez siebie orkiestrę smyczkową. Napisał wtedy "Koncert skrzypcowy A-dur".

Mistrz poematu

Jego domeną stał się poemat symfoniczny. W tym gatunku w ciągu pięciu lat (1904-1909) stworzył sześć utworów, które uznaje się za wybitne osiągnięcia polskiej symfoniki. Były to: "Powracające fale", "Odwieczne pieśni", "Rapsodia litewska", "Stanisław i Anna Oświecimowie" i "Smutna opowieść". Kolejny poemat "Epizod na maskaradzie" został dokończony przez innego kompozytora, Grzegorza Fitelberga.

- Na trzy tygodnie przed śmiercią, w Filharmonii Narodowej zagrano jego poemat "Odwieczne pieśni", który był gorąco oklaskiwany, podobał się zarówno krytykom jak i publiczności. Oszołomiony tym sukcesem chciał dokończyć swój poemat "Epizod na maskaradzie". Jak wiemy, nie zdążył tego uczynić - mówił krytyk muzyczny Jacek Melchior w Polskim Radiu.

Posłuchaj
52:13 mieczysław karłowicz___292_09_i.mp3 Postać Mieczysława Karłowicza w przeddzień setnej rocznicy śmierci. Archiwalna audycja z 2009 roku

 

Prace nad utworem przerwała tragiczna śmierć Mieczysława Karłowicza. Zginął pod lawiną w Tatrach w roku 1909, miał nieco ponad 32 lata.

Neoromantyk

Dorobek muzyczny Karłowicza nie jest wielki, opiewa 33 utwory, w sumie ok. pięć godzin muzyki, jak obliczył Jacek Melchior.

- W wieku niespełna 33 lat, przed tragiczną śmiercią Karłowicz dokonał ogromnie wiele - oceniał Maciej Pinkwart w Polskim Radiu. - Był jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów. A w początkach XX wieku zapewne najwybitniejszym. Z jego zdaniem liczyło się środowisko muzyczne - dodawał.

Twórczość Karłowicza zalicza się do nurtu neoromantycznego, choć niekiedy i do muzycznej Młodej Polski (razem z Karolem Szymanowskim, Grzegorzem Fitelbergiem czy Ludomirem Różyckim), od której jednak sam Karłowicz się odcinał zniechęcony konfliktami panującymi w środowisku muzycznym. Na pewno można jednak mówić o inspiracjach Karłowicza.

- Jego muzyka wyrasta z fascynacji trzema kompozytorami: Czajkowskim, Straussem i Wagnerem - wyliczał w Polskim Radiu Jacek Melchior. - Należy żałować, że dzieł nie ma więcej w innym stylu. To był taki moment - rok 1909 - kiedy wielu kompozytorów przestawało komponować tego typu postromantyczną muzykę, może Karłowicz stałby się słowiańskim Mahlerem… - mówił krytyk.

Ukojenie nerwów

Inne dziedziny działalności Mieczysława Karłowicza to fotografia i taternictwo - obie ściśle ze sobą sprzężone, jako że najczęściej fotografował właśnie góry. Po wyprowadzce z Warszawy do Zakopanego w 1906 roku, Karłowicz nie zaprzestając pracy kompozytorskiej, poświęcał dużo czasu na piesze i narciarskie wędrówki po Tatrach. Być może leczył w ten sposób dokuczającą mu neurastenię.

Często oprowadzał grupy jako przewodnik górski, ale i chodził samotnie z aparatem fotograficznym, a jego zdjęcia zostały wydane w albumie "Karłowicz w Tatrach".

- Był wyśmienitym fotografem - mówiła Dorota Serwa w audycji Agnieszki Obszańskiej w Polskim Radiu. - Jego fascynujące, doskonałe fotografie prawdopodobnie były przyczyną tego tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął - dodawała.

Posłuchaj
03:53 Obszańska_PR3_AAC 2020_04_26-14-14-40.mp3 Filharmonia Szczecińska zaprasza na niezwykły film. Audycja Agnieszki Obszańskiej z cyklu "Dzień z Trójką w domu". (PR, 26.04.2020)

 

Śmierć Karłowicza poruszyła wiele osób i wpłynęła na przyspieszenie decyzji o powstaniu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na rzecz jego utworzenia Karłowicz aktywnie działał razem z Mariuszem Zaruskim. Po śmierci matka Karłowicza przekazała na TOPR składkę za swojego syna, który tym samym stał się formalnym członkiem-założycielem tej organizacji.

Miejsce śmierci Karłowicza - wschodnie zbocze Małego Kościelca - upamiętnione zostało głazem z napisem "Non omnis moriar", który jest tam do dziś. 

az

Czytaj także

TOPR – bohaterstwo jest ich zawodem

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2021 05:40
- Żeby ratować ludzi, trzeba kochać ludzi i góry. Nie idzie się wtedy, kiedy się ma ochotę ratować kogoś, tylko wtedy jak jest najgorsza pogoda, deszcz, burza, lawina, Boże Narodzenie, Sylwester – tak o zawodzie ratownika górskiego mówił Stanisław Gąsienica-Byrcyn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zimą w Tatry szli tylko śmiałkowie

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2019 06:00
"Mam stale to błogie uczucie, że potężny mur Tatr oddziela i chroni mnie od wyziewów bagniska warszawskiego. Nikt mi w pracy nie przeszkadza, mogę chodzić po górach tatrzańskich, które ukochałem, jakbym wśród nich się narodził" - pisał w pamiętnikach Mieczysław Karłowicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Henryk Mikołaj Górecki. Jego muzyka jest częścią światowego dziedzictwa kulturowego

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2023 05:40
12 listopada 2010 roku zmarł Henryk Mikołaj Górecki, "najbardziej polski" wśród klasyków XX wieku - autor III Symfonii Pieśni Żałobnych, sprzedanej w ponad milionie egzemplarzy. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Życie Mieczysława Karłowicza w obrazie Tomasza Knittla

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2020 13:00
– Mieczysław Karłowicz był niespokojną duszą, wciąż w poszukiwaniu inspiracji. Żył swoimi pasjami. Tomasz Knittel w swoim filmie pokazał fascynującego człowieka o wielu obliczach, emocjach i takiego, który potrafił oddać wiele w swojej muzyce – mówi Dorota Serwa, dyrektorka Filharmonii Szczecińskiej.
rozwiń zwiń