Historia

Krzysztof Kieślowski - reżyser życia. Filmy, które musisz zobaczyć

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:55
83 lata temu, 27 czerwca 1941 roku, urodził się reżyser i scenarzysta filmowy, Krzysztof Kieślowski. W swojej twórczości przeszedł od mocnego zaangażowania w dokument, poprzez kino moralnego niepokoju aż do europejskiego kina psychologicznego.
Krzysztof Kieślowski, 1988 rok.
Krzysztof Kieślowski, 1988 rok.Foto: Tadeusz Zagoździński/PAP

Reżyserem Kieślowski zapragnął być po ukończeniu Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie w 1962 roku. Trzy razy zdawał do łódzkiej Szkoły Filmowej.

Po szkole filmowej (ukończonej w 1968 roku) Kieślowski kręcił wiele dokumentów, w których wypracował swój styl. Starał się pokazywać świat obiektywnie.

- Krzysztof unikał jasnego, zdecydowanego osądu ludzi - wspominał Krzysztof Piesiewicz, scenarzysta i prawnik w audycji Joanny Sławińskiej w Polskim Radiu. - Pokazywał ich jakimi są, pozostawiał tę ocenę widzom - dodawał.

Posłuchaj
12:42 fenomen k.mp3 Fenomen Kieślowskiego. Audycja Joanny Sławińskiej z cyklu "Kulturalna Jedynka". (PR, 4.11.2016)

 

Kręcił dokumenty koncentrujące się na problemach robotników ("Fabryka", "Robotnicy '71: nic o nas bez nas" czy "Murarz"), czy szerzej - na tematyce społecznej ("Życiorys", "Nie wiem", "Siedem kobiet w różnym wieku" "Gadające głowy"). W wielu swoich dokumentach wyglądających na spontaniczne obserwacje, stosował planowaną inscenizację, nierzadko prowokował swoich bohaterów i zdarzenia.

Porządny obywatel

Do jego najbardziej znanych filmów tego rodzaju należy bez wątpienia "Z punktu widzenia nocnego portiera" z 1977 roku. Jest to obserwacja życia i pracy nocnego stróża w fabryce zawierająca liczne refleksje i opinie bohatera. Stróż wiele miejsca poświęca opowiadaniu, jak ważna jest dla niego dyscyplina, czym wprost tłumaczy swoją pracę i działania pozazawodowe, bo okazuje się że pilnowanie porządku stanowi dla niego sens życia. Nie chodzi tu bowiem tylko o ochronę fabryki przez złodziejami, ale i o donoszenie na szkolnych wagarowiczów czy nielegalnych wędkarzy. Stróż opowiada także, jak drażnią go wszelkie działania nieregulaminowe i przejawy indywidualizmu: długie włosy, brody, modne stroje.

Kieślowski wziął na warsztat budzącego niechęć fanatyka porządku i zasad, by zbudować alegorię ustroju totalitarnego. Warto dodać, że Kieślowski zrealizował ten dokument właściwie pod tezę wg scenariusza: znalazł pasującego do swojej koncepcji bohatera, kupił mu psa do tresowania, niektóre sceny zostały wręcz zagrane. W efekcie czuć, że sam reżyser nie lubi swojego bohatera, głęboko się z nim nie zgadza i pokazuje w negatywny sposób. To z kolei doprowadziło do sytuacji, że sam Kieślowski zablokował emisję filmu w telewizji w obawie przed atakami na bohatera dokumentu.

W stronę emocji

Po filmie "Dworzec" (1980) Kieślowski porzucił kino dokumentalne.

- Było bardzo dużo powodów, dla których zrezygnowałem z robienia filmów dokumentalnych - mówił Krzysztof Kieślowski w audycji Anny Fuksiewicz w Polskim Radiu. - To jest odpowiedzialność za ludzi i jeszcze jest druga rzecz, dużo dla mnie poważniejsza, że to wszystko, co mnie naprawdę interesuje, tego filmować kamerą dokumentalną nie wolno, nie należy. Nie zgadzam się, żeby włazić z kamerą do uczuć ludzkich, namiętności, emocji - tłumaczył reżyser.

Posłuchaj
27:43 krzysztof k.mp3 Przyjaciele wspominają zmarłego przed rokiem reżysera. "Krzysztof Kieślowski". Audycja Anny Fuksiewicz z cyklu "Biografia dźwiękowa". (PR, 23.06.1997)

 

Spośród pierwszych filmów fabularnych Kieślowskiego najważniejszy wydaje się "Amator" (1979) - historia mężczyzny (Jerzy Stuhr), który kupił kamerę, aby filmować swoje nowonarodzone dziecko. Od fascynacji dzieckiem szybko przechodzi do fascynacji kamerą i jej możliwościami. Zaczyna kręcić filmy, którymi pokazuje prawdziwy świat wokół siebie. Jednak prawda w czasach komunizmu nie zawsze jest mile widziana i filmowiec-amator sprowadza wiele problemów na siebie i swoich bohaterów.

- Dla nas to był film o manipulacji, o tym, że narodził się artysta, zobaczył jakoś inaczej ten świat, te ulice, tę fabrykę - mówił aktor Jerzy Stuhr w audycji Joanny Sławińskiej w Polskim Radiu.

"Amator" należy do najlepszych filmów kina moralnego niepokoju - nurtu poruszającego najbardziej uciążliwe dla zwykłych ludzi problemy. Wyraźnie w "Amatorze" widać dokumentalne doświadczenie reżysera, który różnymi środkami starał się uwiarygodnić swoją fabułę.

Przypadkowe decyzje

Film "Przypadek" (1981) to kolejny przykład kina moralnego niepokoju. Składa się z trzech części, które są różnymi wariantami życia bohatera. Wszystkie zaczynają się od tej samej sceny, kiedy student Witek (Bogusław Linda) spieszy się na pociąg. W pierwszej wersji zdąża, w pociągu poznaje komunistę, dzięki któremu sam zostaje komunistą. W drugim wariancie wydarzeń nie zdąża wskoczyć do pociągu powstrzymany przez sokistę, z którym się bije, zostaje ukarany i w wyniku tego zostaje opozycjonistą. W trzecim wariancie zaś nie zdąża na pociąg, ale za to poznaje dziewczynę, z którą zakłada rodzinę i zachowuje neutralność polityczną.

W filmie tym Kieślowski głosi dość niebezpieczną i pokrętną tezę, że nasz los jest dziełem przypadku, a nie naszych osobistych wyborów, ponieważ w zależności od sytuacji bohater staje się zupełnie innym człowiekiem.

10 ważnych spraw

Pod koniec lat 80. Kieślowski we współpracy z prawnikiem Krzysztofem Piesiewiczem napisał scenariusze 10 nowel składających się na cykl zwany "Dekalogiem" (1988). To melancholijna refleksja nad moralnością inspirowana dziesięcioma przykazaniami.

Akcja wszystkich części rozgrywa się na szarym blokowisku w Warszawie. Dwa spośród tych filmów urosły do kinowych wersji pełnometrażowych: "Krótki film o zabijaniu" ("Dekalog V" - nie zabijaj) oraz "Krótki film o miłości" ("Dekalog VI" - nie cudzołóż). Pierwszy z nich jest drobiazgową opowieścią o zabójstwie taksówkarza (przebieg tego zdarzenia jest pokazany ze szczegółami godnymi dokumentu), za które młody chłopak został skazany na karę śmierci (jej wykonanie znów pokazano z wszelkimi detalami). Film ten odniósł wiele sukcesów na festiwalach polskich i europejskich (Cannes, Felix) i utorował Kieślowskiemu drogę do tworzenia na Zachodzie. "Krótki film o miłości" to natomiast historia młodego chłopaka szczerze zakochanego w dużo starszej, atrakcyjnej, ale i cynicznej sąsiadce.

Kolory wolności

Po sukcesie "Dekalogu" Kieślowski nakręcił we Francji "Podwójne życie Weroniki" (1991), w którym próbował obronić karkołomną koncepcję, że niektórzy mają swoich sobowtórów, których nie znają, ale z którymi łączy ich niezwykła metafizyczna więź.

Następnie powstały "Trzy kolory", czyli trylogia inspirowana kolorami flagi francuskiej i trzema ideałami rewolucji do dziś będącymi hasłem Republiki Francji: wolność, równość, braterstwo. Bardziej niż te idee łączą jednak poszczególne części trylogii: scenariusz Kieślowskiego i Piesiewicza, zdjęcia Piotra Sobocińskiego i przejmująca muzyka Zbigniewa Preisnera. 

"Niebieski" (1993) opowiada o żonie kompozytora, załamanej i zagubionej po wypadku, w którym straciła męża i dziecko. "Biały" (1993) to historia Polaka, imigranta we Francji, porzuconego przez żonę, który postanawia się na niej zemścić i udowodnić jej swoją wartość.

- W przeddzień realizacji "Białego" w Paryżu dał mi tylko jedną uwagę, żeby pamiętać o filmach Chaplina - wspominał Zbigniew Zamachowski w Polskim Radiu. - To jest świetna uwaga, bo to nie jest konkret, że facet jest kulawy, czy że wstydzi się, boi itd. Taka uwaga jak z Chaplinem fantastycznie porządkuje to, co można na temat jednej roli wymyślić. 

Z kolei w ostatniej części, w "Czerwonym" (1994), modelka po potrąceniu psa nawiązuje znajomość z jego właścicielem, który mimo że jest sędzią, podsłuchuje swoich sąsiadów.

Po zrealizowaniu tych trzech filmów Kieślowski ogłosił, że nie będzie już kręcił. Przeszedł w pewnym sensie na przedwczesną zawodową emeryturę, co mogło wiązać się już z poważnymi problemami kardiologicznymi. Zmarł po operacji serca w wieku 55 lat.

az

Czytaj także

"Kieślowski uczył się życia sam, robiąc filmy"

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2016 12:00
To wypowiedź amerykańskiej badaczki twórczości polskiego reżysera - Annette Insdorf, którą przypomniał dokumentalista Krzysztof Wierzbicki. Krzysztofa Kieślowskiego wspominaliśmy w związku z przypadającą 13 marca 20. rocznicą jego śmierci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

O fenomenie twórczości Krzysztofa Kieślowskiego

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2016 21:52
Krzysztofa Kieślowskiego w audycji „Trendy Kultury” w Polskim Radiu 24 wspominali jego współpracownicy: aktorka Irene Jacob, aktor Jerzy Stuhr, scenarzysta Krzysztof Piesiewicz i operator Jacek Petrycki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ajka Tarasow: kino Kieślowskiego jest ponadczasowe

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2018 08:00
- Tematy w filmach Krzysztofa Kieślowskiego odnoszą się do wydarzeń z prawdziwego życia. Jego dzieła tworzą opowieść o elementach, w które układa się życie ludzkie - mówiła na antenie Polskiego Radia 24 Ajka Tarasow, koordynator festiwalu "Hommage a Kieślowski".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowa rzeczywistość w "Dekalogu" Kieślowskiego. Mija 30 lat od premiery

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2019 18:50
W grudniu tego roku minie 30 lat od premiery telewizyjnej serii "Dekalog" w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego. Dziesięcioodcinkowy cykl stał się jednym z najważniejszych w dorobku filmowym reżysera i najczęściej komentowanym w zagranicznych mediach.
rozwiń zwiń