Niestety ochrona immunosupresyjna nie była wtedy na tak wysokim poziomie jak to ma miejsce obecnie i po 51 godzinach biorca zmarł. Niezależnie od tego faktu transplantacja ta była prawdziwym kamieniem milowym w europejskiej kardiochirurgii.
Christian Cabrol był postacią niezwykle znaną we Francji przede wszystkim dzięki osiągnięciom medycznym w dziedzinie kardiochirurgii i transplantologii, ale udzielał się też jako samorządowiec i polityk, był nawet eurodeputowanym IV kadencji. Te rysy biografii francuskiego pioniera czynią go podobnym do naszego wielkiego naukowca, lekarza i polityka - profesora Zbigniewa Religi, którego osiągnięcia w dziedzinie transplantacji serca stawiają go w pierwszym rzędzie najwybitniejszych na świecie.
Pierwsze próby przeszczepu serca
Przeszczep pod kierownictwem Cabrola nie był pierwszą próbą ratowania życia ludzkiego przy pomocy tak inwazyjnej i kontrowersyjnej wtedy metody. Profesor Krzysztof Chiżyński z I Katedry Kardiologii i Kardiochirurgii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi tak opisuje krótką historię przeszczepów serca: "Pierwsze doświadczalne przeszczepienie serca wykonali Carrela i Guthrie w 1905 roku (był to przeszczep heterotopowy i polegał na wszczepieniu serca psa dawcy do naczyń szyjnych psa biorcy). (...) Technika ortopowej transplantacji serca została opracowana przez Lowera i Shumwaya w 1960 roku. (...) Pierwszego przeszczepienia serca u człowieka dokonał Hardy w Stanach Zjednoczonych Ameryki Płn. w 1964 roku, wszczepiając serce szympansa 68- letniemu pacjentowi w stanie wstrząsu kardiogennego z powodu rozległego zawału serca. Wszczepione serce »podjęło czynność« ale praca jego była niewydolna i chory zmarł".
Dwóch Christianów, Norman
Niezależnie od specjalistycznych określeń poszczególnych technik, z których każda dotyczy poszukiwanych rozwiązań pozwalających utrzymać biorcę przy życiu przez jak najdłuższy czas, w trzech głównych ośrodkach na świecie próbowano wypracować właściwą metodę. Tymi ośrodkami były ośrodek w Stanford prowadzony przez Normana Shumwaya, w Paryżu prowadzony przez Christiana Cabrola i w Kapsztadzie kierowany przez Christiana Barnarda. Dopiero po dłuższym czasie dołączył do nich także ośrodek polski w Zabrzu. Pierwsza polska udana transplantacja miała tam miejsce 5 listopada 1985 roku.
Profesor Chiżyński uściśla informacje: "7 grudnia 1967 roku w Kapsztadzie Christian Barnard przeprowadził pomyślnie operację przeszczepienia serca ludzkiego. W krótkim czasie operacje te zaczęły być wykonywane w wielu ośrodkach na świecie. W roku 1969 pierwszego przeszczepienia serca w Polsce dokonał Jan Moll w Łodzi. Niestety pacjent zmarł w czasie zabiegu z powodu niewydolności prawokomorowej w wyniku nadciśnienia płucnego". Jak widać ta transplantacja rodem z Południowej Afryki doczekała się powielenia przez zespół Cabrola we Francji.
Błogosławieństwo cyklosporyny A
Te pierwsze próby osiągnięcia sukcesu transplantacyjnego zdeterminowane były brakiem właściwych możliwości ochronnych i podtrzymania życia. Dość powiedzieć, że wskaźnik przeżycia jednego roku z "nowym" sercem wynosił znacznie poniżej 70 proc. jeszcze przed 1985 roku, a tych transplantacji nie było tak dużo. Dopiero wynalezienie nowego leku immunosupresyjnego - cyklosporyny A - pozwoliło na zmianę działań przed i po operacji. Co ciekawe, nowe metody operacyjne i podtrzymania transplantu doprowadziły do osiągnięcia wysokiego wskaźnika przeżywalności co najmniej roku i już od 1985 roku notuje się go na poziomie 80 proc.
Zmieniły się też zasady przygotowania do transplantacji. Jako że we wczesnym okresie prób transplantacyjnych "pobranie serca przeprowadzano w bezpośrednim sąsiedztwie potencjalnego biorcy, co wiązało się z koniecznością transportu dawcy (w stanie śmierci mózgowej, z podtrzymaniem podstawowych funkcji biologicznych) do szpitala biorcy. W 1962 roku udowodniono, że przeszczepione serce podejmie prawidłowo swoją czynność nawet po siedmiogodzinnym okresie niedokrwienia jeśli jest zabezpieczone w odpowiedni sposób. W połowie lat siedemdziesiątych »odległe przygotowanie serca dawcy« stało się regułą. (...) Dziś serce dawcy pobiera się zwykle w odległym szpitalu i po włożeniu do lodowatego roztworu kardiopleginy, natychmiast transportuje do ośrodka transplantacyjnego. W tym samym czasie zespół kardiochirurgów przygotowuje biorcę, usuwając jego własne serce w podobny sposób".
Profesor Cabrol zasłynął na świecie pierwszym jednoczesnym przeszczepieniem serca i płuc w 1982 roku, a cztery lata później, w 1986 roku dokonał pierwszego wszczepienia sztucznego serca. Nam nie pozostaje nic innego jak prawdziwy i głęboki podziw dla tego francuskiego uczonego, a także dla wszystkich lekarzy, którzy dokonują tej niesamowitej sztuki transplantacji ludzkich narządów ratując tym samym życie wielu osobom.
PP