Historia

Jerzy Bereś, artysta będący elementem własnej sztuki

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2023 05:35
93 lata temu, 14 września 1930 roku, urodził się w Nowym Sączu Jerzy Bereś - rzeźbiarz i performer.
Jerzy Bereś na wystawie swoich prac w Muzeum Narodowym w Krakowie, 6.10.1995
Jerzy Bereś na wystawie swoich prac w Muzeum Narodowym w Krakowie, 6.10.1995 Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Jerzy Bereś należał do artystów niepoślednich, dla których własne ciało było jednym z elementów przedstawianej sztuki. A sztuka ta nie mieściła się w wypracowanych dotychczas ramach. Jerzy Bereś wolał nawet mówić o sobie akcjonista niż performer, bo przedstawienie sztuki było dla niego bardziej akcją artystyczną, elementem realizacji nieuchwytnego pierwiastka artystycznego przeżycia.

Wśród tworzonych przez Jerzego Beresia formacji czy akcji artystycznych znalazły się takie, jak "Zwidy", "Wyrocznie", "Ołtarze", "Wyznania", "Przepowiednie" i "Msze".

Ku oryginalnym "Zwidom"

Jerzy Bereś przyszedł na świat w 1930 roku, w rodzinie robotniczej. Czas II wojny światowej, szok wywołany niemiecko-sowieckim napadem na Polskę, pozostawił – jak czytamy na stronie "Bereś Foundation" – trwały ślad na całym życiu artysty.

W 1. poł. lat 50. XX wieku Jerzy Bereś studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego profesorem był wybitny rzeźbiarz Xawery Dunikowski (1875–1964).

Okres bezpośrednio po ukończeniu studiów na krakowskiej ASP opisywany jest jako czas intensywnych przemyśleń artysty, w którym nie pojawiły się żadne z jego dzieł. Autorzy biografii zauważają wręcz, iż "bliski kontakt z Xawerym Dunikowskim sprawił, że Jerzy Bereś musiał się zmierzyć z tym wszystkim, co uosabiał Dunikowski: zarówno z jego koncepcją sztuki, jak i postawą wobec rzeczywistości. (…) Owocem tych przemyśleń były, powstające od roku 1960, monumentalne, drewniane obiekty, montowane z fragmentów nieobrobionego drewna, kamieni, skóry, nazywane przez Beresia Zwidami".

Czasem dialog, czasem ostra kłótnia

Mimo że większość ówczesnych historyków sztuki uważała jest dzieła za "zjawisko kuriozalne", artysta konsekwentnie realizował swoją odrębną artystyczną wizję. "Myślę, że w temperaturze silnej ponadczasowej refleksji powstała szczelina dla zaistnienia całkowicie oryginalnej kreacji indywidualnej", mówił.

Od tej pory jego niespotykane dzieła ewoluowały w sposób czasem trudny do ogarnięcia, choć w większości przypadków niezwykle inspirujący. W dużej mierze, jak tłumaczył, był to "dialog z otaczającą rzeczywistością. Czasami dialog, czasami spór, a bywało też, że była to ostra kłótnia z reżimem PRL-u".

Ciało jako element sztuki

Jego artystyczne manifestacje stały się słynne i ponadczasowe. Akt twórczy, mający pierwszeństwo nad przedmiotem, pozwolił mu na wytworzenie specjalnego "stylu Beresia". Pełno jest tam symboli, metafor i daleko idących skojarzeń artystycznych na pograniczu rzeczywistych przeżyć. Bereś zaczerpnął z naturalnych właściwości drewna, z którego budował swoje rzeźby, stające się coraz bardziej próbą ożywienia tego materiału. Łączył je sznurami konopnymi, płóciennymi workami czy skórzanymi rzemieniami.

Charakterystyczne dla tego artysty było również włączenie własnego ciała do twórczego procesu. "Nagość artysty jest tu czymś tak naturalnym i pierwotnym, jak drzewo czy ogień, których Bereś używa w swojej sztuce. Ciało traktowane jest raz przedmiotowo, artysta maluje je farbami, jak malarz płótno, pisze na nim słowa-klucze do akcji, nazywa 'żywym pomnikiem', to znowu podmiotowo, np. w 'Ołtarzach', 'Mszach' i 'Transformacjach' nadaje mu znaczenie magiczne, metaforyczne, składa je w ofierze na rytualnych ołtarzach", tłumaczyła Ewa Gorządek.

***

Czytaj także:

***

Jerzy Bereś zmarł w Krakowie pod koniec grudnia 2012 roku, pochowany został na krakowskim cmentarzu Batowickim.

PP

Źródła: beresfoundation.pl; Małgorzata Kitowska-Łysiak, "Jerzy Bereś", w: culture.pl 


Czytaj także

"Medycyna jest jak sztuka". Andrzej Szczeklik – lekarz i humanista

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2024 05:50
- Gdybym miał powiedzieć, co wydaje mi się najważniejszą cechą u lekarza, to na pierwszym miejscu postawiłbym nie inteligencję, ale wytrwałość w zmaganiu się z chorobą - podkreślał w jednym z radiowych wywiadów Andrzej Szczeklik. Wybitny lekarz, naukowiec, a przy tym pisarz, przyjaciel ludzi kultury, człowiek wielu talentów, urodził się dokładnie 86 lat temu, 29 lipca 1938 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Od dziecka ciągnęło mnie na przedmieścia". Miron Białoszewski o sobie

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2024 05:55
W archiwum Polskiego Radia zachowały się unikatowe nagrania z udziałem Mirona Białoszewskiego. W audycjach tych znakomity poeta opowiadał m.in. o swoich najdawniejszych latach i początkach pisania.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wolę brzydotę". Stanisław Grochowiak mówi o swojej poezji

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2024 05:50
– Okazuje się, że jestem turpistą. To zabawny zbieg okoliczności, że ten termin ukuł poeta będący żyjącym klasykiem i przeciwnikiem turpizmu – mówił w archiwalnym nagraniu Polskiego Radia Stanisław Grochowiak. 24 stycznia wspominamy 90. rocznicę urodzin tego znakomitego poety.  
rozwiń zwiń