Historia

Dom sprzed ponad 6 tys. lat. Sensacyjne odkrycie w Sandomierzu

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2024 05:40
Pierwszy na Wyżynie Sandomierskiej "długi dom" z okresu wczesnego neolitu odkryli archeolodzy w Sandomierzu-Mokoszynie. Na znalezisko, datowane na lata 5300-4900 p.n.e., natrafiono podczas ratowniczych badań archeologicznych prowadzonych w związku z budową zespołu domów jednorodzinnych.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Foto: Shutterstock

Badania, realizowane przez pracownię Trzy Epoki z Klimontowa, miały początkowo potwierdzić istnienie osady ludności kultury pucharów lejkowatych (3700-3200 p.n.e.), której ślady były już znane. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP dr hab. Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, badania rzeczywiście potwierdziły obecność osady, odkrywając duże jamy – piwniczki przeznaczone do przechowywania żywności. Znaleziono w nich fragmenty naczyń glinianych, narzędzia krzemienne, kamienne żarna oraz kości zwierzęce.

Osada sprzed tysięcy lat

Najbardziej zaskakującym odkryciem były jednak pozostałości starszej, neolitycznej osady kultury ceramiki wstęgowej rytej, przypisywanej pierwszym rolnikom, którzy przybywali na te tereny z obszarów zakarpackich. Odkryto fragmenty "długiego domu", opartego na konstrukcji słupowej, zorientowanego wzdłuż osi północ-południe. Ustalono, że budynek miał szerokość ok. 6 metrów i długość przekraczającą 20 metrów.

– Odkrycie długiego domu to pierwsze tego typu znalezisko na Wyżynie Sandomierskiej – podkreślił dr hab. Florek. Domy tego typu były znane dotąd z Kujaw, Podkarpacia i Małopolski.

– To ciekawe odkrycie, które wskazuje, że w okresie wczesnego neolitu istniała w tym miejscu osada z trwałą zabudową, a nie prowizoryczne obozowisko. Co więcej, potwierdza to również kontynuacje osadnictwa na tym terenie na przestrzeni kilku tysięcy lat – zaznaczył badacz.

Materiały z importu

Wokół budynku znaleziono również ślady jam gospodarczych, w tym tzw. glinianki, z których wybierano materiał do budowy ścian.

Oprócz ceramiki zdobionej liniami rytymi i narzędzi z krzemienia w dwóch jamach natrafiono na wytwory ze szkliwa wulkanicznego (obsydianu), który był importowany z terenów dzisiejszej Słowacji lub Węgier. Znaleziono także fragment neolitycznego naczynia kultury lubelsko-wołyńskiej, co wskazuje na kolejne ślady osadnictwa.

Wszystkie odkryte zabytki zostaną po naukowym opracowaniu przekazane do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

***

Czytaj także:


Kultura ceramiki wstęgowej rytej to jedna z wczesnych kultur neolitycznych, która rozwijała się na terenie Europy Środkowej i Wschodniej od około 5500 do 4500 roku p.n.e. Jej nazwa pochodzi od charakterystycznych zdobień naczyń ceramicznych – ornamentów w formie rytych wstęg, często wypełnionych białą pastą lub innymi materiałami. Ludność tej kultury zajmowała się rolnictwem i hodowlą zwierząt. Ślady kultury ceramiki wstęgowej rytej można znaleźć na terenach dzisiejszej Polski, Niemiec, Czech oraz Ukrainy.

PAP/jp

Czytaj także

Znaleziono pozostałości łodzi sprzed potopu szwedzkiego

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2024 05:40
– W okolicach Łomianek Dolnych niedaleko Warszawy odkryto fragmenty łodzi, której wiek jest szacowany na okres co najmniej potopu szwedzkiego – poinformował PAP archeolog Robert Wyrostkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Intymne pomieszczenia księżnej Daisy. W zamku Książ rozpoczął się remont

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2024 05:41
W wałbrzyskim zamku Książ ruszają prace związane z odtworzeniem zniszczonego w czasie II wojny światowej buduaru księżnej Daisy von Pless - przekazał rzecznik zamku Mateusz Mykytyszyn. Wszystko powinno być gotowe do końca roku. W pomieszczeniu będą prezentowane pamiątki po słynnej arystokratce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przenieśli wrak galeonu, który brał udział w bitwie pod Oliwą. Jakie sekrety skrywa "Solen"?

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2024 13:55
Nurkowie z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku usunęli stare sieci, liny oraz przynęty wędkarskie z konstrukcji XVII w. wraku "Solen" zalegającego na dnie Zatoki Gdańskiej. W trakcie prac przesunęli wrak w miejsce, w którym był w latach 70. XX wieku.
rozwiń zwiń