Urodził się w 1541 roku w Wągrowcu. Studiował w Krakowie i w Wiedniu. W 1564 roku wstąpił do zakonu jezuitów, po czym rozpoczął studia w Rzymie.
W 1584 roku władze zakonne zleciły Jakubowi Wujkowi przetłumaczenie Biblii na język polski. Podstawą przekładu była Wulgata. Miała to być odpowiedź na działania polskich protestantów. W XVI wieku na ziemiach Rzeczpospolitej ukazały się dwie protestanckie edycje Biblii: Biblia Brzeska (1563) i Biblia Nieświeska (1572).
W 1593 roku ukazał się Nowy Testament w przekładzie Jakuba Wujka. Rok później ukazał się Psałterz Dawidowy. Całość ukazała się drukiem już po śmierci tłumacza w 1599 roku i nosiła pełny tytuł "Biblia, to jest Księgi Starego i Nowego Testamentu.”
Wydanie to było nieco zmienione na polecenie władz zakonnych, które nie były w pełni usatysfakcjonowane przekładem Wujka. Poprawki miała nanieść specjalna komisja. Historycy literatury uznają, że tylko "Psałterz Dawidowy” i "Nowy Testament” są całkowicie autorstwa Jakuba Wujka.
- Porównują język jakim posługiwał się w swoim tłumaczeniu Jakub Wujek z językiem tych części, które były rewidowane przez władze zakonne – mówi dr Jolanta Choińska-Mika, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego. - I to porównanie wypada zdecydowanie na korzyść sztuki translatorskiej Jakuba Wujka. Jego literacki kunszt był daleko wyższy, aniżeli korektorów.
Różnica polega na tym, że jezuita szukał terminów zgodnych z duchem języka polskiego a komisja, która pracowała nad jego tekstem dążyła do jak największej dosłowności.
Przetłumaczona księga jest dziełem literackim, na którym przez wieki wychowywały się pokolenia Polaków. Przekład wpłynął na rozwój języka polskiego i literatury. Był natchnieniem dla wielu pisarzy i poetów polskich, m.in Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Henryka Sienkiewicza i Stanisława Wyspiańskiego.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że Wujkowi zawdzięczamy wiele powszechnie używanych zwrotów np.: "nie samym chlebem człowiek żyje”, "lekarzu, ulecz samego siebie”, "a Słowo Ciałem się stało”.