Informacje o przekupstwie odkrył on wśród dokumentów Churchilla w archiwach uniwersytetu Cambridge oraz w amerykańskim Public Record Office i archiwach tajnych służb w Nowym Jorku. Zdaniem Ferrera, pieniądze przekazane przez Anglików otoczeniu generała Francisco Franco wpłynęły wydatnie na jego decyzję o zachowaniu neutralności w czasie II wojny.
Zdaniem Ferrera, dyktator taki jak Franco mógł podjąć decyzję o przystąpieniu do wojny nie licząc się z opinią generałów. Jednak ich zdecydowane opowiedzenie się za neutralnością Hiszpanii poskutkowało. Generałowie od czasu, gdy zaczęli dostawać łapówki, wykonali zwrot o 180 stopni, ponieważ wcześniej byli po stronie Niemiec.
Te fakty, choć do niedawna nieznane, nie dziwią historyka, profesora Pawła Wieczorkiewicza. Jego zdaniem, takie metody były w stylu Winstona Churchila.
Według Ferrera, łapówki miało otrzymać 30 generałów i minister spraw zagranicznych. Pieniądze zostały im przekazane przez Anglików dzięki pomocy hiszpańskiego bankiera Juana Marcha i jego zaufanego przyjaciela, wojskowego, przy zachowaniu w tajemnicy, skąd pochodzą. Wojskowy powiedział generałom, że grupa wpływowych hiszpańskich finansistów nie chce udziału Hiszpanii w wojnie i jest skłonna dać generałom pieniądze za zachowanie neutralności. Generałowie nigdy nie zorientowali się, że były to brytyjskie pieniądze.
Hitler i Franco. Źr. Wikipedia
Profesor Wieczorkiewicz podkreśla, że kwota około 10 milionów dolarów, przeznaczona na przekupienie generałów, była na ówczesne czasy ogromna. Churchillowi jednak to się absolutnie opłacało. Gdyby Franco ruszył z Niemcami na Gibraltar, to ta współpraca mogłaby wpłynąć na losy II wojny.
Pere Ferrer podkreśla, że w Hiszpanii jego odkrycie wywołało szok i konsternację, ponieważ propaganda frankistowska przez lata pisała, iż Franco tylko dzięki swej rozwadze i sprytowi uniknął uczestnictwa Hiszpanii w II wojnie światowej.
(IAR)