W czwartek premier Mateusz Morawiecki przebywa w Brukseli, gdzie bierze udział w dwudniowym szczycie Rady Europejskiej. Wśród tematów są m.in. sytuacja na Bliskim Wschodzie, pomoc dla Ukrainy i długofalowy budżet Unii Europejskiej.
- Trzeba powiedzieć drodzy rodacy, że Komisja Europejska nadal chce wdrożyć pakt migracyjny. Częścią tego paktu migracyjnego ma być przyjmowanie nielegalnych imigrantów na zasadzie przymusowej relokacji bądź płacenia za nich ogromnych sum - mówił premier przed szczytem Rady Europejskiej.
Zaznaczył, że "rząd PiS nie tylko się na to nigdy nie zgodził, czego daliśmy wyraz w 2018 roku stawiając twarde weto, ale także na poprzednim spotkaniu i na dzisiejszym to twarde weto podtrzyma".
Pakt migracyjny
Premier stwierdził ponadto, że wojna Izraela z Hamasem na Bliskim Wschodzie może przynieść kolejną falę nielegalnych imigrantów, co wiąże się z zagrożeniami. - Nie może być zgody na handel ludźmi, na przemytników ludzi - oświadczył premier Morawiecki i dodał, że należy chronić granice zewnętrzne Unii ze względu na zagrożenie terroryzmem.
Podkreślił, że ostrzeżenia ze strony Polski są coraz poważniej traktowane przez Parlament Europejski. Mimo to Komisja Europejska chce wdrożyć pakt migracyjny, którego częścią jest przyjmowanie nielegalnych imigrantów na zasadzie przymusowej relokacji bądź płacenia za nich ogromnych sum - dodał Mateusz Morawiecki.
00:33 12628825_1.mp3 Premier: jesteśmy przeciwko handlowi ludźmi (IAR)
Rozpoczęty dziś szczyt Rady Europejskiej w Brukseli zakończy się jutro. Unijni przywódcy podejmą tematy rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie, dalszego wspierania Ukrainy i wieloletniego budżetu Unii Europejskiej. Dyskusje będą też dotyczyły między innymi gospodarki, migracji i stosunków zewnętrznych.
IAR/PAP/dad