Szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że podczas swoich zagranicznych wizyt rozmawia o wspólnych wyzwaniach. Jak wskazał, jednym z zagrożeń jest kwestia jedności Unii Europejskiej wokół strategicznych wyzwań, czyli bezpieczeństwa i rozszerzenia UE.
Jak ocenił Szynkowski vel Sęk Polskę i Łotwę łączy bardzo wiele spraw. - Musimy dzisiaj zrobić wszystko, żeby tutaj w regionie było bezpiecznie. By nasi obywatele mogli czuć się bezpiecznie nie tylko pod kątem bezpieczeństwa geopolitycznego, ale też energetycznego, tych aspektów bezpieczeństwa jest cały szereg - oświadczył szef MSZ.
00:44 12686285_1.mp3 Minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział dziś na Litwie, że przyjechał do Wilna, aby konsultować kwestie zmian traktatowych w Unii Europejskiej. Jak podkreślił, że nie może być tak, żeby państwo nie miało wpływu na życie swoich obywateli. Materiał Kamila Zalewskiego
Ministrowie rozmawiali też o wspólnej historii. Jak zaznaczył polski minister, Karinsz jest "wielkim przyjacielem Polski i znawcą wspólnej historii polsko-łotewskiej". - Wspólna historia pokazuje, że działając wspólnie możemy odeprzeć największe zagrożenia. Z tego też powinniśmy wyciągać wnioski dzisiaj - podkreślił szef MSZ.
Szynkowski vel Sęk: to nie czas na pochopne dyskusje
Jak dodał Szynkowski vel Sęk, najbliższa Rada Europejska powinna w szczególności skoncentrować się na kwestiach bezpieczeństwa i rozszerzenia UE. - To jest coś, co powinno skupiać naszą uwagę. Naszą uwaga nie powinna być odciągana przez inne kwestie, które mogą dzielić UE. To na pewno nie jest czas i miejsce na dyskusje o pochopnych, raptownych zmianach traktatowych, które mogłyby podzielić UE. Cieszę się, że w tej sprawie mamy bardzo podobne opinie - powiedział Szynkowski vel Sęk po spotkaniu z Karinszem.
Według niego "świadomość tego, że to nie może być szybko procedowane i nie powinno być procedowane na najbliższej Radzie Europejskiej, wzrasta i wiele wskazuje na to, że te kwestie nie będą przedmiotem uwagi najbliższej Rady Europejskiej".
Kwestie protestu na polsko-ukraińskiej granicy
Szef polskiej dyplomacji dodał, że poinformował swojego łotewskiego odpowiednika o tym, jakie zostały złożone propozycje rozwiązania problemu na granicy polsko-ukraińskiej i jakie rozmowy prowadzone są w tej sprawie z Kijowem, KE i protestującymi. - Mam takie poczucie, że zbliżamy się do rozwiązania tego problemu. Natomiast nie chodzi tylko o to, by rozwiązać sam problem protestu, lecz problem pewnych praktyk, nie zawsze mających wiele wspólnego z uczciwą konkurencją, które wpłynęły na to, że ten protest się narodził. To też trzeba zrobić na poziomie unijnym i UE musi w sposób efektywny zagwarantować wykonywanie prawa, by wszyscy, w tym polscy przewoźnicy, mieli warunki równej konkurencji - wskazał.
Minister odniósł się też do rozpoczynającego się w czwartek w Skopje spotkania Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Dzień wcześniej zapowiedział, że nie uda się na to spotkanie ze względu na planowaną tam obecność szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której przy stole, przy którym siedzi minister spraw zagranicznych państwa, które jest agresorem, które odpowiada za zbrodnie wojenne, siedziałby minister z Polski" - oznajmił Szynkowski vel Sęk. "Dlatego wspólnie z partnerami - bo jest to sytuacja, którą konsultujemy z partnerami, m.in. z Łotwą - podjęliśmy taką decyzję, że nie będzie tam reprezentacji politycznej - powiedział.
Komunikat łotewskiego MSZ
Łotewski MSZ powiadomił z kolei w komunikacie po spotkaniu, że szefowie resortów omówili sytuację na granicy polsko-ukraińskiej, priorytetowe kwestie dla UE oraz kwestie współpracy dwustronnej.
Jak przekazano, Karinsz podkreślił, że blokowanie transportu towarowego na granicy przynosi znaczne straty dla krajów UE i Ukrainy. Minister wezwał Polskę do pilnego znalezienia - we współpracy z Ukrainą - rozwiązania przyspieszającego proces przekraczania granicy. Rozmówcy zwrócili uwagę na konieczność jak najszybszego rozpoczęcia unijnych negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią oraz integracji tych krajów z UE. Karinsz pochwalił bliską dwustronną współpracę i aktywny dialog polityczny między Łotwą i Polską i podziękował Polsce za jej wkład we wzmocnienie bezpieczeństwa w regionie.
Wcześniej tego dnia Szynkowski vel Sęk złożył wizytę w Wilnie, gdzie, jak powiadomił, rozmawiał z wiceszefową litewskiej dyplomacji Jovitą Neliupsiene o zagrożeniach płynących ze zmian traktatowych w Unii Europejskiej.
IAR/PAP/dad