W poniedziałek liderka białoruskiej opozycji, stojąca na czele Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Swiatłana Cichanouska rozpoczęła trzydniową roboczą wizytę w Polsce; tego dnia spotkała się m.in. z szefem MSZ Radosławem Sikorskim i ministrem ds. UE Adamem Szłapką. We wtorek spotkała się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią oraz z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońska. Wieczorem zaplanowano świąteczno-noworoczne spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy ze Swiatłaną Cichanouską oraz z przedstawicielami diaspory białoruskiej.
Podczas wspólnej konferencji z Cichanouską marszałek Sejmu podkreślił, że "wolna, niezależna, samorządna, samostanowiąca Białoruś jest jednym z filarów bezpieczeństwa, racją stanu Rzeczpospolitej". - Wolna Białoruś jest w interesie wolnej Polski, jest w sercu wolnej Polski (...). Polska zrobi wszystko, żeby Białoruś była wolnym krajem, wolnych ludzi. Oni już są w sercu wolni - podkreślił Hołownia.
- Musimy dzisiaj myśleć o Białorusi jako o naszym partnerze i o tych wszystkich środowiskach, które na Białorusi w tak absolutnie bezprzykładnie heroiczny sposób przeciwstawiają się złu, jako o sojusznikach w dziele budowania bezpieczeństwa w tej części Europy - podkreślił Hołownia.
Dodał, że z radością i "takim ludzkim przejęciem" przyjął wiadomość i propozycję objęcia patronatem przez polityków z różnych krajów Europy wybranego więźnia politycznego na Białorusi. - Zadeklarowałem, że ja sam do takiej akcji bardzo chętnie włączę się - zapowiedział marszałek.
Hołownia zapewnił liderkę białoruskiej opozycji, że ma jego pełne wsparcie we wszystkich dobrych działaniach na rzecz wolnej Białorusi.
Cichanouska powiedziała, że bardzo ważne jest, aby wywierać presję na reżim Alaksandra Łukaszenki poprzez sankcje gospodarcze i polityczne. Podkreśliła, że reżim Łukaszenki jest reżimem przestępczym dokonującym przestępstw przeciwko ludzkości, przeciwko migrantom. - Uważam, że Łukaszenka powinien ponieść odpowiedzialność za te wszystkie przestępstwa - podkreśliła.
Cichanouska zapewniła, że Białorusi walczą nadal i codziennie w jej kraju około 50 osób znowu trafia do więzień. - Teraz około 5 tys. osób jest zatrzymywanych i ściganych z powodów politycznych, takich jak Andrzej Poczobut - powiedziała liderka białoruskiej opozycji. Dodała, że wiele zatrzymanych osób umiera w więzieniach i nawet tam potrzebują humanitarnego traktowania.
- Więc prosimy Polskę o udzielenie jeszcze większej uwagi więźniom politycznym i o domaganie się zwolnienia tych osób z więzień. Oczywiście Białorusini muszą dalej walczyć i chcemy, żeby wszystkie kraje były z nami solidarne - mówiła. Podkreśliła, że Polska przyjęła gościnnie wszystkich uchodźców z Białorusi. - Polska pokazała nam prawdziwą solidarność - dodała Cichanouska.
Przekazała, że reżim w Mińsku prowadzi obecnie antypolską kampanię i "niszczone są wszystkie wspólnoty polskie wewnątrz Białorusi, są niszczone cmentarze, szkoły". - Czyli pokazują na, że chcą zniszczyć nasze relacje, białorusko-polskie. I naszym zadaniem jest nie poddać się - podkreśliła liderka białoruskiej opozycji. Prosiła też Polskę o wsparcie europejskich aspiracji białoruskiego społeczeństwa.
W środę liderka białoruskiej opozycji spotka się w Centrum Białoruskiej Solidarności m.in. z grupą białoruskich dzieci, a po południu - z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.
IAR/PAP/dad