Redakcja Polska

Ekspert: Moskwa sonduje Unię Europejską mówiąc o zerwaniu relacji

20.02.2021 15:18
Słowa szefa dyplomacji Rosji Siergieja Ławrowa o tym, że Moskwa jest gotowa do zerwania relacji z Unią Europejską należy traktować jako sondaż; takie zerwanie miałoby dla niej ogromne negatywne skutki gospodarcze - uważa politolog Aleksandr Tewdoj-Burmuli.
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir PutinID1974/ Shutterstock

Chodzi o wypowiedzi szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa z 12 i 15 lutego. Ławrow powiedział, że Moskwa jest gotowa do zerwania relacji z UE, a potem wyznał, że Unia Europejska konsekwentnie zrywa stosunki z Rosją i że z relacji tych "niemal nic nie pozostało".

PAP poprosił o skomentowanie tych słów przez eksperta, wykładowcę katedry integracji europejskiej Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO). - Władze Rosji oczekują od Unii Europejskiej kolejnej rundy sankcji i nie chcą tej rundy. Z tego więc powodu przez Ławrowa przekazano sygnał, że jeśli nastąpią sankcje, to Rosja będzie to oceniać jako zerwanie. I ze swojej strony zdecyduje się na to zerwanie - powiedział Aleksandr Tewdoj-Burmuli.

Jednak wypowiedź ta "dość szybko została zdezawuowana" - przypomina naukowiec. MSZ Rosji oświadczyło krótko później, że szef resortu miał na myśli sytuację, gdy do zerwania relacji "dojdzie z inicjatywy UE". Ta reakcja świadczy, zdaniem eksperta, że deklarację ministra należałoby to traktować przede wszystkim "jako pewne sondowanie, jak mówi się w języku dyplomatycznym".

Mało kto myśli o korzyściach politycznych w relacjach dwustronnych

Jak zauważa Tewdoj-Burmuli, dziś o korzyściach politycznych w relacjach dwustronnych mało kto myśli. Jeśli jednak chodzi o gospodarkę, to dla Rosji reagowanie na jakiekolwiek sankcje zerwaniem relacji miałoby skutki negatywne. - W tym wypadku zerwanie relacji oznacza likwidację bazy prawnej relacji handlowo-gospodarczych. To nie jest dla Rosji korzystne, dlatego że 43-45 proc. w jej handlu przypada na UE. Po stronie UE handel z Rosją stanowi 6 proc. To jest różnica. A więc, tak po prostu zerwać z UE oczywiście można, jeśli się chce, ale będzie to mieć ogromne negatywne skutki gospodarcze - tłumaczy ekspert.

- Ktokolwiek, kto zajmuje się integracją europejską i śledzi relacje międzynarodowe zdaje sobie świetnie sprawę, że Rosję i UE są związane dość licznymi zobowiązaniami prawnymi. I te zobowiązania prawne zapewniają pewne bonusy, w tym dla Rosji. Umowa o Partnerstwie i Współpracy (PCA) zapewnia korzystny reżim taryfowy w handlu produktami rosyjskim na terytorium UE - powiedział naukowiec.

Istnieją też - przypomniał - regulacje tworzące "dość sprzyjające warunki obecności biznesu rosyjskiego w Unii Europejskiej i biznesu europejskiego na terytorium Federacji Rosyjskiej". Jest to faktycznie klauzula największego uprzywilejowania. Jeśli więc - jak mówi politolog - przestaje obowiązywać PCA, to kończy się również klauzula największego uprzywilejowania, zarówno dla biznesu rosyjskiego w UE, jak i dla biznesu europejskiego w Rosji. - A to już są duże pieniądze i realne duże straty dla obu stron - zaznacza rozmówca PAP.

Rosyjski eksport ucierpiałby na zerwaniu porozumień

Gdyby więc wyobrazić sobie, że Rosja nagle rezygnuje z porozumień UE, to oznacza to np., że jej towary przestają być sprzedawane na terenie Unii Europejskiej według dotychczasowych taryf. UE ma jednolitą politykę handlową i wobec tego "Rosja nie może budować osobnej polityki handlowej z Węgrami, osobnej - z Niemcami czy z Polską" - zauważa ekspert.

Hipotetyczny wariant zamiany relacji Rosja-UE na relacje z poszczególnymi krajami "27" to, jak mówi Tewdoj-Burmuli, "zupełny absurd".

Komentator przypomina też, że PCA służy jako podstawa innych umów pomiędzy Moskwą i Brukselą. - Nie jest prawdą, że Rosji i UE nie łączą porozumienia ważne dla obu stron. Do tej pory obie strony współpracują w walce z handlem narkotykami, dziedzinie nauki i edukacji - wskazuje.

Niemniej, kolejna runda sankcji unijnych wobec Rosji najprawdopodobniej nastąpi. Najtrudniejszym pytaniem jest teraz to, jak Rosja zareaguje na te restrykcje.

Zdaniem politologa Moskwa "spróbuje odpowiedzieć kolejną rundą ostrych, ale punktowych sankcji, które wizerunkowo mogą potwierdzić to, co mówił Ławrow".

Niemniej, sankcje te nie będą dotyczyć bazy prawnej, na której opiera się współpraca handlowo-gospodarcza Rosji z UE i współpraca sektorowa w sferach ważnych dla obu stron - prognozuje Tewdoj-Burmuli.


PAP/dad

Rosja: sąd utrzymał odwieszenie wyroku Aleksiejowi Nawalnemu

20.02.2021 10:09
Moskiewski sąd odrzucił apelację Aleksieja Nawalnego w sprawie odwieszenia starego wyroku. Jednocześnie sąd postanowił zaliczyć politykowi na poczet odbytej już kary jeszcze dodatkowe kilkadziesiąt dni. Tym samym opozycjonista jeśli trafi do łagru, to na nieco ponad 2 lata i 6 miesięcy. Aleksiej Nawalny z uśmiechem skomentował tę decyzję słowami - "półtora miesiąca zdjęli, to już coś". Na Sali rozpraw obecni byli dyplomaci dziewięciu państw, w tym Polski.

W Polsce wykonano do tej pory ponad 2,5 mln szczepień przeciwko COVID-19

20.02.2021 11:02
W Polsce wykonano 2 556 999 szczepień przeciwko COVID-19. Dwie dawki otrzymały 865 884 osoby, a pierwszą – 1 691 115 – poinformowano w piątek w rządowym raporcie szczepień. Po iniekcjach zgłoszono 2364 niepożądanych odczynów, z czego ponad 84 proc. odczyny o charakterze łagodnym, 15 proc. o charakterze poważnym i 0,7 proc. o charakterze ciężkim. Zutylizowano 4125 dawek.

Poszukiwanie wspomnień i pamiątek po Cichociemnych w brytyjskim Essex

20.02.2021 12:23
Na Wyspach trwa akcja ocalania pamięci o Cichociemnych - żołnierzach elitarnej jednostki szkolonej w środkowej Anglii. Organizacja historyczna English Heritage apeluje, by zgłaszali się do niej ludzie, którzy mają pamiątki lub wspomnienia o Polakach, przygotowujących się do misji w ośrodku treningowym Audley House w hrabstwie Essex. Pierwsi ludzie już się zgłosili.