Wołodymyr Zełenski spotka się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z szefem polskiego rządu. Potem zaplanowano spotkanie ukraińskiego prezydenta z Andrzejem Dudą.
O tym, że umowa zostanie podpisana jeszcze przed NATO-wskim szczytem mówił nieco ponad tydzień premier Donald Tusk w Brukseli, przy okazji unijnego szczytu. Podkreślał, że zobowiązania wobec Ukrainy nie odbędą się kosztem bezpieczeństwa Polski. - W żaden sposób nie chcemy i nie możemy osłabić możliwości obronnych Polski - powiedział szef rządu. Zaznaczył, że takie stanowisko przedstawił prezydentowi Zełenskiemu. - Powiedziałem bardzo jasno, że będziemy pomagać, bo wasze bezpieczeństwo to jest nasze bezpieczeństwo, ale nie zrobimy niczego, co osłabi nasze bezpieczeństwo i możliwości. Mówimy tutaj o myśliwcach, o tym uzbrojeniu, które czasami jest równie potrzebne Polsce, jak Ukrainie - dodał premier Donald Tusk.
Prezydent Ukrainy podpisał takie dwustronne umowy o gwarancjach bezpieczeństwa już z około 20. krajami Zachodu. Precyzują one, na jakie wsparcie wojskowe i finansowe może liczyć Kijów.
"Wytrwałość i odwaga. Te słowa najlepiej oddają postawę Wołodymyra Zełenskiego w boju o bezpieczną Ukrainę i bezpieczną Europę. W tej walce zawsze możesz na nas liczyć" - napisał na portalu X premier Donald Tusk, dołączając do wpisu wspólne zdjęcia obu polityków.
Szczegóły dotyczące wizyty były utrzymywane w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.
IAR/dad